Reklama

Niedziela Kielecka

W drodze po trzeźwość

W pierwszy piątek Wielkiego Postu na Świętym Krzyżu odbyła się Diecezjalna Droga Krzyżowa w intencji trzeźwości, po raz pierwszy nie w terenie.

Niedziela kielecka 10/2021, str. I

[ TEMATY ]

trzeźwość

T.D.

Eucharystia na Świętym Krzyżu w intencji trzeźwości

Eucharystia na Świętym Krzyżu w intencji trzeźwości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku było nieco inaczej, choć w tym samym terminie: całość modlitewnego wydarzenia, tzn. Drogę Krzyżową ze świadectwami i Mszę św. przeniesiono do bazyliki.

Walczą i zwyciężają

Mękę Chrystusa rozważano w krużgankach, a uzupełnienie stanowiły fragmenty „Dzienniczka” św. Faustyny oraz świadectwa tych, którzy stanęli do walki z nałogiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy miał kilkanaście lat, po spożyciu alkoholu „świetnie się czuł”, panował nad wszystkim, czarował, a gdy miał ponad 20 – już nie. Najsilniej alkohol „dopadł go” po narodzinach syna. Leczenie odwykowe i ludzie, którzy stanęli na drodze Darka, wyciągnęli go z przepaści. Nadgonił stracony czas: uporządkował życie rodzinne, skończył studia, obronił doktorat. Nie pije już 33 lata, a czas trzeźwości odpowiada wiekowi jego syna. – Wszystko, co dobre, dostałem w moim życiu dzięki trzeźwości – mówi. Tego typu poruszające świadectwa towarzyszyły rozważaniom o męce Chrystusa. Pomimo pandemii licznie stawili się trzeźwiejący alkoholicy, ich rodziny, terapeuci. Chór Masłowianie zbudował klimat muzyczny.

Reklama

– Wiele razy próbowałem i znowu piłem…, ale to przecież ja decyduję, kim chcę być…, opętani chorobą, nie chcieliśmy się leczyć…, duchowa pomoc jest bardzo potrzebna uzależnionym…, matki alkoholików bardzo cierpią…, nie byłem dobrym synem, mężem, ojcem – można było usłyszeć. – Umęczony, upodlony wieloletnim piciem, straciłem nadzieję. Myślałem, że ta bańka w końcu pęknie, że umrę. Modliłem się i piłem, a miałem wtedy 4-letniego syna. Modlitwa mnie uratowała – zakończyłem terapię, nie piję ponad 15 lat – mówił Marek. Przejmujące świadectwo złożył m.in. niewidomy Tadeusz, który stracił wzrok po alkoholu. Mityngi uważa za skarb.

Odwagi!

Po zakończeniu Drogi Krzyżowej uczestnicy wzięli udział we Mszy św., pod przewodnictwem bp. Jana Piotrowskiego, który także wygłosił homilię. Mówił w niej m. in. o ludzkich wyborach, wolnej woli, drodze otwartej do poprawy. – Wybory w naszym życiu są wpisane w ludzką naturę – zauważył bp Piotrowski, zachęcając do czerpania przykładu ze św. Augustyna, nawróconego w późnym wieku, z odwagi przyjaciół paralityka, niosących go do Jezusa. Zachęcał także do poznawania siebie, do przejścia procesu nawrócenia i pracy nad sobą. – Pan Bóg w Jezusie Chrystusie nie wstydzi się wędrować z nami, grzesznikami, a to przecież nie tylko alkoholicy. Każdy z nas, nie pomijając biskupa, musi wiedzieć swoje niedostatki – mówił bp Piotrowski. Zachęcał do „odwagi cieśli z Nazaretu” oraz do lektury listu papieża Franciszka na Wielki Post.

Wydarzenie, organizowane po raz 6. wpisało się w Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu, pod hasłem „Trzeźwością pokonywać kryzys”. Chętni mogli wpisać się do wyłożonej w bazylice Księgi Trzeźwości i podjąć decyzję o abstynencji. Uczestnicy wydarzenia otrzymali pamiątkowe książeczki „Boże Miłosierdzie”.

2021-03-02 14:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miesiąc trzeźwości

Niedziela przemyska 31/2020, str. VI

[ TEMATY ]

trzeźwość

sierpień

Ilustracja z dziewiętnastowiecznego czasopisma (ze zbiorów autora)

Biskupi przemyscy w listach pasterskich zachęcali kapłanów do troski o trzeźwość

Biskupi przemyscy w listach pasterskich zachęcali kapłanów do troski o trzeźwość

Sierpień, ustanowiony przez Kościół miesiącem trzeźwości, pozwala przyjrzeć się dokładniej, jak wielkie szkody w rodzinach, w życiu każdego człowieka czyni nadużywanie alkoholu..

Alkoholizm jako poważny problem społeczny pojawił się w dziewiętnastym stuleciu, kiedy z powodu uprawiania na masową skalę ziemniaków nastąpił rozwój gorzelnictwa. Jak pisał prof. Andrzej Chwalba – w drugiej połowie dziewiętnastego stulecia w Galicji jeden szynk przypadał na... trzysta osób. Co dziwne, istniała społeczna akceptacja dla picia alkoholu. Hrabia Aleksander Orłowski, prezes Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego nie widział nic zdrożnego w rozpijaniu chłopów. Uważał, że umiarkowane użycie wódki jest dla ludu... dobroczynne.

CZYTAJ DALEJ

Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

2024-04-17 09:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Belgia

Adobe.Stock.pl

W Belgii mamy do czynienia z kolejną przerażającą odsłoną kultury śmierci. Luc Van Gorp, stojący na czele jednego z funduszy ubezpieczeń, których celem jest zapewnienie każdemu godnej opieki zdrowotnej, wyszedł z propozycją eutanazji dla „ludzi zmęczonych życiem”. W odpowiedzi belgijscy biskupi przypomnieli, że „ludzkie społeczeństwo zawsze opowiada się za życiem”.

Debatę na temat wspomaganego samobójstwa ludzi starszych Luc Van Gorp rozpoczął w minionym tygodniu na łamach flamandzkiej prasy. Powołał się przy tym w szczególności na presję finansową na system opieki zdrowotnej, jaką niesie ze sobą opieka nad ludźmi starszymi i często chorymi. W dwóch dziennikach zaproponował on radykalne rozwiązanie „kwestii starzenia się społeczeństwa”. Podkreślił, że „ci, którzy są zmęczeni życiem, powinni mieć możliwość spełnienia swojego pragnienia o końcu życia”. Wskazał, że „nie można przedłużać życia tych, którzy sami już tego nie chcą, bo chodzi o budżet i kosztuje to rząd duże pieniądze”. Zauważył, że w starzejących się społeczeństwach Europy jest to ogromny problem, brakuje też niezbędnego personelu do opieki.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję