Również w tym roku pielgrzymka miała charakter sztafetowy ze względów epidemicznych. Z tego powodu wielu pielgrzymów odczuwało niedosyt wędrowania, chociaż dla wielu była to okazja sprawdzenia swoich możliwości na pątniczym szlaku. Swego rodzaju pomocą podczas pielgrzymki były kościoły stacyjne, w których gromadzili się pielgrzymi, którzy w poprzednich dniach przebyli swój etap drogi. Towarzyszyli im wierni z parafii oraz inne osoby, które poprzez wspólną modlitwę, śpiew i świadectwa chciały poczuć ducha pielgrzymki. Ponadto w wielu parafiach powstały grupy duchowego uczestnictwa. Wierni indywidualnie lub we wspólnotach gromadzili się wieczorami na Mszy św., Różańcu i wspólnym śpiewie, wspierając modlitwą idących pątników.
Studio
Kolejny już raz na antenie Radia Plus Legnica prowadzone było Studio Pielgrzymkowe. Przez 10 dni o godz. 20. rozpoczynała się audycja, którą prowadził ks. Waldemar Wesołowski. Zapraszani byli goście, którzy dzielili się swoimi wspomnieniami z różnych pielgrzymek, głosili krótkie katechezy i prowadzili wieczorną modlitwę. W ponad godzinnej audycji, można było wysłuchać materiałów dźwiękowych, przygotowywanych na trasie pielgrzymki: rozmów, reportaży, świadectw. Na trasę wyruszali dziennikarze: Monika Poręba-Zadrożna i ks. Piotr Nowosielski. Podczas trwania studia były też połączenia z kościołami stacyjnymi. Księża przewodnicy dzielili się swoimi wrażeniami z wędrówki i przeżywania wieczoru w gronie pielgrzymów i ich bliskich. Spotkanie na antenie radia kończyło się wspólną modlitwą, do której można było przekazywać swoje intencje za pośrednictwem telefonu, sms-ów czy maili.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Można wrócić pamięcią
Wszystkie materiały, czyli reportaże, rozmowy, filmy i zdjęcia zamieszczane były na bieżąco, zarówno na stronie Radia Plus Legnica, jak i Niedzieli Legnickiej oraz na portalach społecznościowych a także na oficjalnej stronie pielgrzymki, przygotowanej przez redakcję legnickiego Gościa Niedzielnego.
Reklama
Studio Pielgrzymkowe pozwalało na bycie na bieżąco z tym, co działo się na trasie, a także na duchowe towarzyszenie czy wręcz pielgrzymowanie tym, którzy z różnych powodów nie mogli osobiście wybrać się w drogę.
Zatem do zobaczenia również w przyszłym roku.
