Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Czy wystarczy być dobrym człowiekiem, aby się zbawić?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Czy wystarczy być dobrym człowiekiem, aby się zbawić?

Bardzo często słyszy się dzisiaj stwierdzenia: „wystarczy być dobrym człowiekiem, aby osiągnąć szczęście po śmierci”; „jestem dobrym człowiekiem i nie potrzebuję w moim życiu Kościoła i sakramentów”; „miłość i dobroć są najważniejsze, dlatego niepotrzebny jest nam sakrament małżeństwa, żeby żyć w małżeństwie”; „Bóg jest wszędzie, dlatego nie muszę chodzić do kościoła”. Brzmi to tak, i niestety również tak to wygląda w praktyce, że dobroć nie musi mieć związku z wiarą w Chrystusa. I wtedy najważniejsze staje się bycie dobrym, a nie relacja z Chrystusem, aby dostać się do nieba. Przede wszystkim trzeba przypomnieć, że przynależność do królestwa Bożego osiąga się na podstawie dobroci Boga, a nie dobroci ludzkiej. Kardynał Joseph Ratzinger zaznaczył kiedyś, że „intymność z Bogiem” stanowi istotę nieba, a niebo zawsze i niezmiennie pozostaje darem Bożej miłości, jest wolnym pochyleniem się kochającego Boga, czyli łaską. W chrześcijaństwie nie ma samozbawienia. Czynione przez nas dobro nie przenosi nas do wieczności, poza granicę śmierci. Oczywiście, dobro i czynienie dobra są bardzo ważne w naszym codziennym życiu, ale to nie one przeprowadzają nas przez śmierć, lecz Chrystus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Słyszy się niekiedy również, że wystarczy żyć zgodne z własnym sumieniem. Kardynał Ratzinger ostrzegał, że życie zgodne z własnym sumieniem „nie jest zamykaniem się w swoim tzw. przekonaniu, lecz podporządkowaniem się temu wezwaniu, które dochodzi do każdego człowieka: wezwaniu do wiary i miłości”. Znany biblista – ks. Wojciech Węgrzyniak napisał, że jedną ze współczesnych herezji jest stwierdzenie: „nie trzeba wierzyć w Boga, wystarczy być dobrym”. Wówczas „źródłem objawienia jest człowiek. To my decydujemy, jaka jest treść Objawienia. My decydujemy, co jest prawdą. Bóg staje się niewolnikiem ludzkiego zakłamania. (...) Mogę powiedzieć, że Bóg pragnie zbawienia wszystkich, że modlimy się o zbawienie wszystkich, że mamy nadzieję, iż Bóg w swoim nieskończonym miłosierdziu może zbawić wszystkich, ale nie mogę powiedzieć, że na pewno wszyscy będą zbawieni. Co innego jest mieć nadzieję, że wszyscy zdadzą egzamin, a co innego jest powiedzieć na początku semestru, że na koniec i tak wszyscy będą mieli piątki. (...) Mogę powiedzieć, że miłość jest najważniejsza, mogę powiedzieć, że wiara bez uczynków jest martwa, ale nie mogę mówić, że wystarczy być dobrym, że nie trzeba wierzyć. Dla żadnego ojca i matki nie wystarczy, jeśli ich dzieci są dobre. Rodzice chcą, by dzieci wierzyły, że to oni są ich rodzicami. Dla żadnej żony nie wystarczy, że mąż jest dobry. Zwłaszcza gdy publicznie nie przyznaje się do żony” – napisał ks. Węgrzyniak.

Obok stwierdzenia, że „wystarczy być tylko dobrym człowiekiem, aby się zbawić”, pojawia się również słowo „samorealizacja”. Temat samorealizacji Benedykt XVI poruszył m.in. w kontekście nawrócenia. „Nawrócić się nie znaczy podjąć trud samorealizacji, człowiek nie jest bowiem budowniczym swojego wiecznego przeznaczenia. To nie my uczyniliśmy samych siebie. Dlatego samorealizacja to sprzeczność, a ponadto to dla nas zbyt mało. Mamy wyższe przeznaczenie. Moglibyśmy powiedzieć, że nawrócenie to właśnie nieuważanie się za «stwórców» samych siebie i w ten sposób odkrywanie prawdy, ponieważ nie jesteśmy twórcami samych siebie” – powiedział Benedykt XVI (21 lutego 2007 r.).

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

2021-11-02 13:06

Oceń: +20 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy każda władza pochodzi od Boga i czy każdej władzy jesteśmy winni posłuszeństwo?

Czy każda władza pochodzi od Boga i czy każdej władzy jesteśmy winni posłuszeństwo?
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś do kapłanów: Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 07:17

[ TEMATY ]

rekolekcje

Archidiecezja Krakowska

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Wigilia WSD Archidiecezji Krakowskiej

2025-12-18 23:24

Biuro Prasowe AK

- Prosimy, aby święte postaci Maryi i Józefa były dla nas wzorem otwarcia się na Boży głos i przyjęcia tego głosu z żywą wiarą, w duchu posłuszeństwa i nieskończonego zawierzenia. Po to, aby jeśli Pan Bóg tak chce, przez Waszą, drodzy alumni, przyszłą pracę kapłańską w ludzkich sercach w XXI wieku mógł ciągle narodzić się Chrystus – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Krakowskiej.

Rektor Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej, ks. Robert Woźniak powitał na początku abp. Marka Jędraszewskiego w seminaryjnej wspólnocie, wskazując na tajemnicę Bożego Narodzenia jako spotkania „nieba z ziemią”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję