Reklama

Niedziela Lubelska

Radość i nadzieja

Święcenia kapłańskie to dzień wielkiej radości dla Kościoła lokalnego, znak nadziei, że w czasach zamętu w świecie, ojczyźnie i Kościele, Chrystus żyje wśród nas – powiedział abp Stanisław Budzik.

Niedziela lubelska 23/2021, str. IV

[ TEMATY ]

święcenia kapłańskie

Ks. Grzegorz Ogorzałek

Archidiecezja lubelska raduje się z 9 nowych kapłanów

Archidiecezja lubelska raduje się z 9 nowych kapłanów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnią sobotę maja w archikatedrze lubelskiej święcenia kapłańskie z rąk abp. Stanisława Budzika przyjęło 9 diakonów, absolwentów Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie: ks. Łukasz Czapla z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kraczewicach, ks. Maciej Głębocki z parafii Miłosierdzia Bożego w Lublinie, ks. Patryk Kułaga z parafii św. Mikołaja w Zakrzówku, ks. Patryk Mękal z parafii Chrystusa Odkupiciela w Chełmie, ks. Michał Paśnik z parafii św. Jana Chrzciciela w Nałęczowie, ks. Damazy Soja z parafii św. Antoniego Padewskiego w Lublinie, ks. Hubert Suszek z parafii św. Michała Archanioła w Lublinie, ks. Maciej Świderski z parafii Świętej Rodziny w Chełmie oraz ks. Dawid Woliński z parafii św. Jadwigi Królowej w Lublinie.

Podniosła uroczystość

Reklama

Wraz z abp. Stanisławem Budzikiem Eucharystię celebrowali biskupi: Ryszard Karpiński, Mieczysław Cisło, Józef Wróbel, Artur Miziński i Adam Bab. Wokół ołtarza zgromadziło się ok. 130 kapłanów z rektorem Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie ks. Jarosławem Marczewskim, osoby życia konsekrowanego oraz najbliższe rodziny neoprezbiterów. Krewni, przyjaciele i parafianie ze wspólnot, z których wywodzą się nowi kapłani, z powodu ograniczeń związanych z pandemią łączyli się z katedrą za pomocą transmisji internetowej. Jak podczas liturgii zostało przypomniane, prezbiterat to sakrament, w którym przyjmujący go upodabniają się do Chrystusa, by w Jego imieniu głosić słowo Boże i sprawować sakramenty. Kapłan to „alter Christus”. – Pan powiedział „Pójdź za mną”, a ja się nie zawahałem. Te słowa mógłby powtórzyć każdy z przyjmujących święcenia. To synowie, bracia i przyjaciele, którzy poszukiwali w swoim życiu drogocennych kamieni prawdy, dobra i piękna. Gdy znaleźli drogocenną perłę, nie zawahali się sprzedać wszystkiego, by dziś ją nabyć – powiedział o swoich starszych kolegach alumn lubelskiego seminarium, który zachęcił zgromadzonych do modlitwy w intencji powołanych do kapłaństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Życzenia od papieża

– Święcenia kapłańskie to dzień wielkiej radości dla Kościoła lokalnego, znak nadziei, że w czasach zamętu w świecie, ojczyźnie i Kościele, Chrystus żyje wśród nas, posyła nam Ducha Świętego, że Jego głos dociera do ludzkich serc i znajduje w nich odpowiedź – powiedział abp Stanisław Budzik. Metropolita odczytał list od Ojca Świętego Franciszka, który udzielił neoprezbiterom i ich bliskim apostolskiego błogosławieństwa. „Wyrażam radość z nowych sług w winnicy Pańskiej. Ci młodzi ludzie z miłością i odwagą odpowiedzieli na usłyszany w sercu głos Chrystusa i oddali się do dyspozycji Bogu. Aby owocnie zrealizować otrzymany dar powołania, konieczna jest pomoc Ducha Świętego, ale też osobiste zmaganie duchowe. Zachęcam do stałego wspierania ich kapłańskiej posługi przez modlitwę, dobrą radę i życzliwe słowo. Niech Matka Boża oraz święci i błogosławieni kapłani narodu polskiego, a zwłaszcza św. Jan Paweł II, towarzyszą im na drodze gorliwej służby Bogu i człowiekowi” – napisał Ojciec Święty Franciszek .

Jak Dobry Pasterz

Reklama

W homilii abp Stanisław Budzik zwrócił uwagę, że święcenia prezbiteratu są dobrą okazją do podziękowania Bogu za pasterzy Kościoła, których On daje swojemu ludowi. Dzień po 40. rocznicy śmierci sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, „niezwykłego pasterza”, metropolita przypomniał jego potrójną obecność w Lublinie: podczas studiów na KUL w latach 20. XX wieku, podczas wojennej tułaczki oraz pod koniec lat 40., gdy krótko, ale niezwykle owocnie pełnił urząd biskupa lubelskiego. Przywołał fragment książki prymasa pt. List do moich kapłanów, w której dawał rady, jak być dobrym pasterzem. „Wszystkie nasze siły duszy i ciała muszą służyć ludowi Bożemu, który ma prawo do naszego życia, do naszych oczu, do naszych dłoni i nóg” – napisał kad. Wyszyński.

– Drodzy bracia diakoni, za chwilę kapłani. Wpatrzeni w Chrystusa Dobrego Pasterza macie gromadzić na Świętej Wieczerzy lud Boży; macie troszczyć się o to, by każdy mógł odnaleźć w Kościele swój dom; macie o to zabiegać postawą przy ołtarzu, w konfesjonale, w kancelarii parafialnej, w szkole. W domu Kościoła należy zatroszczyć się o ubogich, potrzebujących, zagubionych, nieszczęśliwych. Musicie wychodzić na peryferie, nie tylko geograficzne, ale egzystencjalne, aby zapraszać do domu Kościoła ludzi żyjących na jego obrzeżach, obojętnych i tych, którzy go krytykują. Macie ukazywać człowiekowi piękno i blask Bożego Objawienia – powiedział ksiądz arcybiskup. Zwracając się do zgromadzonych, abp Budzik zachęcał do wdzięczności Bogu za dar pasterzy i do modlitwy, by w naszej ojczyźnie i archidiecezji nie zabrakło kapłańskich i zakonnych powołań, by młodzi ludzie mieli odwagę pójść za głosem Bożego powołania i wypłynąć na głębię.

Kapłańskie drogowskazy

Metropolita lubelski życzył neoprezbiterom, by „kochali więcej niż inni, dawali więcej siebie i więcej od siebie wymagali, bo Chrystus powierza im większą odpowiedzialność za swoją owczarnię”.

Do każdego z dziewięciu nowych kapłanów abp Stanisław Budzik powiedział: – Życzę ci, byś jak św. Piotr budował na skale, którą jest Chrystus i trwał niewzruszenie w wyznawaniu i głoszeniu prawdziwej wiary; jak św. Paweł chlubił się z krzyża Jezusa Chrystusa i głosił z radością Jego Ewangelię; jak św. Jan Chrzciciel prostował ludzkie drogi na spotkanie z Chrystusem; jak św. Jan Apostoł przyjął do siebie na całe kapłańskie życie najlepszą z matek, Maryję.

2021-06-01 09:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki dar od Pana Boga

[ TEMATY ]

katedra

święcenia kapłańskie

Gorzów Wlkp.

Karolina Krasowska

Widzę, że jestem powołany do tego, żeby, tam gdzie jestem, uobecniać Chrystusa i Jego miłość - mówi neoprezbiter

Widzę, że jestem powołany do tego, żeby, tam gdzie jestem, uobecniać Chrystusa i Jego miłość - mówi neoprezbiter

Nasza diecezja ma nowego kapłana. Jest nim ks. Michał Kowalewski. Neoprezbiter pochodzi z parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Międzyrzeczu.

Sakrament święceń przyjął z rąk bp. Tadeusza Lityńskiego 25 maja podczas Mszy św. w kościele katedralnym pw. Wniebowzięcia NMP w Gorzowie Wlkp. W tym wielkim wydarzeniu ks. Michałowi towarzyszyli bliscy, rodzina i przyjaciele.
CZYTAJ DALEJ

Panie! Naucz mnie modlić się!

2025-03-12 10:31

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Prośmy Boga, abyśmy w zabieganiu dnia codziennego, w chaosie informacyjnym znajdowali czas na modlitwę, która przemienia na lepsze nas samych, naszych bliskich i świat czyni lepszym.

Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dopełnić w Jeruzalem. Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwu mężów, stojących przy Nim. Gdy oni się z Nim rozstawali, Piotr rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co mówi. Gdy jeszcze to mówił, pojawił się obłok i osłonił ich; zlękli się, gdy weszli w obłok. A z obłoku odezwał się głos: «To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!» W chwili gdy odezwał się ten głos, okazało się, że Jezus jest sam. A oni zachowali milczenie i w owym czasie nikomu nic nie opowiedzieli o tym, co zobaczyli.
CZYTAJ DALEJ

Wielka modlitwa na ulicach Rzeszowa

2025-03-16 23:14

Ks. Jakub Oczkowicz

Droga Krzyzowa ulicmami Rzeszowa

Droga Krzyzowa ulicmami Rzeszowa

Pierwsza Droga Krzyżowa ulicami Rzeszowa odbyła się w 1996 r. Głównymi pomysłodawcami byli rzeszowscy kombatanci z Armii Krajowej i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, którzy chcieli upamiętnić ofiary komunizmu. Krzyż niesiony podczas ulicznej Drogi Krzyżowej nawiązuje do historii lat osiemdziesiątych XX wieku. Został wykonany w 1981 r. przez Józefa Czopika z inicjatywy Zofii Flig, członkini Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Obwodowym Urzędzie Pocztowym i Telekomunikacyjnym w Rzeszowie jako wotum dziękczynne za podpisanie Porozumień Rzeszowsko-Ustrzyckich. Krzyż na co dzień jest przechowywany w kościele farnym w Rzeszowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję