Reklama

Niedziela Wrocławska

Studenci bliżej Boga w Białym Dunajcu

Zakończyła się 38. edycja legendarnego Obozu Adaptacyjnego Duszpasterstw Akademickich Wrocławia i Opola w Białym Dunajcu.

Niedziela wrocławska 39/2021, str. IV

[ TEMATY ]

ewangelizacja

studenci

Archiwum Obozu Adaptacyjnego w Białym Dunajcu

Na górskich szlakach studenci także odkrywają Boga

Na górskich szlakach studenci także odkrywają Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad 450 osób, 11 chat, 10 duszpasterstw akademickich z Wrocławia i 1 z Opola – wszystko z ogromną dawką radości, integracji, górskich wycieczek i modlitwy. Ponoć z wierchów bliżej jest do Pana Boga i właśnie takie pozytywne spotkanie ze Stwórcą przeżyli studenci.

Uczestnikami obozu byli głównie tegoroczni maturzyści, którzy w październiku rozpoczynają akademicką przygodę, ale nie zabrakło też już doświadczonych studentów, zwłaszcza wśród obozowej kadry. Przez dwa tygodnie mieszkali w kilkunastu góralskich chatach w Białym Dunajcu niedaleko Zakopanego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chaty z pełną obsługą

Reklama

Każde duszpasterstwo akademickie zamieszkiwało osobną chatę, o którą dbał duszpasterz i kadra. – Odpowiedzialnym za całą chatę jest kwatermistrz, zajmujący się tak naprawdę wszystkim, ale są też kuchenni, muzyczni, kulturalni i turystyczni, którzy dbali o uczestników podczas górskich wycieczek – mówi Karolina Zając z D.A. Dominik, rzecznik prasowy obozu adaptacyjnego. Karolina cieszy się, że tegoroczny wyjazd, mimo pandemii, przebiegał bardzo bezpiecznie: – Na szczęście obóz nie różnił się tak bardzo od poprzednich, choć przez pandemię kilka rzeczy musieliśmy zmienić. Nie było tradycyjnej pielgrzymki na Wiktorówki, do Matki Bożej Królowej Tatr. Studenci w mniejszych grupach spotykali się na Mszach św., musieliśmy dokonać podziału uczestników Obozu, tak by codziennie w Eucharystii w kościele mogła wziąć udział inna grupa. Pozostali uczestniczyli w tym czasie w tzw. Mszach chatkowych, czyli w gronie tylko jednego duszpasterstwa i pod przewodnictwem swojego duszpasterza. Ale większość wydarzeń odbywała się bez zmian.

Duża dawka ruchu i atrakcji

Stałym punktem obozowego planu były górskie wyprawy. – Codziennie od poniedziałku do piątku spędzaliśmy kilka godzin w górach – opowiada Karolina. – Uczestnicy obozu wybierali, na jakie trasy górskie chcieli iść – bardziej wymagające czy prostsze i krótsze – i zapisywali się u swoich turystycznych w chacie. Takie grupki wahały się od 5 do 10 osób. Po powrocie w godzinach popołudniowych wspólny obiad w chacie, później Eucharystia, a wieczorem integracja.

Okazji do spotkań, rozmów i zabawy nie brakowało, szczególnie weekendy pełne były niespodzianek. – W pierwszą obozową sobotę odbył się tradycyjny Bieg Otrzęsinowy, czyli pięciogodzinny bieg po Białym Dunajcu i rozwiązywanie zadań w śmiesznych przebraniach wybranych tematycznie przez swoją chatę. W tym roku gościł m.in. Dziki Zachód, Hollywood, dom artystów czy Shrek. Niedziela była Dniem Otwartych Chałup i każde duszpasterstwo mogło się zaprezentować, np. D.A. Dominik zorganizował warsztaty dla scholi, a D.A. Wawrzyny zaprosiły na wspólny mecz piłki nożnej – relacjonuje rzecznik prasowy Obozu.

Kolejny weekend to to turniej siatkówki, który w tym roku wygrała drużyna z D.A. Wawrzyny i warsztaty taneczne prowadzone przez chrześcijańskich tancerzy z Zapart Dance Studio.

Przekazali dobro

Reklama

Na zakończenie obozu studenci oddali krew. Na czas akcji plebanię do dyspozycji oddał proboszcz Białego Dunajca ks. Jan Dolasiński. – Studenci na Obozie Adaptacyjnym krew oddają już od 10 lat, kiedy to w Białym Dunajcu zdarzył się wypadek i jedna z uczestniczek potrzebowała krwi. Od tego czasu co roku organizujemy akcję krwiodawstwa – tłumaczy Mateusz Grześkowiak z D.A. Wawrzyny, koordynator akcji, który również oddał krew. – Muszę przyznać, że w tym roku studenci nie zawiedli, zgłosiło się 66 osób, udało się zebrać 22,5 litra bezcennej krwi. Szczególnie chciałbym pochwalić Salezjańskie D.A. Most, z którego przyszło kilkanaście osób razem z duszpasterzami, którzy też oddali krew – relacjonuje. I dodaje: – Chciałbym wszystkich bardzo zachęcić do oddawania krwi. Ja sam robię to od skończenia 18-tego roku życia i do tej pory oddałem już ponad 10 litrów. To taki bezinteresowny dar, który możemy dać od siebie, a który pomoże innym uratować zdrowie i życie.

Bliżej Boga

Tegoroczny obóz uczestnicy zapamiętają, jako bardzo udany. – Atmosfera była po prostu wspaniała! Pomoc w górach, gdy ktoś był słabszy kondycyjnie, wspólne mieszkanie przez dwa tygodnie, udział w przeróżnych wydarzeniach – ten obóz stworzył możliwość prawdziwej integracji i odnalezienia się w duszpasterskim i studenckim środowisku – podkreśla Karolina. I dodaje, że chociaż to nie były rekolekcje, Bóg był wśród nich na pierwszym miejscu: – Mimo, że Biały Dunajec nie jest wyjazdem rekolekcyjnym, to jednak w dużej mierze skupialiśmy się na głębszej relacji z Bogiem. Oprócz Eucharystii czy wspólnej Liturgii Godzin same Tatry, ich majestat, przyroda sprawiają, że nasze myśli uciekały ku Bogu. Góry skłaniają do kontemplacji. Ja osobiście nie zapomnę też niedzielnych plenerowych Eucharystii na cmentarzu parafii w Białym Dunajcu. Taka Msza św., kiedy człowiek otoczony jest grobami, skłania do refleksji, do poważniejszego zastanowienia się nad sensem życia.

Reklama

Ela z D.A. Dominik: Przyjechałam na obóz w Białym Dunajcu nie znając nikogo i przyznaję, że już pierwszego dnia chciałam stąd uciekać. Miejsce to jednak stworzyło dla mnie przestrzeń do poznania nowych ludzi i nawiązania bliskich relacji z osobami, które kierują się podobnymi wartościami. Dwa tygodnie wspólnego mieszkania, chodzenia po górach, integracji i oczywiście Eucharystii otworzyły mnie – największego introwertyka na ziemi – na relacje z drugim człowiekiem i za to jestem bardzo wdzięczna. Cieszę się, że mogłam tu przyjechać.

Asia z D.A. Wawrzyny: Na Obozie Adaptacyjnym w Białym Dunajcu można doświadczyć wielu niesamowitych rzeczy: od wypraw w góry po pogłębienie swojej relacji z Panem Bogiem. Codziennie przekonujemy się o tym, czym jest wspólnota, pomagając sobie nawzajem, spędzając razem czas i uczestnicząc w Mszach św. Podczas obozu mieliśmy kontakt również z innymi duszpasterstwami na konferencjach, meczach, czy imprezach. Ten wyjątkowy czas umożliwił mi nawiązanie nowych, wartościowych znajomości, dzięki którym łatwiej mi będzie wejść w studenckie życie. Bez wątpienia będę go polecać wszystkim maturzystom.

Antek z D.A. Antoni: Muszę powiedzieć, że społeczność w Białym Dunajcu jest niesamowita. Nie tylko dlatego, że jest tu dużo ludzi, których znam, ale ludzie, których wcześniej nie znałem też są fantastyczni. Na tym obozie zintegrowałem się lepiej niż na wielu innych wyjazdach, od razu wytworzyła się między nami pewna wspólnota. No a poza tym: góry! Nigdy wcześniej nie miałem okazji pójść w wyższe partie Tatr i dopiero teraz sobie uświadamiam, jak wiele mnie ominęło. To kwestia nie tylko widoków, ale także tego, jak trzeba powalczyć z samym sobą, żeby dojść na szczyt i satysfakcji, która z tego wynika.

2021-09-22 07:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: wieczorne świadectwa na Kongresie Nowej Ewangelizacji

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Artur Stelmasiak

Chcemy obudzić olbrzyma – takim okrzykiem rozpoczęło się wieczorne spotkanie podczas Kongresu Nowej Ewangelizacji, które od wczoraj obraduje w Warszawie pod hasłem "Obudzić olbrzyma". Spotkanie ma zaktywizować parafie w dziele przekazywania Dobrej Nowiny. Wieczorne spotkanie rozpoczęło się spotkaniem z ludźmi, którzy dzielili się swoim doświadczeniem ewangelizacji. Wśród nich byli Bp Nicolas DiMarzio, Ordynariusz diecezji Brooklin, o. Vincent Breynaert ze wspólnoty Chemin Neuf i Marc de Leyritz z Francji.
CZYTAJ DALEJ

Święci na dziś

Niedziela Ogólnopolska 42/2008, str. 16-17

Archiwum Karmelitów Bosych

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

„Dobry Bóg dał mi Ojca i Matkę godniejszych Nieba niż ziemi. Prosili Pana, by dał im dużo dzieci i by je wziął dla Siebie. Pragnienie to zostało wysłuchane. Czworo małych aniołków uleciało do Nieba, a pięć pozostałych na arenie życia wybrało Jezusa za Oblubieńca”
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza

Ona - pełna życia, spontaniczna, zaradna, nie lubi zebrań i podróży. On - cichy, o usposobieniu medytacyjnym, i przeciwnie - lubiący podróże i nowe miejsca. Przeciwieństwa, których zalety uzupełniały się. Oboje w młodości pragnęli się poświęcić wyłącznie Bogu. Bóg jednak chciał dla nich innej drogi - przez ich życie chciał przekonać świat, że w małżeństwie świętość jest możliwa. Zelia i Ludwik Martin. Rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus. W niedzielę 19 października Kościół uroczyście wyniesie ich do chwały ołtarzy.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Papież Leon XIV

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Pierwszy post w social mediach Leon XIV zamieścił już w piątym dniu pontyfikatu. Było to przesłanie pokoju: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi!”, wypowiedziane z Loggii Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra tuż po wyborze. Od tej pory papieskie wpisy (na X) opatrzone zdjęciami lub filmikami (na Instagramie) pojawiają się codziennie, niekiedy po kilka jednego dnia. Wprawdzie obecność Stolicy Apostolskiej na platformach takich jak X (dawniej Twitter) oraz Instagram była zapoczątkowana za pontyfikatu Benedykta XVI, a później kontynuowana przez papieża Franciszka, to jednak Leon XIV zdobył – zaledwie po dwóch miesiącach pontyfikatu! - rekordową, większą niż jego poprzednicy, liczbę obserwujących: na Instagramie jest to 12,6 mln, a na platformie X ponad 53 mln.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję