Reklama

Niedziela Łódzka

100-lecie pobytu na Bugaju

18 maja minęło 18 lat od kanonizacji św. Urszuli Ledóchowskiej, która w diecezji łódzkiej zostawiła po sobie wspaniałe działa.

Niedziela łódzka 22/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

siostry urszulanki

Archiwum Sióstr Urszulanek

Rok 1928 – siostry urszulanki pracujące przy budowie kaplicy

Rok 1928 – siostry urszulanki pracujące przy budowie kaplicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostry urszulanki przybyły do Ozorkowa w listopadzie 1921 r. Matka Urszula Ledóchowska zakupiła na potrzeby przyszłego domu zakonnego na osiedlu Bugaj dom z ogrodem i 5 ha ziemi. Natomiast gmina ofiarowała zgromadzeniu plac przed domem, by został tam wybudowany kościół i szkoła dla dzieci. Matka Urszula miała pewność, że jej siostry z otwarciem i zaangażowaniem podejmą działalność apostolską i wychowawczą. W ten sposób powstała pierwsza urszulańska placówka na terenie łódzkiej diecezji. Biskup Wincenty Tymieniecki z uwagą przyglądał się działalności nowego zgromadzenia, czego owocem stało się sprowadzenie w roku 1922 sióstr do Łodzi.

W Ozorkowie urszulanki założyły i prowadziły czteroklasową Szkołę Podstawową, do której uczęszczało ok. 70 dzieci z rodzin robotniczych. Pracowały również jako nauczycielki w Państwowej Szkole Powszechnej. Szczególną troską sióstr była katechizacja nie tylko w Ozorkowie, ale i w szkołach powszechnych w Śliwnikach, Parzęczewie i Kowalewicach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W roku 1925 na nieruchomości wzniesiono dom dla kapelana. Matka Urszula zapisała: „Dom już wnet będzie skończony. Jakie to będzie dla nich szczęście mieć księdza, a więc co dzień Mszę św. i Komunię św.!”.

W 1928 r. bp Wincenty Tymieniecki dokonał poświęcenia kamienia węgielnego pod budowę kościoła. Świątynia była wznoszona przez jednego majstra, 3 robotników i od 10 do 15 sióstr zakonnych. 1 grudnia 1929 r. była gotowa i odbyło się w niej pierwsze nabożeństwo wraz z jej poświęceniem. Matka pisała w Kronice Zgromadzenia: „Siedemnastego czerwca w Ozorkowie, raczej na Bugaju, wielkie poruszenie – poświęcenie kamienia węgielnego kaplicy naszej (...). Na placu kaplicznym kilka tysięcy ludzi... Biskup święcił, przemówił, potem było czerwcowe nabożeństwo przed domem”. A we wrześniu dopisała: „11 września w Ozorkowie. Kaplica już pod dachem, tylko jeszcze blachą nie jest kryta – duża, ładna”.

Reklama

Urszulanki utrzymywały się z pracy rąk własnych, pracując w tkalni, gospodarstwie rolnym i ogrodzie. Wraz z II wojną światową nastąpiły wielkie zmiany w życiu sióstr. W 1942 r. cała posiadłość zakonna przeszła w ręce Niemców, a siostry przydzielono do pracy u miejscowych gospodarzy. Jednakże 27 lipca 1942 r. siostry zostały aresztowane i wywiezione do obozu w Bojanowie.

W początkach 1945 r. siostry wróciły do opuszczonego domu, gdzie z wielkim zaangażowaniem podjęły pracę. Ponownie zatroszczyły się o kościół, powróciły do prowadzenia działalności apostolskiej. Założyły również przedszkole, które prowadziły do czasu upaństwowienia go, czyli do 1951 r. Zajmowały się również opieką nad małymi dziećmi w ramach pomocy sąsiedzkiej.

Obecnie siostry urszulanki w Ozorkowie prowadzą przedszkole, katechizują w szkołach, prowadzą grupy religijne oraz uprawiają ogród. Ozorkowianie kochają swoje siostry, które są otwarte na potrzeby i troski mieszkańców. W ostatnim czasie doceniły to również władze powiatu zgierskiego, które skierowały podziękowanie do sióstr za opiekę nad chorymi, w dotkniętym epidemią COVID-19 Domu Pomocy Społecznej w Głownie.

2021-05-26 08:04

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pożegnanie po 105 latach służby

Niedziela świdnicka 34/2021, str. II

[ TEMATY ]

Bardo

siostry urszulanki

Urszulanki Unii Rzymskiej

Siostry urszulanki na tle panoramy Barda

Siostry urszulanki na tle panoramy Barda

Siostry urszulanki z powodu braku powołań opuszczają klasztor. Pozostałym po siostrach domem rekolekcyjnym opiekować się będzie diecezja świdnicka.

Klasztor sióstr urszulanek pw. św. Anieli, położony na wysokiej górze nad Nysą Kłodzką, wybudowano w latach 1913-16 jako filię i dom wypoczynkowy dla niemieckich urszulanek z Wrocławia. Po ukończeniu budowy w 1916 r. siostry otworzyły w nim szkołę gospodarczą. Podczas wojny klasztor stawał się kolejno schronieniem dla uciekinierów, sierot wojennych, szpitalem wojskowym, tymczasowym miejscem koszar dla Niemców i Rosjan.

CZYTAJ DALEJ

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Osoby z niepełnosprawnościami na ulicach Milicza

2024-05-06 17:02

ks. Łukasz Romańczuk

Było kolorowo, z balonami i transparentami

Było kolorowo, z balonami i transparentami

W ramach Tygodnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną ulicami Milicza przeszedł pochód. Wzięło w nim udział wiele osób, które poprzez swój udział chciały pokazać, że każdy człowiek niezależnie od swojego stanu zdrowia jest cenny, wartościowy i potrzebny.

Pochód rozpoczął się przy Milickim Stowarzyszeniu Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych przy ul. Kopernika. Wzięło w nim udział wiele dzieci i młodzieży w pobliskich szkół, a także osoby związane z MSPDION na czele z Alicją Szatkowską, która od ponad 30 lat pełni funkcję prezesa MSPDION wspierając swoją działalnością osoby niepełnosprawne. Obecny był także europoseł Jarosław Duda, Ewelina Lisowska, piosenkarka i ambasadorka MSPDION, Paweł Parus, dotychczasowy pełnomocnik Marszałka Województwa Dolnośląskiego ds. Osób Niepełnosprawnych, Andrzej Biały, wójt Gminy Krośnice, a cały pochód prowadził Wojciech Piskozub, burmistrz-elekt miasta i gminy Milicz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję