Reklama

Niedziela Kielecka

Czułe spojrzenie Matki

To już pięć lat, odkąd w kościele św. Jakuba Apostoła w Szczaworyżu czciciele Maryi spotykają się na czuwaniach, by powierzać Jej swoje radości i troski, wypraszać dla siebie i bliskich łaski.

Niedziela kielecka 18/2021, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Krzysztof Dziarmaga

Dróżki maryjne w Szczaworyżu przyciągają wielu pielgrzymów

Dróżki maryjne w Szczaworyżu przyciągają wielu pielgrzymów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół jest sanktuarium Matki Bożej Łaskawej. Tradycja powstała w 2016 r., po ingresie słynącego łaskami obrazu Matki Bożej Szczaworyskiej, który odbiera tu cześć od wielu pokoleń. Już 12 maja w sanktuarium odbędzie się pierwsze w tym roku czuwanie. Mszy św. będzie przewodniczył ks. Andrzej Kwaśniewski. Nabożeństwa odbywać się będą w drugą środę miesiąca, potrwają od maja do października.

Szczaworyż też ma Dróżki Maryi

Czuwanie rozpoczyna się odsłonięciem słynącego łaskami wizerunku i odmówieniem uroczystego aktu zawierzenia Matce Bożej Szczaworyskiej. Następnie śpiewana jest Litania Loretańska, a po jej zakończeniu obecni słuchają konferencji maryjnej, która dotyczy wiodącego na dany rok tematu. W poprzednich latach czciciele Maryi zgłębiali Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny Ludwika Marii Grignion de Montfort czy nauczanie kard. Stefana Wyszyńskiego. – Ten rok dedykowany jest św. Jakubowi – patronowi naszego kościoła, dlatego na pewno nie zabraknie Jakubowych akcentów – zapowiada proboszcz ks. kan. Stanisław Kondrak, kustosz sanktuarium, inicjator nabożeństw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po litanii wszyscy wychodzą w uroczystej procesji z kopią obrazu Matki Bożej Łaskawej na malowniczo położony teren w pobliżu kościoła. Niosą ją na ramionach strażacy albo Rycerze Kolumba, których liczne grono aktywnie włącza się w duszpasterstwo i życie parafii. Procesja różańcowa wędruje po ogrodzie, wokół stawu i wokół świątyni, zatrzymując się przy kapliczce Matki Bożej. Obecni rozważają tajemnice Różańca i śpiewają pieśni ku czci Maryi. Takie przejście nazywane Dróżkami Maryi nawiązuje do kalwaryjskich Dróżek, w czasie których uczestnicy poznają i zgłębiają najdonioślejsze wydarzenia z życia Maryi.

Talenty dla Matki Bożej

Rozważania różańcowe przygotowują kolejno poszczególne róże różańcowe z danej miejscowości, w modlitwę włączają się parafialne wspólnoty, rodziny, młodzież. By uświetnić nabożeństwa i dodać im kolorytu, młodsi prezentują swoje różne talenty. Ktoś zagra na akordeonie, inny podzieli się maryjną poezją, dzieci zaśpiewają Matce Bożej pieśń, albo powiedzą wiersz.

Od początku w organizacji czuwań pomaga parafianka Anna Gunia, czcicielka Matki Bożej Szczaworyskiej, która stara się również propagować Jej kult, przygotowując oprawę liturgii i rozważania na modlitwę różańcową. Opowiada, że nabożeństwo z roku na rok cieszy się większą popularnością. Przyciąga również pielgrzymów czcicieli Matki Bożej z różnych stron diecezji. W ubiegłych latach gościli na nim m.in. chórzyści ze Stopnicy czy schola z kościoła św. Brata Alberta w Busku-Zdroju. Centralnym punktem czuwania jest Msza św. w intencjach pielgrzymów. Przy ołtarzu podczas Mszy św. zawsze modli się kilku księży z innych parafii.

Oddają cześć relikwiom św. Jakuba

Reklama

Na zakończenie każdy może oddać cześć relikwiom św. Jakuba, obchodząc ołtarz dookoła. Ta tradycja została wprowadzona przed kilku laty, po ingresie obrazu Matki Bożej do kościoła i renowacji mensy ołtarzowej. Wierni zgromadzeni na Mszy św. obchodzą dookoła główny ołtarz, podchodzą do mensy i obejmując ołtarz obiema rękoma, całują go w miejscu, gdzie według najstarszej tradycji złożone zostały relikwie św. Jakuba. Obecnie w dobie pandemii wierni pochylają czoło przed relikwiami. Ks. Kondrak wyjaśnia, że obejście ołtarza Matki Bożej jest nawiązaniem do jasnogórskiej tradycji. Ten obrzęd bardzo przyjął się w parafii, dla wielu mieszkańców łączy się z głębokim przeżyciem religijnym – mówi ks. Kondrak. A warto dodać, że w jubileuszowym roku św. Jakuba za nawiedzenie kościołów Jakubowych można uzyskać odpust zupełny pod zwykłymi warunkami.

Obraz w typie Eleusy

Wizerunek Matki Bożej Łaskawej został odrestaurowany. W 2014 r. po renowacji w pracowni konserwatorskiej w Krakowie powrócił do kościoła. Parafia z ks. kan. Stanisławem Kondrakiem, chcąc powitać Matkę Bożą i wyrazić swoją cześć do Niej, zorganizowała wówczas, 2 maja, ingres słynącego łaskami obrazu. Były to wielkie uroczystości połączone z przygotowaniem duchowym.

Trzeba powiedzieć, że to jeden z piękniejszych wizerunków Maryi w diecezji kieleckiej, prawdopodobnie z poł. XVI wieku. Historycy sztuki wskazują, że wzorem dla Szczaworyskiej Matki Bożej Łaskawej mógł być obraz Łukasza Cranacha Starszego z 1537.

Maryja ukazana w półpostaci, trzyma nagie Dzieciątko Jezus stojące na jej kolanach. Kompozycyjnie obraz nawiązuje do charakterystycznego dla X wieku typu przedstawień Matki Bożej tzw. Eleusy (gr. miłosiernej). Dzieciątko pieszczotliwie przytula lewy policzek do Jej twarzy, a obejmując rączką za szyję. Wizerunek tworzy atmosferę ciepła i radości płynącą z bliskości Matki i Dziecka.

Niesie pocieszenie

Reklama

Ks. kan. Kondrak podkreśla, że Matka Boża Szczaworyska zawsze była dla mieszkańców szczególną orędowniczką w ich potrzebach, zwłaszcza w czasach trudnych, jak okupacja. W 1939 r. i 1945 r. w czasie zbliżającego się frontu, mieszkańcy w świątyni, przed pradawnym obrazem Matki Bożej Szczaworyskiej błagali Boga o ratunek. W niektórych źródłach odnotowano, że kościół był wówczas wypełniony szukającymi ocalenia przed wojenną zawieruchą. W innych źródłach potwierdzone są liczne łaski, a nawet cuda. „Kiedy proboszczem w Szczaworyżu był ks. Antoni Kamiński, przyszła do niego parafianka prosząc, by odsłonił jej obraz Najświętszej Maryi Panny, bo pragnie się pomodlić o zdrowie konającego już dziecka. Spełniono jej życzenie, a ona padła krzyżem pod ołtarzem i modliła się długo i gorąco, a gdy pełna otuchy wróciła do domu, dziecko było już zupełnie zdrowe”.

– W ubiegłym roku, kiedy wybuchła epidemia, organizując nabożeństwa zastanawialiśmy się, jak będzie wyglądało czuwanie i czy przyjdą na nie parafianie. Jednak ludzie przybywali. Widać było, że w tym czasie wielkiej niepewności i lęku potrzebują tej bliskości z Matką Bożą. Jeśli ktoś chce przyjść do Matki Bożej Łaskawej Szczaworyskiej i powierzyć jej swoje troski, może znaleźć ukojenie serca. Matka Boża słucha. Z tego miejsca żaden człowiek nie odchodzi bez pocieszenia – mówi Anna Gunia.

– W tym roku, kiedy tak wielu z nas boleśnie doświadcza skutków epidemii, będziemy polecać wszystkich chorych i cierpiących, służbę zdrowia i wszystkich niosących pomoc dotkniętym przez epidemię. Pragniemy prosić o Matkę Bożą o opiekę nad naszymi rodzinami – mówi ks. Stanisław Kondrak, zapraszając do nawiedzania sanktuarium.

2021-04-27 12:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

U Pana Boga za płotem

Niedziela częstochowska 14/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Karol Porwich/Niedziela

Dzieci przy relikwiach św. José Sáncheza del Río

Dzieci przy relikwiach św. José Sáncheza del Río

Swój talent oddaje na rzecz parafii. Szyje piękne obrusy i przygotowuje elementy dekoracyjne dla kościoła.

Krawcowa Renata Kokoszczyk jest zelatorką jednego z dwóch parafialnych kół Żywego Różańca. Z dumą mówi o chórze, który śpiewa na niedzielnych Mszach św., chwali piątkową refleksyjną Drogę Krzyżową. – To było piękne przeżycie. Trzeba podziękować naszym parafianom, że angażują się na rzecz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Jak dobrze Twym dzieckiem być!

Ten zakątek wita ciepłymi, otwartymi ramionami. Przygarnia każdego, kto znajdzie w sobie dość siły, by do niego dotrzeć. W niemocy, bólu, płaczu. We wdzięczności za to, że kiedy już nikt nie słyszał, właśnie tu odnalazło się życie. Przed obliczem Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze pokorniejemy. Wszyscy - młodsi i starsi - na chwilę stajemy się dziećmi. I jest nam z tym dobrze. W skupionej modlitwie na kolanach, ze złożonymi dłońmi przyciśniętymi do serca, na krótką chwilę zanurzamy się w miłości, która „wszystko rozumie”. Nawet nas i nasze poplątane ścieżki. A potem już wiadomo, że trzeba tu wrócić. Bo kiedy wstajemy z kolan, wszelkie kule, tarcze, kamienie, zostawiamy przed Jej obliczem, by ktoś je zawiesił na ścianie kaplicy jako swoiste wotum. Na znak tego, że następnym razem przyjdziemy tu o własnych siłach. A przyjdziemy na pewno…
CZYTAJ DALEJ

W. Brytania/ Dwoje Polaków zginęło w katastrofie helikoptera na wyspie Wight

2025-08-26 15:31

[ TEMATY ]

katastrofa

Pixabay.com

Para Polaków zginęła w poniedziałek w katastrofie helikoptera na wyspie Wight, na południowym wybrzeżu Wielkiej Brytanii – poinformowała we wtorek brytyjska stacja Sky News, powołując się na wpis na Facebooku córki jednej z ofiar.

Informację o śmierci 52-letniej Polki i 49-letniego Polaka podała także gazeta „London Standard” na swojej stronie internetowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję