Reklama

Niedziela Rzeszowska

Pielgrzymka do Pani Łaskawej

Tradycja Rzeszowskiej Pieszej Pielgrzymki do Lwowa została utrzymana, ale w tym roku, z powodu ograniczeń, pielgrzymi nie przekroczyli polskiej granicy.

Niedziela rzeszowska 29/2021, str. I

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Ks. Tomasz Nowak

Uczestnicy pielgrzymki na ulicach Rzeszowa

Uczestnicy pielgrzymki na ulicach Rzeszowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grupa kilkudziesięciu uczestników tegorocznej XIII Rzeszowskiej Pieszej Pielgrzymki do Lwowa niosła, w sztafecie duchowej, intencje pielgrzymów, którzy w ubiegłych latach fizycznie wędrowali do Pani Łaskawej.

Przewodnią intencją było w tym roku dziękczynne Te Deum za trzydziestą rocznicę przywrócenia struktur Kościoła rzymskokatolickiego na Ukrainie oraz za pielgrzymkę Jana Pawła II, która odbyła się 20 lat temu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W pierwszym dniu, 25 czerwca, pielgrzymom towarzyszył biskup rzeszowski Jan Wątroba. W drugim, w strugach deszczu, szedł arcybiskup lwowski Mieczysław Mokrzycki, a w trzecim – arcybiskup przemyski Adam Szal.

Pielgrzymka, jak mówił jeden z uczestników, „to coś więcej niż sama droga. Pielgrzymowanie nie jest tylko przechodzeniem z miasta do miasta, czy z wioski do wioski, ale od osoby do Osoby. Jest drogą z naszego «ja» do wspólnoty z Trójjedynym Bogiem”. XIII Rzeszowska Piesza Pielgrzymka do Lwowa miała zarówno wymiar pokutny, jak i świąteczny. Jak podkreślali pątnicy, ten czas był dla nich oddechem i przerwą w monotonii codziennych zajęć.

Reklama

Ze względów epidemicznych pielgrzymi przeszli w systemie sztafetowym trzy odcinki: z Rzeszowa do Kańczugi, z Kańczugi do Żurawicy i z Żurawicy do Wyszatyc koło Medyki. Pielgrzymka zakończyła się Mszą św. w sanktuarium Matki Bożej w Kalwarii Pacławskiej. 30 czerwca, w dniu tradycyjnego zakończenia pielgrzymki, abp Mieczysław Mokrzycki odprawił w katedrze we Lwowie Mszę św. w intencji pielgrzymów. Wśród pielgrzymów było sześciu duchownych: ks. Władysław Jagustyn – dyrektor pielgrzymki, ks. Marcin Jaracz, ks. Eugeniusz Królik, ks. Czesław Matuła, ks. Tomasz Mytych i ks. Ryszard Tokarz.

Na pielgrzymce do Lwowa, jak co roku, pątnicy wypraszali łaski dla swoich rodzin i osób, które prosiły ich o modlitwę. Wszystko sprzyjało temu, by w czasie „rekolekcji w drodze” nawiązać kontakt z Bogiem: wspólnota braci i sióstr, modlitwy, trud wędrowania, umartwienie, wysłuchane konferencje, wspólny śpiew. Dzięki atmosferze i intensywnym przeżyciom religijnym pątnicy byli radośni, szczęśliwi, a jednocześnie wolni od szarej codzienności, która rodzi stres i zmartwienia.

Piesze pielgrzymowanie to wysiłek, ale towarzyszy mu radość ze zbliżania się do wytyczonego celu. Pielgrzymowanie jest zbliżaniem się do ostatecznego celu, do spotkania z Bogiem. Jest także pokonywaniem własnych słabości i kształtowaniem charakteru. Bez wątpienia takimi były dni tej pielgrzymki dla wszystkich pątników.

2021-07-14 12:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłość w prawdzie

Niedziela lubelska 38/2019, str. 5

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Wołyń

Ewa Kamińska

Pomnik ku czci ofiar zbrodni

Pomnik ku czci ofiar zbrodni
Było chłodno i padał deszcz, kiedy 3 listopada 1990 r. do Ostrówek na Wołyniu dotarła pierwsza polska pielgrzymka, by uczcić 1050 Polaków zamordowanych tam i w Woli Ostrowieckiej przez ukraińskich nacjonalistów 30 sierpnia 1943 r. Wzięło w niej udział 50 osób. Kilka ostatnich kilometrów pokonano pieszo, idąc polną drogą wzdłuż pól. Pielgrzymi nieśli na ramionach brzozowy krzyż. Byli to w większości ocaleni z zagłady oraz członkowie rodzin pomordowanych. Wtedy też nawiązano pierwsze kontakty z miejscową ludnością. Jak mówi Leon Popek z IPN w Lublinie, wówczas najmłodszy uczestnik pielgrzymki, długie rozmowy Polaków i Ukraińców, szczere aż do bólu, były początkiem budowania przyjacielskich stosunków z sąsiadami po obu stronach Bugu.
CZYTAJ DALEJ

Bóg nie kocha mnie dla swojego zysku. On kocha mnie dla mojego dobra!

2025-02-20 09:28

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

pixabay.com

Dzisiejsze czytania mówią też bardzo wiele o naszym Bogu. Mówią, że nas oszczędza, nawet wtedy, kiedy Go oszukujemy, bo ciągle liczy na naszą poprawę, nawrócenie.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu i drugi. Jeśli zabiera ci płaszcz, nie broń mu i szaty. Dawaj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje. Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie. Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to należy się wam wdzięczność? Przecież i grzesznicy okazują miłość tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy pożyczają grzesznikom, żeby tyleż samo otrzymać. Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda: Europa jest spragniona Jezusa Chrystusa i Jego nadziei

Europa jest spragniona Jezusa Chrystusa i Jego nadziei. Potrzebuje nowych świadków wiary – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w homilii Mszy Świętej w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze, na zakończenie Kongresu Ruchu Europa Christi, 22 lutego br.

Przewodniczący KEP zwrócił uwagę, że Europa przedstawia smutny obraz, gdyż wydaje się być coraz bardziej oddalona od swoich chrześcijańskich korzeni. „Ma się wrażenie, że Europie dzisiaj bardziej zależy na +zielonym ładzie natury+, niż na ładzie Ducha Świętego, na potrzebie zadbania o piękno wewnętrzne ludzkiego życia, o poszanowanie praw natury i prawa Bożego” – zaznaczył. Dodał, że Europa „nie chce, albo nie jest już w stanie zrozumieć, że ład i piękno zewnętrzne może być owocem tylko i wyłącznie ładu i piękna wewnętrznego”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję