Reklama

Święci i błogosławieni

Pomnik pobożności św. Józefa

Kościół bracki św. Józefa w Krzeszowie zostanie 19 marca ogłoszony sanktuarium diecezjalnym. Jego wnętrze to unikalna opowieść o Opiekunie Świętej Rodziny.

Niedziela Ogólnopolska 11/2021, str. 26-27

[ TEMATY ]

św. Józef

Rok św. Józefa

Ks. Paweł Borowski

Michał Willmann, Zaślubiny Maryi i Józefa, jeden z 50 fresków

Michał Willmann,
Zaślubiny Maryi i Józefa,
jeden z 50 fresków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pocysterskie opactwo Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie, nazywane Europejską Perłą Baroku, jest głównym sanktuarium diecezji legnickiej. Opactwo obfituje w bezcenne dzieła sztuki, które znajdują się m.in. w bazylice, Mauzoleum Piastów Śląskich oraz w kościele brackim św. Józefa. Rok św. Józefa, ogłoszony przez papieża Franciszka, jest zatem doskonałą okazją, by przypomnieć o tym ostatnim, wyjątkowym miejscu, poświęconym w całości św. Józefowi.

Rozkwit kultu

Choć początki Krzeszowa sięgają XIII wieku i związane były z benedyktynami, których sprowadziła tu księżna Anna (wdowa po Henryku Pobożnym), to rozkwit materialny i duchowy przeżył zwłaszcza za czasów opatów cysterskich, poczynając od Bernarda Rosy i Dominika Geyera. Obok kultu Matki Bożej Łaskawej, której ikona (najstarsza w Polsce) czczona jest w kościele klasztornym (obecnej bazylice), opat Rosa rozwinął także kult św. Józefa, który towarzyszył mu od dzieciństwa. Szczególnym znakiem czci opiekuna Zbawiciela stały się Bractwo św. Józefa oraz kościół pod jego wezwaniem. Świątynia, znajdująca się tuż obok bazyliki, została wzniesiona w latach 1690-96. Był to owoc zamysłu opata Rosy, który przez rozwój kultu Matki Najświętszej i św. Józefa podjął się zadania rekatolizacji terenów objętych reformacją. Do realizacji tego dzieła włączył swojego przyjaciela Jana Schefflera (znanego jako Angelus Silesius) i wybitnego malarza śląskiego Michała Willmanna (nazwanego później śląskim Rembrandtem) oraz wiele innych znakomitych postaci tego okresu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bractwo św. Józefa

19 marca 1669 r. opat Bernard Rosa założył Bractwo św. Józefa, na wzór arcybractwa w Lilienfeld w Austrii. Szybko zyskiwało ono popularność nie tylko na Śląsku, ale również w całej Europie. W 1725 r. liczyło ponad 100 tys. członków! Warto podkreślić, że w drugiej połowie XVII wieku Krzeszów był ośrodkiem kontrreformacji na Śląsku. Głównymi celami krzeszowskiego bractwa były zatem szerzenie czci Boga i troska o rozszerzanie wiary katolickiej, a także rozpowszechnianie i umacnianie kultu Świętej Rodziny jako Trójcy Stworzonej (Jezus – Maryja – Józef) na wzór Trójcy Świętej. Członkowie bractwa byli zobowiązani do niesienia sobie nawzajem pomocy i podejmowania uczynków miłosierdzia wobec wszystkich będących w potrzebie. Szczególnie też zabiegali, przez wstawiennictwo św. Józefa, o łaskę dobrej i szczęśliwej śmierci. Bractwo, według jego założyciela, pogłębiało i aktywizowało chrześcijańskie życie przez działalność religijną, oświatową, wychowawczą i charytatywną. Niestety, musiało zawiesić swoją aktywność w 1810 r. w czasie kasaty zakonów, którą przeprowadziły władze pruskie. Po 185 latach – 19 marca 1995 r. zostało ono reaktywowane w nowo powstałej (w 1992 r.) diecezji legnickiej przez pierwszego jej biskupa Tadeusza Rybaka. Dziś funkcję rektora bractwa pełni ks. Marian Kopko, proboszcz i kustosz krzeszowskiego sanktuarium.

Reklama

Śląska Sykstyna

Na potrzeby bractwa opat Bernard Rosa wybudował okazałą świątynię barokową, gdyż istniejący w tym miejscu wcześniej kościół św. Andrzeja okazał się za mały. – Ta świątynia stała się pomnikiem pobożności św. Józefa. W jej wnętrzu możemy podziwiać malowidła najwspanialszego artysty śląskiego baroku – podkreśla historyk sztuki Barbara Skoczylas-Stadnik. W kościele św. Józefa architektura doskonale współgra z malarstwem. Architektura podporządkowała się freskom przez stworzenie wielkiej przestrzeni pod malowidła Willmanna. Jest on autorem dzieła liczącego ponad 50 polichromii. Motywem przewodnim jest udział św. Józefa w dziele odkupienia, w którym odegrał rolę żywiciela i obrońcy Świętej Rodziny. Uwagę zwraca cykl fresków na sklepieniu świątyni, które ukazują przodków Świętej Rodziny. Ogromny wpływ na architekturę wnętrza miała Kaplica Sykstyńska, która zainspirowała opata Rosę podczas jego pobytu w Rzymie. Pozostałe malowidła ukazują życie i przymioty św. Józefa.

Reklama

Radości i smutki Opiekuna

Cykl fresków Willmanna nawiązuje do modlitwy do siedmiu radości i siedmiu boleści św. Józefa, odmawianej przez członków bractwa. Został on tak pomyślany, że po stronie wschodniej światło naturalne oświetla radości św. Józefa, po stronie zachodniej natomiast znalazły się smutki opiekuna Zbawiciela. Pośród radości znajdziemy następujące sceny: zaślubiny z Maryją, Józef pouczany przez anioła o Wcieleniu, Józef adorujący narodzonego Jezusa, pokłon pasterzy, ofiarowanie Jezusa w świątyni, odnalezienie Jezusa w świątyni i chwała pośmiertna Józefa. Po stronie smutków są takie sceny, jak: wątpliwości co do macierzyństwa Maryi, poszukiwanie noclegu w Betlejem, obrzezanie Jezusa, ucieczka do Egiptu, boleść nad rzezią niewiniątek, poszukiwanie zaginionego Jezusa, śmierć Józefa. Dopełnieniem całości jest ogromna scena pokłonu Trzech Króli, znajdująca się w absydzie prezbiterium, nad którą, na sklepieniu, można podziwiać chwałę niebios z ukazaną Trójcą Świętą.

Podziwiając sceny z życia św. Józefa, możemy powiedzieć, że jest on patronem na trudne czasy, a takie pod wieloma względami mamy obecnie. – Sam przeżył wiele niebezpieczeństw i trudności związanych z sytuacją swojej rodziny, z zagrożeniami, które na nią czyhały ze strony ludzi. Potrafił jednak wszystkiemu stawić czoła. Stanął na wysokości zadania jako mąż, ojciec rodziny, jako wierzący w Boga. Dlatego z pewnością można i należy brać z niego przykład oraz zwracać się do niego o pomoc – podkreśla kustosz sanktuarium ks. Marian Kopko.

Rok św. Józefa w Krzeszowie

W liście do diecezjan związanym z obchodami Roku św. Józefa biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski zachęca wszystkich do ożywienia kultu tego świętego: „Szczególną okazją ku temu będzie uroczystość św. Józefa Oblubieńca NMP (19 marca), kiedy to w Krzeszowie ogłoszę kościół bracki pw. św. Józefa diecezjalnym sanktuarium, a na zakończenie tej uroczystości zawierzę całą diecezję legnicką orędownictwu św. Józefa” – czytamy w dokumencie.

Reklama

W tym dniu od lat pielgrzymują tu również członkowie Bractwa św. Józefa oraz osoby noszące imiona Józef i Józefa. We wspomnienie św. Józefa Robotnika (1 maja) do sanktuarium przybywają natomiast mężczyźni, by od opiekuna Zbawiciela uczyć się postawy zawierzenia Bogu i służenia rodzinie.

Ponadto od tego dnia w każdy wtorek odprawiana będzie nowenna do św. Józefa. W czasie wakacji, od 3 lipca do 28 sierpnia, w każdą sobotę będą się odbywać koncerty organowe w kościele św. Józefa. Planowany jest również Festiwal Radix Poloniae, w trakcie którego zostaną wykonane pieśni ku czci św. Józefa z muzykaliów krzeszowskich.

W tekście wykorzystano fragmenty publikacji: Krystian Michalik, Krzeszów – Dom Łaski Maryi, wydanie I, Krzeszów 2018.

Informacje dotyczące krzeszowskiego sanktuarium i kościoła św. Józefa znajdziemy na stronie: www.opactwo.eu .

2021-03-09 12:27

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: Nasze państwo to arena nieustających igrzysk prowadzonych przez zwalczające się partie

[ TEMATY ]

św. Józef

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich/Niedziela

O roli św. Józefa jako opiekuna małżeństw, rodzin, życia, dobrej pracy ludzkiej, Ojczyzny i całego Kościoła – mówił abp Stanisław Gądecki w homilii podczas Mszy św. w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu.

Jak podkreślił, dzieło odbudowy wiary trzeba zacząć od siebie; nie przejmując się trudnościami, przeciwnościami i podziałami – żyć Ewangelią. Nawiązując do sytuacji na granicy polsko – białoruskiej zaapelował o zgodę na uruchomienie korytarzy humanitarnych. Zwrócił też uwagę na znaczenie św. Józefa jako patrona Fundacji, która ma zajmować się pomocą dla ofiar wykorzystania seksualnego oraz prewencją, „aby nigdy więcej nie uczyniono krzywdy dzieciom, młodzieży i niepełnosprawnym”.

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Co to znaczy, że Jezus jest Dobrym Pasterzem?

2024-04-20 16:36

[ TEMATY ]

Ewangelia

KUL

Centrum Heschela KUL

Zazwyczaj, gdy myślimy o Jezusie jako Dobrym Pasterzu, rysuje się przed nami bardzo sielski obraz – Jezus łagodnie trzyma na ramionach owieczkę. Tymczasem chodzi tu o coś innego. Po pierwsze o to, że Jezus utożsamia się z najbardziej pogardzaną grupą społeczną, porównywaną do nieczystych pogan. Po drugie o to, że Jezus naraża swoje życie w obronie owiec - podkreśla ks. prof. Mariusz Rosik w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na IV Niedzielę Wielkanocną 21 kwietnia, zwaną Niedzielą Dobrego Pasterza.

Beduini to koczownicze plemiona arabskie, które żyją jeszcze na pustynnych i górzystych terenach dawnej Palestyny. Zajmują się głównie wypasem owiec. Zadziwiające, że nawet kilkudziesięcioosobowa grupa Beduinów potrafi posługiwać się sobie tylko zrozumiałym językiem i pielęgnować właściwe im zwyczaje. Żyjąc z dala od miast i większych osiedli, wieczorami zasiadają przy ognisku przed swoimi namiotami, by długo rozmawiać, śpiewać, ale także trzymać straż nocną przy swych stadach. Niekiedy okazuje się to konieczne, gdyż zdarzają się przypadki kradzieży owiec albo ataku wilków. Izraelska prasa co jakiś czas podaje informacje o wzajemnym wykradaniu stad wśród różnych plemion beduińskich albo o ataku dzikich zwierząt. Niejeden pasterz postradał życie w obronie swych stad.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję