Reklama

Felietony

Niech żyją nam...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Światem coraz bardziej kręcą teorie spiskowe, a na nieszczęście coraz częściej sięgają po nie uznawani za poważnych, aspirujący do rządzenia całymi krajami politycy. Wykorzystuje je np. coraz chętniej Władimir Putin, a pokusie owej uległ też niedawno jeden z czołowych polskich polityków, który podzielił się z opinią publiczną nową teorią spiskową. Zrodziła się ona tylko w jego głowie. Według niego, sprawczyniami ostatniej wyborczej porażki jego ugrupowania były... siostry zakonne. W internecie śmiechu było co niemiara, niewykluczone jednak, że część fundamentalnych wyznawców owego polityka w tę narrację uwierzyła.

Nie zaprzątałbym naszym Czytelnikom tym głowy, gdybym w ostatnim czasie nie był na jubileuszu 50-lecia ślubów zakonnych właśnie siostry zakonnej ze Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi (honoratki). Siostrę Michalinę poznałem w 1991 r. na rekolekcjach Dzieci Maryi, które odbywały się w Działoszynie, w archidiecezji częstochowskiej. Uczyła mnie przez tych kilka dni, co znaczy praca wśród dzieci. Dla niej znaczyła oddanie, poświęcenie, a wręcz zatracenie się w służbie dzieciom. Chcąc nie chcąc, musiałem dotrzymywać jej kroku, choć nadążyć łatwo nie było. Do dziś wspominamy, jak w wielkiej misie wyrabiałem parę kilo ciasta drożdżowego na agapę dla 30-osobowej grupy głodomorów. Później jeszcze kilkakrotnie bywaliśmy z grupami dzieci na takich – szalonych z dzisiejszego, zbiurokratyzowanego punktu widzenia – wyjazdach. W kolejnych latach nasze drogi duszpasterskiej posługi nieco się rozeszły. Ja z woli przełożonych stawałem wobec innych wyzwań, siostra z dziećmi i młodzieżą spędziła całe zakonne życie. Nawet dziś, formalnie na emeryturze, z utęsknieniem czekała na zakończenie lockdownu, żeby na nowo rozpocząć pracę w przyparafialnej świetlicy, a dodatkowo służyć pomocą w hospicjum, z którym od kilku lat jest związana jako wolontariuszka. Niemożliwe jest zmierzyć ten ogrom dobra, które za pośrednictwem s. Michaliny – ale i wszystkich sióstr zakonnych – ubogaciło i ciągle ubogaca świat. I obiektywnie nie zmieni tego nawet najgłupsza wypowiedź najpotężniejszego polityka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-09-07 11:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Alumni: Mateusz Budzyński z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, Karol Kapica z parafii św. Wita w Mełgwi, Bartłomiej Kozioł z parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku, Bartosz Starowicz z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie oraz Wojciech Zybała z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie - klerycy 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Artura Mizińskiego 4 maja w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Francuskie rekolekcje w drodze

2024-05-05 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum prywatne

Już kolejny raz parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Tomaszowie Mazowieckim oraz parafia św. Mikołaja w Wolborzu połączyły swoje siły, organizując niezapomniane rekolekcje w drodze, czyli pielgrzymkę, której tym razem celem była Francja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję