Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Ikonostas u stargardzkich grekokatolików

Na terenie naszej archidiecezji znajduje się kilka parafii skupiających katolików wschodnich, należących do eparchii wrocławsko-koszalińskiej Kościoła greckokatolickiego.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 51/2021, str. IV

[ TEMATY ]

prawosławie

ikonostas

Ks. Marcin Miczkuła

Liturgii przewodniczył bp Włodzimierz Juszczak

Liturgii przewodniczył bp Włodzimierz Juszczak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczególnym patronem katolików wschodnich jest św. Jozafat Kuncewicz, biskup, wspominany w kalendarzu gregoriańskim 13 listopada, natomiast w juliańskim 25 listopada. Czczony jest jako apostoł jedności i męczennik za wiarę. Ten wyjątkowy święty jest patronem wspólnoty parafialnej w Stargardzie. Z racji dorocznego odpustu w cerkwi greckokatolickiej nad Iną odbyły się uroczystości odpustowe, którym przewodniczył bp Włodzimierz Juszczak. Radość odpustową powiększyło przekazanie wspólnocie parafialnej relikwii swojego patrona, św. Jozafata, przekazanych z Bazyliki św. Piotra w Rzymie oraz poświęcenie ikonostasu.

Początki

Wspólnota greckokatolicka w Stargardzie mieszka od zakończenia II wojny światowej. Na początku wierni korzystali z posługi księży rzymskokatolickich oraz okazjonalnie przybywających księży greckokatolickich. Pierwszy wschodni duszpasterz do Stargardu przybył na stałe w 1957 r. Katolicy wschodni gościnnie korzystali najpierw z kaplicy Mariackiej Stargardzkiej Kolegiaty, a następnie z kościoła Świętego Ducha. W 2009 r. wspólnota rozpoczęła nad Iną budowę cerkwi, która zakończyła się w 2015 r. Dzięki zaangażowaniu wielu osób, parafian i sponsorów, udało się wyposażyć świątynię. Zwieńczeniem tego była budowa ikonostasu. Wykonał go Jan Matwij, ludowy artysta z Ukrainy. Ikony były pisane przez dwóch autorów: Annę Kiłyk ze Stargardu oraz Dymitra Horditsę z Iwano-Frankiwska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Celebracja

Uroczystości odpustowe w Stargardzie rozpoczęły się wieczorem 26 listopada modlitwą pod przewodnictwem bp. Włodzimierza Juszczaka. Wspólnota polecała Panu Bogu ofiary wielkiego głodu na Ukrainie w latach 1932-33. 27 listopada uroczystej liturgii przewodniczył bp Włodzimierz Juszczak, koncelebrowali kapłani grecko- i rzymskokatoliccy. Na liturgię przybyli liczni goście: Irena Agata Łucka, członek zarządu Starostwa Powiatowego, Piotr Mync, zastępca prezydenta Stargardu, radni, prezesi i dyrektorzy firm i instytucji, siostry felicjanki oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy Stargardu i parafianie. Na początku słowa powitania skierował proboszcz parafii ks. dr Rusłan Marciszak. Homilię wygłosił bp Juszczak. Ukazał wiernym postać św. Jozafata, jako dobrego pasterza, zatroskanego o swoich wiernych. Na zakończenie biskup przekazał słowo podziękowań wszystkim zatroskanym o cerkiew. Wyraził prośbę, aby była ona zawsze pełna ludzi i pełna modlitwy, żeby była żywą wspólnotą. Przed pasterskim błogosławieństwem podziękowania złożył również proboszcz. Po liturgii poświęcenia ikonostasu dokonał bp Włodzimierz Juszczak.

Niech św. Jozafat zachęca nas do dawania świadectwa o Jezusie.

2021-12-14 07:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo 10-letniego, poparzonego chłopca: "Bez względu na to, co się stanie, nie poddawajcie się!"

2025-02-06 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Ukraina

Vatican Media

10-letni Roman Oleksiv

10-letni Roman Oleksiv

Rosyjski pocisk zabił mu mamę. W tym samym ataku rakietowym 8-letni wówczas Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała. Dziś dzieciom na całym świecie chce powiedzieć: „Bez względu na to, co się wydarzy, nie poddawajcie się”. Młody Ukrainiec mówi Radiu Watykańskiemu, że wszystkiego uczy się od swego taty, który jest dla niego najlepszym przykładem. Tata Jarosław wyznaje: „Marzę, aby ta dobroć, ta energia, którą ma teraz, trwała przez całe jego życie”.

Chłopiec został poważnie ranny, gdy rosyjskie rakiety uderzyły w centrum Winnicy w lipcu 2022 roku. Zginęło wówczas 28 osób, a ponad dwieście zostało rannych. W wyniku odniesionych obrażeń zmarła mama Romana, a on sam doznał rozległych i głębokich oparzeń. Rozpoczęła się walka o życie i zdrowie chłopca, która oznaczała wiele operacji i zabiegów prowadzonych zarówno na Ukrainie, jak i w specjalistycznych szpitalach w Niemczech. Rok po tej tragedii chłopiec spotkał się z Franciszkiem. Potem były kolejne spotkania. Do historii przeszło zdjęcie, jak ubrany w niebieską maskę i ochronne rękawiczki wtula się w papieża. Przy okazji Międzynarodowego Szczytu nt. Praw Dzieci, który ostatnio odbył się w Watykanie po raz czwarty, spotkał się z Ojcem Świętym. Tym razem nie miał już na sobie maski nadającej mu wygląd superbohatera, która niwelowała ból i pomagała w leczeniu blizn. Z jego twarzy emanował spokój, a świadectwo, którym po spotkaniu z papieżem podzielił się w studiu Radia Watykańskiego, poruszyło najtwardsze nawet serca.
CZYTAJ DALEJ

Najważniejszy jest człowiek, który ma usłyszeć Dobrą Nowinę o Jezusie

2025-01-13 11:19

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 6, 7-13.

Czwartek, 6 lutego. Wspomnienie świętych męczenników Pawła Miki i Towarzyszy
CZYTAJ DALEJ

A może “Kawa z Dulcissimą”?

2025-02-07 17:28

ks. Łukasz Romańczuk

Baner przygotowany na 115. urodziny s. Dulcissimy

Baner przygotowany na 115. urodziny s. Dulcissimy

Wiele sytuacji nas zadziwia w życiu, odwiedzając różne miejsca w kraju i na świecie zachwycić nas mogą konkretne dzieła, architektura, historie, a także osoby. Są też takie historie i osoby, które odkrywamy stopniowo, bez pośpiechu, tak, jakbyśmy układali puzzle, aż w końcu doświadczymy obrazu pełnego, pięknego. Dla mnie ostatnim odkryciem jest Brzezie i grób s. Dulcissimy Hoffmann. Byłem w tym miejscu już kilka razy, ale za każdym razem siostra - która nie żyje już prawie 90 lat - mnie zaskakuje.

W odwiedziny do s. Dulcissimy, wybraliśmy się na kilka dni przed jej urodzinami. Początkowo mieliśmy tam być tylko na chwilę. Nawiedzić grób, pomodlić się, wzbudzić w sobie intencję. Ostatnim razem byliśmy bardzo krótko. Było już ciemno i zimno. Tym razem jednak nasza wizyta była znacząco dłuższa. Grób s. Dulcissimy znajduje się obecnie na placu kościelnym nieopodal głównego wejścia do kościoła śś. Apostołów Mateusza i Macieja w Brzeziu, miejscowości, która obecnie jest przyłączona do Raciborza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję