Celem projektu jest interaktywna i multimedialna prezentacja skarbów drewnianej architektury sakralnej, które znajdują się na terenie diecezji. Jak podkreśla ks. dr Szymon Tracz, pełnomocnik projektu i dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Bielsku-Białej, jest to nowatorskie podejście, ponieważ takiego muzeum rozproszonego w wymiarze sztuki sakralnej w Polsce do tej pory nie zrobiono. Zazwyczaj muzea w diecezjach były tworzone w tradycyjnej formie – w konkretnym budynku.
W ramach realizowanego projektu powstała strona internetowa: beskidzkiemuro.pl oraz profil facebookowy. Można również z linku na stronie pobrać specjalną aplikację na telefon ze sklepu Google Play i AppStore. Znalazły się tam przede wszystkim wywiady z osobami bezpośrednio zaangażowanymi w to dzieło, czyli z konserwatorami zabytków i dzieł sztuki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Aneta Krawczyk-Wróbel z Pracowni Reno-Arte opowiada o restaurowanym katafalku i karawanie pogrzebowym, które będą częścią ekspozycji w kościele w Osieku. Inga Widlińska mówi o trendach w konserwacji obiektów sakralnych na przykładzie kościoła w Nidku, który również będzie wchodził w skład projektu, a Katarzyna Gąsienica-Sieczka dzieli się przemyśleniami nt. jej pracy w kontekście prac konserwatorskich na obiektach z kościołów w Nidku, Osieku i Polance Wielkiej. Nie mogło zabraknąć wywiadu z ks. dr. Szymonem Traczem.
Reklama
Projekt zyskał także oryginalne logo, które opracowała graficznie Kamila Brymora z firmy Eltrac System z Krakowa z uwzględnieniem wskazówek ks. dr. Szymona Tracza. – Centralnym motywem logo jest gotycka wieża drewnianego kościoła zwieńczona izbicą z ostrosłupowym hełmem zakończonym krzyżem. Takie właśnie drewniane wieże budowane w konstrukcji na tzw. słup stanowią element konstytuujący moduł drewnianych kościołów na Podbeskidziu. Z prawej strony (heraldycznie) wieża rozsypuje się w piksele, stanowiące kanwę każdego obrazu cyfrowego, co w naszym przypadku jest odniesieniem do nowatorskiej rzeczywistości rozszerzonej, multimediów oraz, co ważne, rozproszenia obiektów pozostających w swym naturalnym środowisku – zabytkowych kościołów drewnianych, tworzących projekt – tłumaczy ks. dr Szymon Tracz.
Z lewej strony wieży umieszczony jest symbol drzewa – dębu, lipy, które od wieków towarzyszą sakralnej architekturze drewnianej Beskidów. – Rozwiane konary drzewa odnoszą się do wiatru historii kształtującej naszą tożsamość oraz kulturę i jej religijny wymiar, o czym z mocą przypomina czerwony krzyż na ostrosłupowym hełmie wieży. To także nawiązanie do naturalnego piękna Beskidów, które w tym względzie czynią naszą diecezję wyjątkową – dodaje kapłan.
Przy tym zaznacza, że kolorystyka logo również jest nieprzypadkowa: kolor żółty nawiązuje do światła Ewangelii i chrześcijańskiej kultury, które stworzyły sztukę sakralną w diecezji; do blasku złota – wyposażenia drewnianych świątyń Podbeskidzia i do koloru drewna pozyskiwanego z beskidzkich lasów w celu budowy świątyń; kolor czerwony symbolizuję wiarę oraz miłość; zielony jest symbolem życia i zaproszeniem do odwiedzenia muzeum.
W ostatnim czasie Beskidzkie Muzeum Rozproszone otrzymało wsparcie finansowe z Fundacji PGNiG im. Ignacego Łukasiewicza w Warszawie. Pieniądze przeznaczono na prace konserwatorsko-restauratorskie w zabytkowych drewnianych kościołach w: Gilowicach, Grojcu, Łodygowicach, Nidku, Osieku, Polance Wielkiej i starej szkole w Starej Wsi. Dzięki temu prace będą mogły być szybciej zakończone, niż pierwotnie planowano.