Reklama

Niedziela Częstochowska

Edward Rabenda – legenda organistów

Był wiernym synem Kościoła, choć pracował w różnych i trudnych czasach walki z Kościołem. Był bardzo wierzącym i wiernym pracownikiem Kościoła – mówił w homilii ks. Stanisław Mendakiewicz, wieloletni duszpasterz i były proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Częstochowie.

Niedziela częstochowska 30/2021, str. VII

[ TEMATY ]

organista

Archiwum parafii św. Jakuba Apostoła w Częstochowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kościele pod tym wezwaniem 17 lipca odbyły się uroczystości pogrzebowe Edwarda Rabendy, wieloletniego organisty parafii, który zmarł 1 listopada 2020 r. w Niemczech, w wieku 93 lat. Z racji pandemii COVID-19 uroczystości te nie mogły się odbyć w ubiegłym roku.

Mszy św. przewodniczył ks. Marek Gaborski, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Złochowicach, były wikariusz parafii św. Jakuba Apostoła w Częstochowie. Eucharystię koncelebrowali: ks. Kazimierz Zalewski, proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Częstochowie, ks. Bogdan Żurek i ks. Mariusz Frukacz, redaktor Tygodnika Katolickiego Niedziela. W uroczystościach wzięli udział najbliższa rodzina zmarłego oraz parafianie i chórzyści zmarłego organisty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Harmonia pracy i życia

W homilii ks. Mendakiewicz podkreślił, że „Edward Rabenda potrafił stworzyć modlitewny klimat, jakże bardzo ważny w kościele”. – Nigdy nie mówił źle o kapłanach, co w naszych czasach jest szczególnym świadectwem – zaznaczył duchowny.

Na zakończenie Mszy św. wnuczka zmarłego podziękowała za życie Edwarda Rabendy i podkreśliła, że był człowiekiem legendą. – Będzie go brakować nie tylko rodzinie i bliskim, ale również Kościołowi. To był człowiek, który miał w swoim życiu harmonię pracy i życia. Śpiewanie jest związane z miłością. I on tak rozumiał to, co robił dla Kościoła – powiedział ks. Kazimierz Zalewski, proboszcz parafii.

Reklama

Ciało zmarłego zostało złożone na cmentarzu parafialnym w Poraju.

Spełnione marzenie

Edward Rabenda urodził się 12 maja 1927 r. we wsi Klepaczka. Tam go zastała II wojna światowa. Od chłopięcych lat marzył o graniu na organach. Jeszcze w czasie okupacji uczył się gry u brata organisty w Borze Zapilskim. Pracę organisty w parafii św. Jakuba Apostoła w Częstochowie rozpoczął w październiku 1946 r. jako pomocnik organisty Andrzeja Łuciuka. Uczęszczał wówczas równocześnie do średniej szkoły muzycznej. W 1948 r. podjął pracę organisty w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Poraju i równocześnie uczył się w liceum dla pracujących w Częstochowie. Od 1957 r. jako organista pracował w parafii św. Macieja Apostoła w Siewierzu.

Udany powrót

W 1962 r. powrócił do swoich korzeni, do parafii św. Jakuba Apostoła w Częstochowie, gdzie pracował razem z Andrzejem Łuciukiem, emerytowanym organistą. W tym czasie zaocznie studiował w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Katowicach i uzyskał tytuł magistra ekonomii. Przy parafii stworzył męski chór. Jego repertuar obejmował cały rok liturgiczny. Wykonywał kompozycje znanych twórców, m.in. Chór Niewolników – fragmenty opery Nabucco Giuseppe Verdiego.

Nagrody

W 1996 r. podczas złotego jubileuszu pracy Edward Rabenda otrzymał okolicznościowy dyplom, podpisany przez abp. Stanisława Nowaka. Natomiast z racji 70-lecia pracy organistowskiej w 2016 r. został uhonorowany przez abp. Wacława Depo za pracę dla Kościoła. Zmarł 1 listopada 2020 r. w Niemczech.

Kilka lat temu z wywiadzie dla Niedzieli Edward Rabenda powiedział: „Od samego początku muzyka kościelna zajmowała bardzo ważne miejsce w moim życiu. Z biegiem lat stała się moją pasją. Muzyka daje mi pokój i siłę”.

Więcej na: www.czestochowa. niedziela.pl

2021-07-20 10:24

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzień Skupienia Organistów i Muzyków Kościelnych

[ TEMATY ]

organista

Fotolia_Minerva Studio

Dniu Skupienia Organistów i Muzyków Kościelnych Archidiecezji Częstochowskiej w nowej, dwudniowej formie w dn. 11-12 czerwca br.

Rozpoczęcie w poniedziałek o 17.00, zakończenie we wtorek ok. 14.00. Całość wydarzenia odbędzie się w Ośrodku Rekolekcyjnym "Święta Puszcza" w Olsztynie k. Częstochowy.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Radni bronią rozświetlania krzyża na Giewoncie

2025-04-28 11:00

[ TEMATY ]

Giewont

Agata Kowalska

Radni Powiatu Tatrzańskiego apelują o zachowanie corocznej tradycji rozświetlania krzyża na Giewoncie w godzinę śmierci Jana Pawła II. Proponują, aby w przyszłości to pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) oficjalnie zajęli się tym upamiętnieniem, skoro zabrania się tego ochotnikom czyniącym to od 20-lat.

Sprawa ma związek z wydarzeniami z 2 kwietnia br., kiedy w godzinę śmierci papieża Polaka – o 21:37 – dwie osoby rozświetliły krzyż na Giewoncie, kontynuując 20-letnią tradycję. W tym troku jednak strażnicy TPN ukarali ich mandatami po 500 zł, powołując się na przepisy chroniące przyrodę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję