W 1998 r. jej dyrektorem i dyrygentem został Krzysztof Witczak. Pasję do muzyki wyniósł z domu rodzinnego. – Mój dziadek grał na harmonijce ustnej, a jego brat na skrzypcach i akordeonie. Mama również grała na akordeonie. W szkole podstawowej zacząłem w zespole muzycznym sam grać na tym instrumencie, a pani od muzyki zauważyła moje zdolności. Początkowo trafiłem do Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Częstochowskiej. Później uczyłem się w szkole muzycznej w Częstochowie i ukończyłem Akademię Muzyczną w Bydgoszczy w klasie oboju – wspomina w rozmowie z Niedzielą.
Chciał wrócić
Krzysztof Witczak chciał zrobić coś więcej dla naszego regionu. – Chociaż pochodzę z miejscowości Kościelec, to zawsze byłem bardzo związany z Mykanowem. W tamtejszej parafii przez 8 lat byłem ministrantem i pamiętam Orkiestrę Dętą z Mykanowa, która chodziła na pielgrzymki. Zawsze się przy nich kręciłem. Wielką radością dla mnie było to, że mogłem ponieść instrument któremuś z muzyków – opowiada.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dzieci i młodzież
W 1998 r. ówczesny wójt Mykanowa zaproponował Krzysztofowi Witczakowi kontynuację działalności orkiestry. – Ten zespół wymagał jednak pracy. Pozostało bowiem 10-12 pasjonatów. Dlatego od samego początku postawiłem na to, aby kształcić dzieci i młodzież. Ucząc w szkole podstawowej, zachęcałem ich do wstępowania w szeregi orkiestry – podkreśla.
Nieodłączne
Reklama
Ciekawym i ważnym elementem orkiestry jest zespół mażoretek, założony w 2000 r. przy Młodzieżowej Orkiestrze Dętej OSP Mykanów. – Obserwowałem wiele orkiestr na świecie i wiedziałem, że ważna jest obecność grupy tanecznej. Ona pozwala też na szersze pokazanie całego zespołu. Początkowo była to grupa 12 dziewcząt, która wraz z orkiestrą występowała na licznych koncertach, paradach oraz przeglądach w kraju i za granicą. Dzisiaj mamy 5 grup tanecznych i 79 mażoretek – zaznacza Witczak.
Rozchwytywani
Orkiestra działa przy Gminnym Centrum Muzyki i Tańca w Mykanowie. Nieustannie szuka dróg rozwoju. Ma zaproszenia na różne festiwale, także międzynarodowe. – Byliśmy już w wielu krajach Europy: we Włoszech, Francji, w Serbii i Bułgarii. Naszym największym osiągnięciem był dwukrotny wyjazd do Chin na duże festiwale. Ostatnio zostaliśmy tam zaproszeni na jedyny festiwal orkiestr wojskowych – kontynuuje dyrektor.
Pamiętają
Dla orkiestry bardzo ważna jest obecność podczas lokalnych wydarzeń w naszym regionie. – Nie zapominamy o miejscu, z którego pochodzimy. Od wielu lat stało się to już bogatą tradycją, że gramy w naszym parafialnym kościele św. Leonarda w Mykanowie – mówi Krzysztof Witczak.
Wiara i kultura
W swojej działalności orkiestra łączy również kulturę z wiarą. – Myślę, że jest to także naszą służbą. Uczestnictwo w wydarzeniach religijnych i patriotycznych jest ważnym elementem wychowania młodzieży. Taka jest przecież nasza polska kultura i tego musimy się trzymać – przyznaje dyrektor. Orkiestra brała udział w wielu wydarzeniach religijnych na Jasnej Górze, np. w dożynkach.
Zagrzewali do boju
Orkiestra Dęta w Mykanowie powstała w 1910 r. Jej działalność zainicjował Józef Pietrzyk, którego następcą był Henryk Wódkiewicz, ówczesny dyrektor szkoły w Mykanowie, zamordowany przez NKWD w Charkowie. Od 1998 r. orkiestra reprezentowała gminę Mykanów na licznych festiwalach międzynarodowych. Wielokrotnie swoją grą uświetniała zawody sportowe, takie jak Liga Światowa Siatkarzy i Grand Prix Europy na żużlu.
Więcej o działalności orkiestry na: www.gcmit.mykanow.pl