Reklama

Niedziela w Warszawie

Ignacjański jubileusz

O fenomenie jezuickiej duchowości, inicjatywach Roku Ignacjańskiego i szukaniu oraz odnajdywaniu Boga w codzienności, z o. Waldemarem Borzyszkowskim, jezuitą, rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Niedziela warszawska 19/2021, str. I

[ TEMATY ]

duchowość

jezuici

św. Ignacy Loyola

Archiwum o. Waldemara Borzyszkowskiego

O. Waldemar Borzyszkowski, jezuita

O. Waldemar Borzyszkowski, jezuita

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łukasz Krzysztofka: Tegoroczny dzień odpustu w sanktuarium św. Andrzeja Boboli zbiegnie się z wyjątkowym wydarzeniem. 16 maja na Rakowiecką zawitają ikona i relikwie założyciela Towarzystwa Jezusowego. Jak wyglądają przygotowania do uroczystości?

O. Waldemar Borzyszkowski: Już przygotowujemy sztalugi. 16 maja ikona, którą napisał o. Zygfryd Kot, jezuita, zostanie uroczyście poświęcona. Razem z relikwiami św. Ignacego będzie peregrynować po jezuickich parafiach oraz kościołach w Polsce.

Wkraczamy w Rok św. Ignacego. Z jakiej okazji został on ogłoszony?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z okazji dwóch rocznic związanych ze św. Ignacym. 20 maja 2021 r. przypada 500. rocznica zranienia św. Ignacego Loyoli pod Pampeluną. Od tego zaczęła się jego przemiana. Potem leżał w zamku w Loyoli, gdzie przechodził rekonwalescencję. Wtedy z nudów oddał się pobożnej lekturze, pod wpływem której nastąpiło jego nawrócenie. Drugą istotną datą będzie 13 marca 2022 r. – to 400. rocznica kanonizacji św. Ignacego.

Co jest celem Roku Jubileuszowego?

Przede wszystkim przybliżenie ludziom postaci św. Ignacego i duchowości ignacjańskiej, czyli ćwiczeń duchowych oraz charyzmatu jezuickiego.

W czym tkwi niesłabnący fenomen św. Ignacego?

Reklama

Myślę, że w autentyzmie jego przemiany i nawrócenia. To jest sprawa najważniejsza. Ignacy żył w trudnych czasach reformacji. Widział, że w Kościele dzieje się dużo zła, dlatego postawił na wewnętrzną metamorfozę człowieka przez ćwiczenia duchowe. Zaangażował się w szkolnictwo, aby formować młodych ludzi. Powstały kolegia jezuickie, szkoły średnie, potem uniwersytety. Prowadził także działalność misyjną ze swoimi towarzyszami. Zwracał uwagę na posłuszeństwo papieżowi i czucie z Kościołem. Widzimy, jak potrzebne jest to też w dzisiejszych czasach.

Widać to chociażby na przykładzie rekolekcji ignacjańskich, które cieszą się coraz większą popularnością…

Ludzie potrzebują w codziennym zabieganiu wyciszyć się i pomyśleć o swoim życiu, przemianie i nawróceniu.

Dlatego właśnie rekolekcje odbywają się w milczeniu?

Tak. Myślę, że milczenie jest po to, aby usłyszeć Boga i siebie w zabieganiu i szumie informacyjnym, który do nas dociera. Milczenie pomaga również spotkać się sam na sam z Bogiem przez medytacje, kontemplacje i – co jest bardzo ważne w tych rekolekcjach – kierownictwo duchowe. Podczas rekolekcji codziennie odbywa się rozmowa z kierownikiem duchowym i jemu rekolektant opowiada o tym, co przeżywa. Kierownik towarzyszy rekolektantowi w jego drodze duchowej.

Święty Ignacy kładł również wielki nacisk na rachunek sumienia. Dlaczego jest on tak ważny?

Reklama

Jest to najlepsze narzędzie pracy nad sobą. Wtedy człowiek staje w prawdzie przed Bogiem. Święty Augustyn uczył: spraw Panie, abym poznał Ciebie i abym poznał siebie. Nawet nam, jezuitom, św. Ignacy mówił, że choć od innych ćwiczeń duchowych można się na jakiś czas zdystansować, to nie wolno nigdy rezygnować z rachunku sumienia. Nie może on być jedynie rachubą tego, co było złe. Ignacy zachęca, aby w pierwszej części tego kwadransa szczerości zrobić dziękczynienie, wydobyć to, co jest dobre, pozytywne, a dopiero w drugiej części przejść do tego, co było złe, grzeszne i słabe.

Jedna ze wskazówek św. Ignacego mówi, aby szukać i odnajdywać Boga we wszystkim. Czy jest to możliwe w dzisiejszym świecie?

Myślę, że tak. To słowa jak najbardziej aktualne. Bóg obecny jest przede wszystkim w drugim człowieku i we wszystkich wydarzeniach, które dzieją się i są dla nas znakami czasu. W nich powinniśmy dostrzec Boga. Ignacy miał też piękną zasadę, aby w drugim człowieku obronić to, co jest w nim dobre – miłość i dobroć. Mówił także, aby kierować się w życiu zasadą „magis”.

To znaczy?

Chcieć więcej, bardziej, czyli, aby stawiać bardziej na jakość w naszym życiu duchowym.

Czego może nas dzisiaj nauczyć św. Ignacy?

Przede wszystkim zawierzenia Bogu i miłości do Kościoła. On bardzo kochał Kościół. Myślę, że dzisiaj to ukochanie Kościoła jest nam bardzo potrzebne. Bóg dawał ludziom takim, jak np. św. Franciszek i św. Ignacy, polecenie, aby odbudowali Jego Kościół. Dzisiaj też musimy odbudowywać Kościół, bo jest w kondycji takiej, jakiej jest. Ignacy uczył także nas, jezuitów, postawy bezinteresowności posług, aby nie brać ofiar czy stypendiów za pracę duszpasterską.

Czy duchowość ignacjańską da się praktykować w warszawskim tempie życia?

Reklama

Oczywiście, są rożne wspólnoty, które praktykują duchowość ignacjańską, jak Wspólnota Życia Chrześcijańskiego, a także wspólnoty młodzieżowe. Na Rakowieckiej to np. grupa Kontakt na bazie duchowości ignacjańskiej. Na początku XXI wieku powstały też rekolekcje dla młodzieży Szkoła Kontaktu z Bogiem.

W jaki sposób osoby, które z różnych względów nie mogą udać się na rekolekcje do domów rekolekcyjnych mogą pogłębiać duchowość św. Ignacego?

Na przykład przez rekolekcje w życiu codziennym, które odbywają się w okresie Adwentu i Wielkiego Postu. Można również korzystać z internetowej Modlitwy w drodze.

Co będzie się działo w sanktuarium na Rakowieckiej w związku z Rokiem św. Ignacego?

Plany uzależnione są od rozwoju pandemii, więc nie wiemy, jak sytuacja będzie się rozwijać. Od 17 maja chcemy rozpocząć Tydzień Ignacjański. Będą Msze św. o godz. 19.00 z kazaniami o św. Ignacym i duchowości ignacjańskiej. Planowane są także dwie sesje akademickie w Collegium Bobolanum.

Jak będzie przebiegała peregrynacja ikony i relikwii św. Ignacego?

Najpierw odwiedzą one nasze sanktuarium na Rakowieckiej, następnie parafię św. Szczepana. Do udziału w uroczystościach, także poprzez transmisję internetową, serdecznie wszystkich zapraszam.

O. Waldemar Borzyszkowski, jezuita Proboszcz parafii i kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie, dziekan dekanatu mokotowskiego.

2021-05-05 07:43

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus na stadionie

Takiego wydarzenia na Stadionie Narodowym jeszcze nie było. Zamiast piłkarzy, czy gwiazd muzyki pop, wystąpi charyzmatyczny o. John Bashobora z Ugandy, a centralnym punktem spotkania będzie Msza św. udziałem kilkudziesięciu tysięcy wiernych

Organizatorzy rekolekcji „Jezus na stadionie” właśnie kończą zapisy. Jednak już teraz wiadomo, że Eucharystia zgromadzi o wiele więcej osób, niż „słynny” koncert Madonny, do którego dopłacono ok. 6 milionów złotych z publicznych pieniędzy. - Nam nikt nie dopłaca. Wierni sami wynajmują Stadion Narodowy dla Jezusa. Dlatego też musieliśmy rozprowadzać płatne wejściówki - mówi Katarzyna Matusz, rzecznik prasowy rekolekcji, które są pierwszym tego typu wydarzeniem na Narodowym.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: rośnie liczba pielgrzymów w miejscach związanych z domniemanymi objawieniami w Garabandal

2025-03-14 16:56

[ TEMATY ]

Hiszpania

objawienia

pielgrzymi

Garabandal

wikipedia/Vanbasten 23

Kapliczka w miejscu objawień

Kapliczka w miejscu objawień

W miejscach związanych z domniemanymi objawieniami maryjnymi we wsi San Sebastián de Garabandal i jej okolicach, w północnej Hiszpanii, wzrasta liczba pielgrzymów, w tym zagranicznych pątników z odległych państw świata, wynika z deklaracji pracowników miejscowego biura informacji oraz duszpasterzy związanych z tym miejscem. Jednym z nich jest ksiądz José Luis Saavedra, doktor teologii na Uniwersytecie Nawarry, specjalizujący się w badaniach nad historią objawień, do których doszło w dekadzie lat 60. XX w. w miejscowości San Sebastián de Garabandal, zwanej powszechnie Garabandal.

Z danych lokalnych władz kościelnych wynika, że w ciągu ostatniego roku dotarło tam w sumie kilkadziesiąt tysięcy pątników, w tym duże grupy zagranicznych pielgrzymów. W ich gronie znaleźli się pątnicy z odległych państw świata, takich jak m.in. USA, Meksyk, Brazylia oraz Filipiny.
CZYTAJ DALEJ

Wielka modlitwa na ulicach Rzeszowa

2025-03-16 23:14

Ks. Jakub Oczkowicz

Droga Krzyzowa ulicmami Rzeszowa

Droga Krzyzowa ulicmami Rzeszowa

Pierwsza Droga Krzyżowa ulicami Rzeszowa odbyła się w 1996 r. Głównymi pomysłodawcami byli rzeszowscy kombatanci z Armii Krajowej i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, którzy chcieli upamiętnić ofiary komunizmu. Krzyż niesiony podczas ulicznej Drogi Krzyżowej nawiązuje do historii lat osiemdziesiątych XX wieku. Został wykonany w 1981 r. przez Józefa Czopika z inicjatywy Zofii Flig, członkini Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Obwodowym Urzędzie Pocztowym i Telekomunikacyjnym w Rzeszowie jako wotum dziękczynne za podpisanie Porozumień Rzeszowsko-Ustrzyckich. Krzyż na co dzień jest przechowywany w kościele farnym w Rzeszowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję