Reklama

Głos z Torunia

Bóg objawia się w historii

Pierwsze dni uwięzienia prymasa Stefana Wyszyńskiego, spędzone właśnie w Rywałdzie, były niezwykle trudne zarówno dla niego samego, jak i Kościoła w Polsce.

Niedziela toruńska 17/2021, str. II

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Archiwum parafii Opatrzności Bożej w Toruniu

Prymas Wyszyński był człowiekiem o wielkiej miłości do ojczyzny i jej historii

Prymas Wyszyński był człowiekiem o wielkiej miłości do ojczyzny i jej historii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stały się jednak przyczynkiem do analizy historii własnego życia.Zauważamy to podczas lektury kolejnych stron Zapisków więziennych.

Pamiątki Boga

Prymas wracał myślami do domu rodzinnego, śmierci mamy, okresu seminaryjnego, choroby, która odsunęła jego święcenia, święceń kapłańskich, czasu wojny, męczeństwa swoich kolegów z rocznika seminaryjnego, nominacji na biskupa, procesu bp. Czesława Kaczmarka, a przede wszystkim zatrzymywał się na ostatnich prymasowskich latach. Dużo miejsca poświęcił ocenie porozumienia zawartego w 1950 r. z władzami komunistycznymi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przywołane przez Prymasa wydarzenia to swoiste pamiątki, które Bóg pozostawił w jego życiu. Mógł się do nich odwołać i nabierać codziennie przekonania, że nie był w swojej historii sam. Bóg go nie opuścił i teraz także jest z nim.

Obraz – symbol

Przebywając w Rywałdzie, Prymas przywołał bardzo ważne dla niego wydarzenie, które z perspektywy lat nabrało nawet symbolicznego znaczenia. W niedzielę 27 września 1953 r. zanotował: „Przechodzę myślą całe 5 lat mej pracy na stanowisku Prymasa Polski i kierownika spraw kościelnych. Naprzód jedno a priori. Od początku byłem przygotowywany przez wszystkich na ofiarę sytuacji. Gdy wchodziłem do pierwszego kościoła parafialnego swej archidiecezji w drodze na ingres do Gniezna, w Toruniu, na Podgórzu, otrzymałem od parafian obraz przedstawiający Chrystusa Pana ze związanymi dłońmi, trzymanego za ramię przez żołnierza. Obraz ten umieściłem w Gnieźnie, w swej pracowni. Obraz ten stał się symbolem, chociaż nie był moim programem”.

Drogi ojczyzny

Zauważmy, że Prymas bardzo często szukał Bożych śladów w historii. Dotyczyło to nie tylko jego osobistego życia, lecz także historii Kościoła, a szczególnie Polski. To była niezwykle ważna część jego sylwetki duchowej, nauczania, posługi, a więc i drogi do świętości.

Historyk Peter Raina, autor wielu pozycji poświęconych Prymasowi, zdefiniował kilka cech, które jego zdaniem pozwalały mówić o Prymasie Tysiąclecia jako o mężu stanu. Jedną z nich tak opisał: „Nie znam w historii dziejów drugiego przykładu takiego Pasterza, który potrafiłby tak nieomylnie patrzeć w przyszłość i tak głęboko łączyć dzieje Kościoła i dzieje narodu”.

Reklama

Na koniec przywołam jeszcze dwie wypowiedzi Prymasa ilustrujące jego ogromną miłość do ojczyzny i jej historii: „Gdy będą mówili, że Prymas działa przeciwko narodowi i własnej ojczyźnie – nie wierzcie. Kocham ojczyznę więcej niż własne serce i wszystko, co czynię dla Kościoła, czynię dla niej”. „Nie należy zrywać z przeszłością. Naród bez dziejów, to naród tragiczny! Szczęściem dla Narodu polskiego jest to, że tworzył swoje dzieje zarówno w sytuacjach pomyślnych jak i tragicznych... Wielką mądrością jest umiejętność czerpania z doświadczeń przeszłości”.

Słowa Prymasa mogą się stać dla nas zachętą do osobistego podziękowania Bogu zarówno za historię naszego życia, jak i za ojczyznę, za Polskę, w której On nas postawił.

2021-04-21 10:21

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odkrywając duchowe piękno

Niedziela Ogólnopolska 13/2021, str. 43

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Archiwum

Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński

Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński

Czy znamy prawdziwą historię jednej z najwybitniejszych postaci XX wieku – osoby, która kształtowała oblicze polskiego Kościoła?

Konia z rzędem temu, kto zliczy wszystkie publikacje poświęcone kard. Stefanowi Wyszyńskiemu, które do tej pory się ukazały. Wyłania się z nich wręcz posągowa postać, pełna dostojeństwa, ale odległa przez swoją monumentalność. Czy z tych książek możemy poznać kard. Wyszyńskiego takim, jakim był, jako człowieka z krwi i kości, z jego pragnieniami i lękami?

CZYTAJ DALEJ

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję