Osoby, które zdecydowały się na tę formę spotkania z Bogiem i na zmierzenie z własną słabością, 26 marca po Mszy św. w kościele św. Katarzyny, wyruszyły na wytyczone trzy trasy: Kardynała Stefana Wyszyńskiego – 32 km, Świętego Jerzego – 44 km oraz Świętej Katarzyny – 56 km.
Zdaniem Adama Gulbinowicza, koordynatora inicjatywy rejonu Goleniów, Ekstremalna Droga Krzyżowa to nie tylko możliwość sprawdzenia siebie w trudnych warunkach, ale przede wszystkim wyjątkowy sposób przeżycia Drogi Krzyżowej. – Na pewno nie jest to szukanie przygody. Jest to przede wszystkim osobiste spotkanie z Panem Bogiem. Człowiek co prawda idzie w grupie, ale tak naprawdę jest sam, wszystkich obowiązuje bowiem reguła milczenia. Do przejścia jest kilkadziesiąt kilometrów i idąc przez wiele godzin od stacji do stacji, człowiek zostaje sam ze swymi myślami i stara się być jak najbliżej Pana Boga. EDK to – mówiąc w skrócie – forma przeżywania męki Pana Jezusa i przygotowania się na Jego zmartwychwstanie – powiedział Gulbinowicz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pan Adam „przeszczepił” ideę EDK na grunt goleniowski ze Szczecina w 2018 r. W pierwszej edycji na trzy goleniowskie trasy wyruszyło blisko 100 osób, w 2019 r. – ponad 130, niestety w 2020 r., z uwagi na lockdown, EDK została odwołana. W tym roku chętnych nie brakuje, chociaż trasy nie są łatwe.
– Scenariusz tras jest tak zbudowany, żeby były to zmagania i duchowe, i fizyczne, bo poza duchowym przeżyciem niesie ona fizyczne cierpienie. To cierpienie narasta z każdym przebytym kilometrem i łączy człowieka z cierpieniem Chrystusa. Trasa jest tak wytyczona w terenie, żeby w pewnym sensie oddać Drogę Krzyżową Chrystusa. Dlatego też w naszym scenariuszu, w końcowym etapie jest Góra Lotnika. Ma boleć... – wyjaśnił pan Adam. Na pytanie, co pomaga przetrwać chwile słabości, odpowiedział z przekonaniem: – Przede wszystkim wiara i modlitwa. Chodzi przecież o to, żeby dać swoje cierpienie i świadomość, że Pan Jezus cierpiał na krzyżu, i że w pewnym stopniu my też tego doświadczamy. To sprawia, że człowiek wstaje i idzie dalej, to naprawdę mocne i niezapomniane przeżycie duchowe.
Poza Goleniowem Ekstremalne Drogi Krzyżowe organizowane są w tym roku w: Szczecinie, Koszalinie, Kamieniu Pomorskim, Gryficach, Gryfinie, Choszcznie, Płotach, Pyrzycach, Chociwlu, Bornym Sulinowie i Bezrzeczu.