Reklama

Niedziela w Warszawie

Klucz do Zamku

Przez kilka wieków był świadkiem najważniejszych wydarzeń w dziejach Polski. Historia Zamku Królewskiego w Warszawie jest fascynująca.

Niedziela warszawska 14/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Warszawa

Zamek Królewski

Archiwum/www.zamek-królewski.pl

Teren Zamku Królewskiego. Zdjęcie zrobiono w 1970 r.

Teren Zamku Królewskiego. Zdjęcie zrobiono w 1970 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powstawał w kilku epokach, a kluczowy w jego dziejach był 1596 r., gdy po przeniesieniu stolicy do Warszawy, stał się oficjalną siedzibą króla i Parlamentu. Był nią aż do trzeciego rozbioru Polski, stając się symbolem władzy w Polsce.

Tu zapadały najważniejsze decyzje w państwie, odbywały się koronacje. Tu car Rosji oddawał królowi hołd, a Sejm uchwalał Konstytucję 3 Maja. Zburzony w czasie II wojny światowej Zamek mógł się nie odrodzić. A jednak... Efekty odbudowy są imponujące.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1990 r. na Zamku odbyło się przekazanie insygniów władzy prezydenckiej Lechowi Wałęsie przez ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego. Tu insygnia są przechowywane: tłoki pieczętne Prezydenta Rzeczypospolitej, chorągiew Rzeczypospolitej oraz dokumenty państwowe.

Pustawy plac

Historia wielokrotnie grabionego, trawionego przez pożary i podnoszącego się ze zgliszcz Zamku – mogła zakończyć się po II wojnie światowej, gdy zniszczony bombardowaniami, wysadzaniem, ostrzałem legł w gruzach. Na jego miejscu mogła powstać monumentalna Hala Ludowa (wersja PZPR), Hala Kongresowa (NSDAP) lub cokolwiek.

Reklama

Do obudowy zabrano się ćwierć wieku później. Nie tylko dlatego, że budowla była nie w smak komunistycznym władzom PRL, na czele z Władysławem Gomułką, który mówił, że Zamek to symbol anarchii. Edward Gierek mógł znaleźć inny sposób na przypodobanie się Polakom i kierownictwo PZPR nie musiało okrągłe 50 lat temu zadecydować o odbudowie.

Kto zwiedzał Zamek, którego odbudowa zakończyła się kilka lat temu zrekonstruowaniem Górnego Ogrodu, wie, ile sił i środków wymagała. Dziś trudno sobie wyobrazić, że przez lata w miejscu, które było i znów jest symbolem Polski i Warszawy, był pustawy plac.

Książęta i królowe

Zanim został Zamkiem Królewskim, był siedzibą książąt mazowieckich. Założył ją najpewniej książę Bolesław II, który w 1313 r. opanował całe Mazowsze, będące lennem Królestwa Polskiego.

W 1526 r. zajechał tu Zygmunt I i objął w posiadanie Zamek i Mazowsze po bezpotomnie zmarłych piastowskich lennikach. Zatwierdził to sejm koronny, który w 1529 r. pierwszy raz odbył się w Warszawie.

Zamek stawał się rezydencją monarszą władz Rzeczypospolitej stopniowo. Początkowo rezydowały tu… królowe.

Podziel się cytatem

Choć wyznaczono w ten sposób przyszłe funkcje Zamku i Warszawy jako siedziby dworu królewskiego i władz, Zamek stawał się rezydencją monarszą władz Rzeczypospolitej stopniowo. Początkowo rezydowały tu… królowe. Królowie tradycyjnie rezydowali w stolicach – Krakowie i Wilnie.

W końcu 1568 r. Zygmunt August wraz z dworem i najwyższymi urzędnikami zamieszkał w Warszawie na stałe. Jednocześnie przyspieszono rozpoczęte kilka lat wcześniej prace nad rozległą rozbudową Zamku. Jeszcze bardziej gruntowna rozbudowa, która nadała zamkowi znany nam kształt, ruszyła w 1600 r.

Hołd ruski i pruski

Reklama

Sejm 1569 r. wyznaczył Warszawę i Zamek na miejsce obrad sejmów konwokacyjnych (elekcyjne miały się odbywać na Pradze i Woli – przyp. WD). Zamek był miejscem powstania regulacji prawnych kształtujących ustrój Rzeczypospolitej: artykułów henrykowskich i paktów konwentów oraz konfederacji warszawskiej.

Król Zygmunt III w przebudowanej rezydencji zamieszkał na jesieni w 1611 r. Wtedy miasto stało się de facto stolicą Rzeczypospolitej. W październiku 1611 r. w Sali Senatorskiej Zamku odbyła się prezentacja cara Wasyla IV Szujskiego i jego braci, Dymitra i Iwana, wziętych do niewoli, przed Sejmem i królem. Wydarzenie, nazywane też hołdem ruskim, pokazywało potęgę Rzeczypospolitej.

Inaczej niż hołd pruski złożony w październiku 1641 r. przez Wielkiego Elektora Fryderyka Wilhelma Hohenzollerna na dziedzińcu Zamku Królewskiego królowi Władysławem IV. To ostatni hołd władcy Prus, wkrótce Hohenzollern wsparł najeżdżających Polskę Szwedów.

Symbole Hohenzollernów

Z rezydowaniem na Zamku kolejnych królów było różnie. Zamek dzielił rolę królewskich rezydencji z Pałacem Ujazdowskim, Saskim, Żółkwią i Wilanowem. Z symbolu spajającego państwo przeistaczał się w scenę walk między władcą a zrywającą sejmy magnaterią.

Dopiero Stanisław August przywrócił zamkowi funkcję stałej rezydencji. Za jego panowania Zamek przeżywał okres największej świetności, stając się reprezentacyjną rezydencję monarszą, a uchwalona w Zamku Konstytucja 3 Maja z 1791 r. przywróciła jedność „króla z narodem i narodu z królem”.

Reklama

Na krótko. W styczniu 1795 r. Stanisław August, pod eskortą rosyjską opuścił na zawsze Warszawę i Zamek, zabierając ze sobą część zbiorów. Rok później do Warszawy wkroczyli Prusacy. Zamek wykorzystywano na siedzibę urzędów. Zdobiące gmach symbole Rzeczypospolitej zastąpiono insygniami Hohenzollernów.

Polskie orły

W Warszawie wolnej od Prusaków Zamek odzyskał rangę najważniejszego gmachu państwowego. Ruszyły prace remontowe. Do ogołoconych pokojów ściągano meble, wypożyczane z okolicznych pałaców. W grudniu 1806 r. po raz pierwszy do Warszawy przybył Napoleon i zamieszkał w Zamku.

Utworzone po jego upadku kadłubowe Królestwo Polskie z własną konstytucją i sejmem oraz carem Rosji jako monarchą, oznaczało utrzymanie znaczenia Zamku. Tam odbyła się koronacja Mikołaja I na króla Polski.

Ostatni Sejm Królestwa, był też Sejmem powstańczym, który w styczniu 1831 r. zdetronizował Mikołaja I.

Po bitwach pod Wawrem, Dębem Wielkim i Iganiami wprowadzono do Zamku zdobyczne sztandary. Na ścianach znów zawisły polskie orły.

Historia wielokrotnie grabionego, trawionego przez pożary i podnoszącego się ze zgliszcz Zamku – mogła zakończyć się po II wojnie światowej, gdy zniszczony bombardowaniami, wysadzaniem, ostrzałem legł w gruzach.

Podziel się cytatem

Represje popowstaniowe dotknęły Zamek w sposób szczególny. Zniszczono wszelkie pamiątki po państwie polskim, a nawet zamkową sztukaterię. Salę upamiętnioną detronizacją Mikołaja I, podzielono na dwie kondygnacje. Zamek zajęli namiestnicy generał-gubernatorzy, urzędnicy i wojsko.

Powoli do suwerenności

Reklama

Zamek stał się areną odzyskiwania przez Polskę suwerenności. 5 listopada 1916 r. Hans von Beseler, generał-gubernator warszawski, w obecności przedstawicieli polskich elit odczytał tu manifest cesarzy Niemiec i Austro-Węgier proklamujący Królestwo Polskie z dziedziczną monarchią konstytucyjną. Kilka tygodni później zainaugurowano tu działalność Tymczasowej Rady Stanu, a potem – Rady Regencyjnej.

Remont Zamku przyspieszył po odzyskaniu niepodległości. Traktat ryski pozwolił na rewindykację części zbiorów zamkowych z ZSRR (wywiezionych przez władze carskie). Zamek bywał widownią ważnych wydarzeń. Uroczystych a czasami smutnych. W grudniu 1922 r. na Zamku wystawiono trumnę ze zwłokami zabitego prezydenta Gabriela Narutowicza.

Siedzibę prezydenta do Zamku Królewskiego przeniósł Ignacy Mościcki, który po zamachu majowym został głową państwa. Na Zamku odbyła się uroczystość podpisania Konstytucji kwietniowej dającej prezydentowi szerokie uprawnienia. Znów podejmowano tu najważniejsze decyzje, przyjmowano przysięgi od osób piastujących najwyższe stanowiska w państwie.

Na placu przed zamkiem odbywały się uroczystości, rozpoczynały pochody. W listopadzie 1920 r. wręczono tu Józefowi Piłsudskiemu buławę marszałkowską. Prawie piętnaście lat później w bramie Zamku rozpoczął się kondukt pogrzebowy marszałka. Zamek znów żył.

2021-03-30 10:54

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawda-Krzyż-Wyzwolenie

[ TEMATY ]

Zamek Królewski

Ruch Światło‑Zycie

Ela Chabierska/ Archiwum RŚ-Ż

Nie przegap! Już w sobotę zapraszamy na transmisję z drugiej edycji gali Ruchu Światło-Życie. Wydarzenie można będzie obejrzeć w internecie.

Uroczystość na Zamku Królewskim rozpocznie się o godzinie 17.00.
CZYTAJ DALEJ

Ingres kard. Grzegorza Rysia będzie transmitowany w telewizji

2025-12-17 21:19

[ TEMATY ]

kard. Ryś

Piotr Drzewiecki

Ingres kard. Grzegorza Rysia odbędzie się w bazylice archikatedralnej na Wawelu. Weźmie w nim udział abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce.

Podziel się cytatem Nuncjatura Apostolska poinformowała o decyzji Ojca Świętego Leona XIV w sprawie nominacji dla kard. Rysia w dniu 26 listopada br. W lipcu 2011 r. papież Benedykt XVI mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji krakowskiej, a sakrę biskupią otrzymał z rąk kard. Stanisława Dziwisza 28 września tego samego roku. Na zawołanie biskupie wybrał słowa "Virtus in infirmitate" (Moc w słabości). 14 września 2017r., w święto Podwyższenia Krzyża Świętego, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka arcybiskupem metropolitą łódzkim, natomiast 9 lipca 2023 roku - kardynałem. Oficjalna kreacja kardynalska odbyła się na placu św. Piotra 30 września 2023 r. Kościołem tytularnym kard. Grzegorza Rysia stał się kościół św. Cyryla i Metodego w Rzymie. Nowy arcybiskup metropolita krakowski jest członkiem Dykasterii ds. Biskupów oraz Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a w ramach Konferencji Episkopatu Polski członkiem Rady Stałej KEP, przewodniczącym Rady ds. Dialogu Religijnego, przewodniczącym Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem, członkiem Rady ds. Ekumenizmu, członkiem Rady ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego, a także Rady ds. Rodziny.
CZYTAJ DALEJ

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję