Reklama

Niedziela Sandomierska

Po śladach misjonarza Afryki

W Hucie Komorowskiej odbyły się XIV Dni Kardynała Adama Kozłowieckiego.

Niedziela sandomierska 40/2021, str. III

[ TEMATY ]

kard. Adam Kozłowiecki

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Mieszkańcy pamiętają o swoim rodaku

Mieszkańcy pamiętają o swoim rodaku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszę św. pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza koncelebrowali w miejscowej świątyni parafialnej bp Edward Frankowski, stojący na czele fundacji „Serce bez granic”, zainspirowanej postacią kard. Kozłowieckiego oraz przybyli kapłani. W modlitwie 19 września uczestniczyli samorządowcy, przedstawiciele fundacji „Serce Bez Granic”, poczty sztandarowe, zaproszeni goście oraz parafianie.

Dla siebie nawzajem

Biskup Nitkiewicz powiedział w kazaniu o wezwaniu Pana Jezusa do wzajemnego służenia sobie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Nie oznacza to, że należy unikać władzy. Ktoś przecież musi służyć społeczności ludzkiej kierując i zarządzając. Ileż osób odmawia przyjęcia związanych z tym funkcji. To bardzo wygodne usadowić się gdzieś na ostatnim miejscu i uprawiać krytykę. Jakże odległe wydaje się wyznanie Zbigniewa Herberta, który mówi, że jeśli zostałeś wybrany, to masz temu wyborowi nadać sens, odebrać mu jego przypadkowość i dowolność, i uczynić go własnym wyborem. Są też tacy, którzy rozpaleni do białości ambicjami aspirują do eksponowanych stanowisk bez względu na to czy posiadają konieczne do tego przymioty, czy nie. Starają się być za wszelką cenę oryginalni, szokują, wywołują zgorszenie aby tylko ich dostrzeżono. Im również obcy jest duch Ewangelii, chociaż znają ją na pamięć i obficie cytują.

Być sługą wszystkich

Reklama

Wspominany dzisiaj kard. Adam Kozłowiecki nie należał do żadnej z tych kategorii. Kiedy po uwolnieniu z obozu koncentracyjnego wyruszył do Afryki, w celu podjęcia tam pracy misyjnej, z pewnością nie myślał o zaszczytach. Nie rozczulał się nad własnym losem, a przecież mógł znaleźć spokojniejsze miejsce, by tam dochodzić do siebie po straszliwych przeżyciach, leczyć choroby i cieszyć się sławą bohatera. Nic z tych rzeczy. On chciał być sługą wszystkich, wiedząc, iż na tym polega naśladowanie Chrystusa oraz droga do prawdziwego braterstwa. Pozostał wierny temu ewangelicznemu stylowi, jako biskup i kardynał, aż do śmierci.

Odpowiedzialność

Życie kard. Kozłowieckiego jest dla nas przykładem, jak mamy wypełniać swoje powołanie oraz zachętą, abyśmy nie uciekali przed odpowiedzialnością. Można wykonywać różne funkcje i zadania, mówimy nawet, że żadna praca nie hańbi. Ważne jest jednak nasze nastawienie, podejście, motywacja, a następnie całkowite oddanie się podjętej misji. Na tym polega współpraca z Bogiem, aby wypełniło się dzieło stworzenia i zbawienia. Bądźmy wszyscy znakiem Chrystusa Sługi. Niech Pan Jezus uzdalnia nas w Eucharystii do miłości na Swoje podobieństwo – powiedział biskup.

Przed błogosławieństwem zabrał głos ks. Maciej Będziński z Papieskich Dzieł Misyjnych.

W ramach Dni Kardynała Kozłowieckiego chętni mogli odwiedzić muzeum w Hucie Komorowskiej oraz wysłuchać koncertu zespołu niemaGOtu.

Pochodzący z ziemiańskiego rodu kard. Adam Kozłowiecki urodził się l kwietnia 1911 r. w Hucie Komorowskiej. Po wstąpieniu do zakonu Jezuitów i przyjęciu święceń kapłańskich, był więźniem obozów koncentracyjnych w Auschwitz i Dachau. Uwolniony z niewoli został misjonarzem w Zambii, a następnie arcybiskupem metropolitą Lusaki. Zmarł w wieku 96 lat we wrześniu 2007 r.

2021-09-28 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W rytmie prac przy kard. Wyszyńskim nabrał dużego doświadczenia

Niedziela Ogólnopolska 5/2013, str. 8

[ TEMATY ]

kard. Adam Kozłowiecki

BOŻENA SZTAJNER

Księdza Kardynała Józefa Glempa poznałem jeszcze jako student, gdy był bliskim współpracownikiem sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Kiedy Ksiądz Kardynał pełnił funkcję przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, przez jedną kadencję byłem jego zastępcą. Potem współpracowaliśmy w różnym komisjach i grupach. Był człowiekiem spokojnym, zrównoważonym i bardzo ludzkim, życzliwym. Umiał nawiązywać kontakty z ludźmi, umiał przyjąć odmienne zdanie drugiego człowieka. Współpraca z nim była lekcją, z której można było nieustannie korzystać. Jego sądy były wyważone, a życzliwość dla ludzi wielka. Był to człowiek wielkiej pracowitości, miłości historii Polski. Bardzo cenił sobie doświadczenia z przeszłości naszej Ojczyzny. To poszerzało jego spojrzenie na świat, na naszą rzeczywistość i na przyszłość. Był dobrze przygotowany do funkcji, które wypadło mu pełnić w Kościele. Skończył studia na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim z dyplomem doktora obojga praw - kościelnego i świeckiego. W rytmie prac przy kard. Wyszyńskim nabrał dużego doświadczenia i tym doświadczeniem mógł służyć zarówno jako biskup warmiński, jak i później jako następca sługi Bożego kard. Wyszyńskiego.
CZYTAJ DALEJ

Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!

2025-09-16 12:42

Niedziela Ogólnopolska 38/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

S. Amata CSFN

W czytaniu, które pochodzi z Księgi Amosa, prorok nawiązuje do realiów społecznych w jego czasach, czyli w VIII wieku przed Chrystusem. Mimo że upłynęło ponad 2700 lat, nauczanie to wcale nie straciło na aktualności, bo wciąż istnieje bezlitosne wyzyskiwanie biednych przez bogaczy.

Znamienne, że chodzi o bogaczy, którzy są religijni, ale zachowując dni święte, z niecierpliwością wyczekują ich końca, aby mogli wrócić do niesprawiedliwych praktyk, takich jak fałszowanie miar i wag. Najbardziej bezwzględni posuwają się o wiele dalej: „Będziemy kupować biednego za srebro, a ubogiego za parę sandałów, i plewy pszeniczne będziemy sprzedawać”.
CZYTAJ DALEJ

15 lat Pozytywki

2025-09-20 20:09

Magdalena Lewandowska

Siostry Bożego Serca z byłymi i obecnym podopiecznymi Pozytywki.

Siostry Bożego Serca z byłymi i obecnym podopiecznymi Pozytywki.

Klubowe Centrum Aktywności Dzieci i Młodzieży „Pozytywka” świętuje jubileusz 15-lecia.

Siostry ze Zgromadzenia Bożego Serca Jezusa, podopieczni i ich rodziny, wolontariusze, terapeuci i przyjaciele „Pozytywki” najpierw modlili się podczas Eucharystii, której przewodniczył ks. Mariusz Wyrostkiewicz. A później w ogrodzie Sióstr Bożego Serca trwała zabawa, integracja i pyszny poczęstunek. Osoby szczególnie zaangażowane w działalność „Pozytywki” otrzymały pamiątkowe filiżanki z krasnalem Trisomkiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję