Abp Kupny nawiązał do biblijnego sposobu świętowania ważnych wydarzeń z historii narodu wybranego. – Te wspomnienia nie były jedynie czymś w rodzaju czytania kart pamiętnika – podkreślił, dopowiadając, że każdy Izraelita obchodząc ważne wydarzenia z historii swojego narodu przeżywał je tak, jakby działy się dziś. Każdy osobiście musiał przeżyć to, co wspominał, osobiście ustosunkować się do wydarzenia, które świętował – zaznaczył metropolita wrocławski tłumacząc, że w tym kontekście to, co miało miejsce przed 70 laty nie jest jednym z wielu wydarzeń z historii Polski, o których wspominają podręczniki i który opisują historycy. – Zakończenie II wojny światowej to wydarzenie, które powinniśmy przeżyć tak, jakby działo się dziś. Otrzymujemy wolną Ojczyznę i nasze pokolenie ma podjąć konkretne decyzje, w jakim kierunku będzie się ona rozwijała – powiedział hierarcha.
Reklama
Tłumaczył przy tym, że każda epoka stawia przed ludźmi nowe wyzwania. – Kościół, którego drogą jest człowiek i jego dobro, żyje nową rzeczywistością naszej Ojczyzny i traktuje ją jako zadanie – mówił abp Kupny, dodając, że dziś odpowiedzialność za Ojczyznę i gotowość służenia jej nie wyraża się poprzez walkę z bronią w ręku, a troska o innych nie musi oznaczać narażania własnego życia. – Warto to sobie uświadomić na dwa dni przed wyborami prezydenckimi, bo fakt, że losy mojego kraju nie są mi obojętne mogę wyrazić chociażby poprzez udział w tym wspólnym decydowaniu o naszej przyszłości – zaznaczył Arcybiskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W dalszej części homilii metropolita wrocławski, nawiązując do odczytanego fragmentu Ewangelii o Dobrym Pasterzu, zauważył, iż przedstawia ona dwie skrajne postawy: kogoś, kto gromadzi owce oraz tego, kto niszczy jedność i rozprasza. – Podobny obraz wyłania się z mowy św. Pawła, który wzywa starszych do odpowiedzialności za wspólnotę. I znowu apostoł zauważa, że na pewnym etapie dziejów mogą pojawić się ci, którzy dla własnego interesu będą chcieli rozbić wspólnotę, zniszczyć ją, pociągając za sobą innych – mówił abp Kupny, dodając: – Może przyszedł czas, by ci, którzy w imię własnych interesów, niszczą jedność i rozpraszają, usłyszeli słowa Chrystusa o tym, że dla nich też jest miejsce w Jego wspólnocie. Oni też mogą zacząć żyć na nowo. I jeśli ta wspólnota pójdzie za głosem pasterza może mieć pewność, że nie zabłądzi.
W Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz służb mundurowych, a także środowisk kombatanckich. Po południu przewidziana jest modlitwa ekumeniczna w intencji ofiar II wojny światowej.