Reklama

Kościół

Synodalność? Tego chce Pan od swojego Kościoła

To ma być bardzo ważne, wręcz epokowe wydarzenie w Kościele. Realizacja planu Franciszka jest dojrzałą recepcją idei Soboru Watykańskiego II i jednocześnie powrotem do korzeni chrześcijaństwa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Watykanie przedstawiono Dokument Przygotowawczy XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, którego tematem jest: Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja.

Jeszcze kilka miesięcy temu wszystko wskazywało na to, że to zgromadzenie synodu biskupów odbędzie się w dobrze znanej, dotychczasowej formule. Ograniczała się ona do stosunkowo krótkich konsultacji w Kościele. Następnie wybrani biskupi na 3 tygodnie mieli się przeprowadzić do Rzymu i za Spiżową Bramą debatować nad zadanym tematem: synodalność, rozpracowanym w dokumencie o nazwie Instrumentum laboris. Ostatnią prostą, według tego scenariusza, miało być głosowanie nad dokumentem końcowym i przekazanie go papieżowi. Franciszek miałby trochę czasu na „wgryzienie się” w ten głos doradczy i wydanie adhortacji apostolskiej. Niemałym zaskoczeniem była nagła zmiana. Od wiosny tego roku wiadomo było, że tym razem będzie inaczej, co wskazuje przede wszystkim na to, jak bardzo ważny jest dla papieża temat tego synodu – synodalność, czyli partycypacja i uczestnictwo, metoda kościelnej wspólnoty wszystkich wierzących i udział całego ludu Bożego w odpowiedzialności za Kościół.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowa metoda synodu

Reklama

10 października w Watykanie dla swojej diecezji rzymskiej synod otworzy Franciszek. Tydzień później ten sam proces rozpocznie się we wszystkich Kościołach. Ten etap konsultacji, wsłuchiwania się w głos ludu Bożego, potrwa pół roku. Efektem będzie krótka, maksymalnie 10-stronicowa synteza, którą trzeba przekazać do konferencji biskupiej danego kraju. Na podstawie tych syntez zostanie opracowany przez sekretariat synodu w Watykanie pierwszy dokument roboczy – Instrumentum laboris, który będzie stanowił podstawę do rozeznania i spotkań przedsynodalnych na szczeblu kontynentalnym. Ta druga faza synodu będzie trwała od września przyszłego roku do marca 2023 r. Każde spotkanie kontynentalne wypracuje własny dokument końcowy; zostanie on przesłany do Watykanu, gdzie na ich podstawie zostanie opracowany drugi dokument roboczy dla zgromadzenia synodalnego, które odbędzie się w Rzymie w październiku 2023 r.

Klucz do sukcesu

Etap diecezjalny, który jest przed nami, zdaje się o tyle kluczowy dla tego synodu, że to właśnie on ma zaangażować „cały Kościół” do dialogu, słuchania i podążania razem. To, czy się uda czy nie, będzie de facto zależało nie od tego, jak głęboko zdołamy się wsłuchać w żywe serce ludu Bożego, ale od tego, czy i jak najpierw zechcemy, a później damy radę – i to wszyscy razem – wsłuchać się w Ducha Świętego, który nieustannie mówi do Kościoła.

Na konferencji prasowej w Watykanie, na której przedstawiono dokument przygotowawczy, sekretarz generalny synodu kard. Mario Grech zastrzegł, że rozpoczynające się w październiku konsultacje to nie globalny sondaż. Tego synodu nie można traktować również jako znanej z demokracji debaty partii politycznych. Ten synod ma być żywym doświadczeniem słuchania: słuchania siebie nawzajem i wspólnego wsłuchiwania się wszystkich w Ducha Świętego. Ważna uwaga: to, co w każdym Kościele lokalnym rozpocznie się w październiku, to nie jest etap przygotowawczy synodu, to już jest synod – stwierdził bp Luis Marín de San Martín, podsekretarz synodu biskupów. Wcześniej podkreślił on: – Nie ma to być parlament czy miejsce walki ideologicznej, tylko wspólna droga, na której każdy będzie mógł wnieść swój wkład do życia Kościoła zgodnie ze swoim charyzmatem.

Bez uprzedzeń, z odwagą

Gdy przyjrzeć się feedbackowi, informacji zwrotnej z Kościołów lokalnych na to, co do tej pory na temat tego synodu o synodalności – to nie jest masło maślane – wysyłają Kościoły lokalne, można niekiedy odnieść wrażenie delikatnego oczekiwania, a może nawet oszołomienia. Sekretariat synodu proponuje motto, w którym zawiera się poniekąd metoda całego procesu. To słuchanie bez uprzedzeń, także tych, których wydaje się, że nie warto słuchać, np. wykluczonych, pozostających na peryferiach Kościoła i społeczeństwa. Mówienie z odwagą, bez obaw, że się ośmieszę czy że mój głos nic nie da. I wreszcie dialog z całym Kościołem – społeczeństwem w całej swej różnorodności i z innymi wyznaniami chrześcijańskimi, bo braterstwo zobowiązuje.

Pytania

Na jakie pytania, wsłuchując się w Ducha Świętego, powinniśmy znaleźć Bożą odpowiedź? Dokument w swej części praktycznej wymienia ich kilkadziesiąt. Oto – wybór subiektywny – najciekawsze, najodważniejsze i najtrudniejsze: kiedy mówimy „nasz Kościół”, to kto do niego należy? W jaki sposób (w Kościele lokalnym) wysłuchiwani są świeccy, zwłaszcza młodzi i kobiety? W jaki sposób promujemy wolny i autentyczny styl komunikacji wewnątrz wspólnoty i jej organów, bez dwulicowości i oportunizmu? Jaką przestrzeń (w liturgii) przeznacza się na wykonywanie posługi lektora i akolity? W jaki sposób Kościół prowadzi dialog i uczy się od innych instytucji społeczeństwa: świata polityki, ekonomii, kultury, społeczeństwa obywatelskiego, ubogich itd.? Jak sprawowana jest władza w naszym Kościele partykularnym? Jak promuje się posługę świeckich i podejmowanie odpowiedzialności przez wiernych? W jaki sposób i za pomocą jakich instrumentów promujemy przejrzystość i możliwość rozliczenia? Jak formujemy osoby, zwłaszcza te, które pełnią odpowiedzialne funkcje we wspólnocie chrześcijańskiej, aby były bardziej zdolne do „podążania razem”, słuchania siebie nawzajem i angażowania się w dialog...

2021-09-13 18:26

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jeśli nie przewrót, to co?

Katarzyna Pypka i Mateusz Kowalik z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej byli w Rzymie podczas synodu biskupów poświęconego młodzieży. Przygotowywali w tym czasie filmiki z serii „Misja Rzym” relacjonujące ich pobyt w Wiecznym Mieście i spotkania z ojcami synodalnymi. O czym z nimi rozmawiali i czy w Kościele szykuje się rewolucja?

KATARZYNA KRAWCEWICZ: – Niedawno wróciliście z Rzymu. Jakie były Wasze zadania podczas synodu? Wpuszczono Was na obrady?

MATEUSZ KOWALIK: – Synod jest spotkaniem biskupów i to oni obradowali na sesjach. My pojechaliśmy jako młodzież towarzysząca synodowi. Można powiedzieć, że byliśmy tam dla naszych ojców synodalnych, czyli polskich biskupów powołanych na obrady. Mogli nas pytać o opinię, przedyskutować z nami różne tematy. Natomiast już samo obradowanie czy głosowanie zamykało się w kręgu papieża Franciszka i ojców synodalnych delegowanych z całego świata.
CZYTAJ DALEJ

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski na kongresie w Wieluniu: Eucharystia jest potrójnym źródłem

2025-09-20 21:11

[ TEMATY ]

Wieluń

kongres eucharystyczny

abp Andrzej Przybylski

Maciej Orman/Niedziela

– Eucharystia jest źródłem życia, miłości i siły społecznej – powiedział abp Andrzej Przybylski. 20 września metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. w kolegiacie Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Wieluniu podczas kolejnej stacji IX Kongresu Eucharystycznego w archidiecezji częstochowskiej, zorganizowanego z okazji 100-lecia Kościoła częstochowskiego.

W homilii abp Przybylski przypomniał, że nasza dusza, podobnie jak organizm, potrzebuje pożywienia, którym jest Eucharystia. – Kiedy przestaniemy jeść, przestaniemy żyć – zaznaczył hierarcha. Akcentował, że życie Kościoła i każdej wspólnoty zaczyna się od Eucharystii. Zauważył, że nieprzyjmowanie Chleba eucharystycznego prowadzi do utraty życia wiecznego. – Wszystkie lekarstwa kiedyś zawiodą, ale jest jeszcze jedno niezawodne lekarstwo na życie wieczne – Eucharystia – podkreślił metropolita katowicki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję