Reklama

Doświadczyć cudu

Na kinowych ekranach zobaczymy historię, która wlała w serca milionów ludzi nadzieję w czasie, gdy świat pochłonięty był szaleństwem wojny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uznany włoski reżyser Marco Pontecorvo jest twórcą filmu Fatima, nawiązującego do prawdziwych wydarzeń, które 104 lata temu miały miejsce w niewielkiej podówczas miejscowości w Portugalii. Doszło tu do bodaj najgłośniejszych w dziejach maryjnych objawień.

W zupełnie innym świetle

Mogłoby się wydawać, że o objawieniach fatimskich wiemy dostatecznie dużo, ale po obejrzeniu filmu Fatima okazuje się, że nasza znajomość tematu jest niekompletna i niepoukładana. Korzystając z rozległej wiedzy, jaką na temat objawień w Portugalii przyniósł ponad wiek wnikliwych badań i rozeznań teologów, twórcy filmu wpisali w scenariusz wiele mało znanych szczegółów związanych z objawieniami fatimskimi, co uczyniło opowieść o skromnych pastuszkach, którym w 1917 r. objawiła się Maryja, jeszcze pełniejszą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obalić mity

Reklama

Wokół historii Franciszka i Hiacynty Marto oraz Łucji dos Santos przez lata narosło wiele krzywdzących mitów. Niektóre z nich na kinowym ekranie starają się obalić twórcy filmu. Przykładem może być uporządkowanie opisu rodziców Łucji. Szczególnie matce starano się przypiąć łatkę osoby bez serca, okrutnej wobec córki. Pontecorvo, opierając się na wiedzy odpowiedzialnej za konsultację merytoryczną Natashy Howes, specjalistki od objawień maryjnych z 1917 r., pokazał Marię Santos w zupełnie nowym świetle. – To dość skomplikowana postać. Działa pod ogromną presją – społeczną i religijną. Nie chodzi o to, że nie wierzy w Maryję Dziewicę, ona po prostu nie jest w stanie pojąć, dlaczego Matka Boża miałaby objawić się właśnie jej córce. Nie dlatego, że nie kocha Łucji albo uważa ją za gorszą. Maria to kobieta wychowana w zupełnie innym świecie. Skromność nie pozwala jej uznać takiej możliwości – wyjaśnia reżyser.

Dla świata

Może się to wydawać nieprawdopodobne, ale dla części chrześcijan prawda o objawieniach fatimskich nadal pozostaje nieznana. – Gdy usłyszałem po raz pierwszy o wydarzeniach w Fatimie, nie wiedziałem, jak się do tego odnieść. (...) Na świecie żyją co najmniej dziesiątki milionów ludzi, którzy też jej nie znają. Uważam, że ta opowieść może się stać uniwersalnym mostem łączącym osoby różnych narodowości i wyznań – stwierdza James T. Volk, producent. – Wierzę, że każdy miał w pewnym momencie życia wątpliwości co do kwestii religijnych, dlatego właśnie Fatima wydaje mi się filmem odpowiednim dla publiczności we wszystkich szerokościach geograficznych. To opowieść dla każdego, nie tylko dla katolików – przekonuje Harvey Keitel, wcielający się w kluczową dla narracji postać prof. Nicholsa. Reprezentuje on osoby sceptycznie nastawione do objawień fatimskich. Czy ta opowieść zdoła odmienić jego punkt widzenia? Tego możemy się dowiedzieć z kinowych ekranów.

Paleta emocji

Poza weteranem kina Harveyem Keitelem na ekranie zobaczymy Gorana Višnjicia, Sônię Bragę, Joaquima de Almeidę czy Joanę Ribeiro, jednak to młodzi aktorzy, którzy wcielili się w postaci pastuszków, są mocną stroną tego filmu. Stephanie Gil (Łucja), Alejandra Howard (Hiacynta) oraz Jorge Lamelas (Franciszek) weszli niezwykle głęboko w swoje role, oddając całą paletę emocji towarzyszących dzieciom, które 104 lata temu nagle zobaczyły Piękną Panią...

2021-09-22 07:48

Ocena: +11 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego uczy mnie dzisiejszy opis ukrzyżowanego Chrystusa?

2025-11-20 08:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Vatican Media

Ostatnia niedziela roku liturgicznego, nazywana Niedzielą Chrystusa Króla, opisuje scenę ukrzyżowania Jezusa. To musi dziwić. Nie widzimy Chrystusa królującego w chwale, potężnego, wszechmogącego, Sędziego żywych i umarłych, ale ukrzyżowanego.

Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. A członkowie Sanhedrynu szydzili: «Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli jest Mesjaszem, Bożym Wybrańcem». Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: «Jeśli Ty jesteś Królem żydowskim, wybaw sam siebie». Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: «To jest Król żydowski». Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czyż Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież – sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju».
CZYTAJ DALEJ

Policja na Publicznym Różańcu o Zatrzymanie Aborcji w Oleśnicy - „kazano nam was wszystkich legitymować!”

2025-11-20 10:40

[ TEMATY ]

różaniec

ratujzycie.pl

Listopadowy Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji w Oleśnicy miał nietypowy przebieg. Z okien szpitala wyglądała Gizela Jagielska oraz druga lekarka (lub może pielęgniarka?), która trzymała telefon i z kimś rozmawiała. Po chwili pod szpital przyjechała Policja i zażądała wylegitymowania się od WSZYSTKICH uczestników modlitwy, nie tylko od przewodniczącego zgromadzenia - informuje portal ratujzycie.pl.

Funkcjonariusze nie umieli powiedzieć, o co im chodzi i co złego zrobili ludzie pod szpitalem. Twierdzili tylko, że „dostali takie polecenie” i że będą sporządzać notatkę z wydarzenia. Koordynator terenowy Fundacji przez dłuższą chwilę próbował dojść, jaka jest podstawa prawna do interwencji wobec zgromadzenia, które było prawidłowo zgłoszone. Funkcjonariusz próbował coś tłumaczyć, jednak nie podał żadnego konkretnego przepisu, na podstawie którego postanowił legitymować uczestników Publicznego Różańca - czytamy dalej.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina/ Zełenski: teraz jest jeden z najtrudniejszych momentów naszej historii

2025-11-21 17:20

[ TEMATY ]

Wołodymyr Zełenski

wojna na Ukrainie

PAP/Vladyslav Musiienko

Działania poszukiwawczo-ratownicze na miejscu uderzenia rosyjskiej rakiety manewrującej w wielopiętrowy budynek mieszkalny w Tarnopolu.

Działania poszukiwawczo-ratownicze na miejscu uderzenia rosyjskiej rakiety manewrującej w wielopiętrowy budynek mieszkalny w Tarnopolu.

Ukraina znalazła się w jednym z najtrudniejszych momentów historii, stoi przed wyborem między utratą godności a ryzykiem utraty kluczowego partnera, między przyjęciem 28 trudnych punktów a najcięższą zimą i dalszymi zagrożeniami - oświadczył w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

- Teraz jest jeden z najtrudniejszych momentów naszej historii. Teraz Ukraina może stanąć przed bardzo trudnym wyborem: albo utrata godności, albo ryzyko utraty kluczowego partnera. Albo trudne 28 punktów, albo niezwykle ciężka zima — najcięższa — oraz dalsze ryzyka. Życie bez wolności, godności i sprawiedliwości. I żebyśmy wierzyli temu, kto zaatakował już dwa razy. Będą od nas oczekiwać odpowiedzi - powiedział Zełenski w przemówieniu do narodu ukraińskiego zamieszczonym w komunikatorze Telegram.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję