Reklama

Niedziela Małopolska

Chwała w Bożym Ciele

Przez całe wieki w oktawę Bożego Ciała nasza bazylika stawała się centrum życia eucharystycznego – podkreśla ks. Przemysław Soboń, proboszcz parafii Bożego Ciała na Kazimierzu.

Niedziela małopolska 22/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Procesja nadal robi wrażenie

Procesja nadal robi wrażenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To jedna z najstarszych parafii w Krakowie. Jej powołanie wiąże się z lokacją miasta Kazimierz, której w 1355 r. dokonał król Kazimierz Wielki. W historię parafii wpisują się dzieje Zakonu Kanoników Regularnych Laterańskich. Zakon sprowadził i osadził w 1405 r. król Władysław Jagiełło. Prowadzony przez nich kościół był i jest postrzegany jako sanktuarium Najświętszego Sakramentu.

Wczoraj i dziś

Proboszcz informuje, że w tej chwili parafia liczy ok. 2300 osób. – Niestety, specyfika Kazimierza powoduje, że nasi parafianie wyprowadzają się z mieszkań ze względu na pojawiających się spadkobierców kamienic, którzy doprowadzają do zmiany lokatorów – zauważa i dodaje: – Ale wracają. Na niedzielne Msze św., na uroczystości parafialne, bo to jest miejsce, z którym są związani. Są także turyści odwiedzający Kazimierz. Wielu z nich również uczestniczy w Eucharystii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z budową kościoła i z jego wezwaniem wiąże się wydarzenie, o którym pisze Jan Długosz w rocznikach dziejów Polski. Według kronikarza, z krakowskiego kościoła Wszystkich Świętych złodzieje skradli monstrancję z Najświętszym Sakramentem. Gdy się zorientowali, że nie jest ona ze złota, wrzucili ją do bagna. Z tego miejsca rozchodziła się jasność. Kiedy odkryto jej źródło, dano znać biskupowi, który przybył z procesją i z czcią przeniósł monstrancję z Najświętszym Sakramentem do kościoła Wszystkich Świętych. W miejscu, gdzie odnaleziono sprofanowaną monstrancję, został zbudowany kościół Bożego Ciała. Najpierw drewniany, a następnie murowany w stylu gotyckim, bo jak podkreśla Stefan Ranathowicz, kronikarz kościoła i klasztoru Bożego Ciała: „Czym bowiem kościół Mariacki był dla Krakowa, tym miał być kościół Bożego Ciała dla Kazimierza”.

Bazylika także i dziś zwraca uwagę krakowian oraz turystów przemierzających Kazimierz. Nawiedzenie świątyni sprzyja kontemplacji piękna jej wnętrza. Proboszcz przyznaje, że wielkość tego, co zostało wybudowane przed wiekami, wystrój, walory estetyczne zachęcają do zatrzymania się w tym miejscu. Dodaje, że od lat trwają prace renowacyjne. – Bazylika się zmienia, jest odnawiana i możemy śmiało powiedzieć, że pięknieje – stwierdza ks. Soboń i zauważa: – Takim szczególnym elementem świątyni, który wyróżnia to miejsce na tle Krakowa, a nawet Polski, jest ołtarz główny. Potężny, ma 21 m wysokości, a po renowacji odzyskał blask. Podobnie jak cała bazylika – jest wyjątkowy.

Kult eucharystyczny

Reklama

Gdy dopytuję proboszcza, czym w dzisiejszych czasach wyróżnia się kazimierzowska parafia, kapłan stwierdza, że przede wszystkim kultem eucharystycznym. Zauważa: – Ktoś może powiedzieć, że w każdym kościele jest sprawowana Eucharystia, są nabożeństwa eucharystyczne, ale kościół Bożego Ciała to jest miejsce od czasów średniowiecznych związane z oddawaniem szczególnej czci Bożemu Ciału ukrytemu w hostii. Ksiądz zwraca też uwagę, że od minionego roku w bazylice trwa całodniowa adoracja Najświętszego Sakramentu. – W czasie pandemii nasz kościół jest otwarty i wierni przychodzą adorować Pana Jezusa – informuje i zauważa: – Najwyraźniej potrzebujemy spędzać czas w ciszy, na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem. Wiele osób wyraża wdzięczność za to, że nikt nie zamyka przed nimi kościoła, że mogą się tu modlić.

Święto Bożego Ciała zostało ustanowione w Kościele w 1264 r., a w Polsce jako pierwszy wprowadził je w 1320 r. w diecezji krakowskiej bp Nanker. Z kolei zwyczaj pielgrzymowania w tym dniu do ołtarzy, symbolizujących cztery Ewangelie, rozpowszechnił się w XV wieku w Niemczech. Procesje, będące manifestacją wiary w przeistoczenie, zostały wprowadzone u nas w połowie XVI wieku i miały bardzo uroczysty charakter. Także na krakowskim Kazimierzu. Z zachowanych opisów wynika, że w organizację procesji parafia wkładała wiele starań. Angażowano dużo osób i niemałe środki. Uroczystości odpustowe były popularne i ściągały w oktawę Bożego Ciała do kościoła na Kazimierzu rzesze wiernych, którzy w procesjach pielgrzymowali z krakowskich kościołów. Także z katedry wawelskiej.

Ich świadectwo

– Przez całe wieki w oktawę Bożego Ciała nasza bazylika stawała się centrum życia eucharystycznego – podkreśla ks. Soboń. Informuje, że obecnie uczestnicy procesji idą przez plac Wolnica, pod szpital Bonifratrów i do ulicy Gazowej, po czym wracają do kościoła. – Dzisiaj procesja nie jest tak okazała, ale nadal robi wrażenie i wciąż uczestniczy w niej wiele osób nie tylko z parafii – stwierdza proboszcz i wskazuje na duże zaangażowanie parafian w jej przygotowanie.

Gdy pytam, jaką rolę pełni dziś procesja Bożego Ciała, mój rozmówca stwierdza: – Specyfika życia w dużym mieście, laicyzacja i inne trendy, które łatwo zauważyć, sprawiają, że procesja Bożego Ciała jest świadectwem tych, którzy ją organizują i w niej uczestniczą. Dodaje, że wyjście wiernych poza mury świątyni, stwarza możliwość pokazania naszego przywiązania do Boga, do wiary, do kultu eucharystycznego. – W czasach, gdy reakcje otoczenia są różne, jest to autentyczne i cenne świadectwo – zapewnia i zauważa: – Doświadczamy tego na Kazimierzu w sposób szczególny, bo przecież idąc ulicami, mijamy ogródki piwne, kawiarnie, restauracje, gdzie siedzą krakowianie i turyści, którzy tu odpoczywają. To obok nich przechodzi Eucharystyczny Chrystus. Reakcje otoczenia są różne. Turyści z reguły zatrzymują się, przyglądają, fotografują. Z kolei siedzący w ogródkach najczęściej wykazują się obojętnością. Zdarza się, że pod adresem uczestników procesji są kierowane zaczepki czy wulgaryzmy.

W tym roku parafia po raz pierwszy organizuje warsztaty Chwała w Bożym Ciele, do udziału w których zostali zaproszeni młodzi ludzie z całej Polski. Spotkanie jest zaplanowane na trzy dni oktawy Bożego Ciała: piątek, sobotę i niedzielę. – Chcemy kultywować tradycję pieśni eucharystycznych, które nam towarzyszą w tym szczególnym czasie i przygotowywać oprawę liturgiczną, żeby pełniej przeżyć tę uroczystość – informuje ks. Soboń i dodaje: – Mamy nadzieję, że kurs na stałe wpisze się w oktawę Bożego Ciała naszej bazyliki. Chcemy zachęcać młodzież do oddawania chwały Bożej w Bożym Ciele, czyli w postaciach eucharystycznych, w naszej świątyni, oraz we wspólnocie, którą tworzymy.

2021-05-26 08:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Idźmy z pokłonem

Niedziela częstochowska 23/2023, str. I

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Karol Porwich/Niedziela

Jezus Chrystus żyje

Jezus Chrystus żyje

Procesja Bożego Ciała jest naszym świadectwem wiary w realną obecność Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie.

Na procesję Bożego Ciała pójdę z dziećmi. Dlaczego? Dlatego, że każdego roku w niej uczestniczę. Taką tradycję wyniosłam z domu i ją podtrzymuję – mówi Judyta Szymańska. – Pójdę w procesji Bożego Ciała, by adorować Jezusa Eucharystycznego. To jest wielkie święto. W tym dniu trzeba przyjąć Komunię św. i być z Panem Jezusem. Wynosimy Go na ulice, by był w tym dniu wszędzie z nami – podkreśla Barbara Witek.
CZYTAJ DALEJ

Masowa likwidacja szkół wiejskich

2025-04-04 23:53

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Ministerstwo Edukacji Narodowej z jednej strony zapewnia, że szkoły powinny być blisko uczniów, a z drugiej – daje ciche przyzwolenie na ich masowe zamykanie.

Lubelszczyzna stała się symbolem tej politycznej hipokryzji, bo właśnie tam kurator zgodził się na likwidację większej liczby szkół niż rok wcześniej zlikwidowano w całej Polsce. W województwie mazowieckim do Kuratorium Oświaty w Warszawie wpłynęło 13 wniosków o likwidację szkół. Jednocześnie Ministerstwo Edukacji Narodowej ma wdrażać projekty, które mają rzekomo ratować edukację na wsi. Czym jednak jest to całe spóźnione „ratowanie"? Czy zwykłą zasłoną dymną? Czy naprawdę nie dzieje się nic niebywałego? Dla setek uczniów i nauczycieli, którzy właśnie dowiedzieli się, że ich szkoła znika z mapy edukacyjnej, jest to zapewne bardzo pocieszające.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję