Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Służą na peryferiach

Szkoła Ewangelizacji Cyryl i Metody zaprosiła na kolejne spotkanie on-line z misjonarzem w ramach programu „Zoom na misje”. Gościł na nim brat Tomasz Basiński ze Zgromadzenia Misjonarzy Kombonianów.

Niedziela bielsko-żywiecka 9/2021, str. VII

[ TEMATY ]

misje

ewangelizacja

MJscreen

Ekipa misyjna z br. Tomaszem

Ekipa misyjna z br. Tomaszem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Brat Tomasz Basiński opowiedział o zgromadzeniu, wyjaśniał, po co bracia u ojców oraz jak media służą misjom. Zgromadzenie jest w stu procentach misyjne, co oznacza, że ten, kto do niego wstępuje, prędzej czy później wyjedzie gdzieś na misje.

– Nasz założyciel, bp Daniel Comboni, marzył o tym, żeby Afrykańczycy żyli godnie i byli zbawieni. Chciał pokazać światu, że Afrykańczycy też mają dusze, tak dosłownie, że mogą przyjąć wiarę. Działał w tym kierunku. Dziś pracujemy w ok. 40 krajach na świecie, nie tylko w Afryce, ale i w Ameryce, Azji – mówi br. T. Basiński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powołanie

Jego najbardziej zafascynowało w zgromadzeniu to, że szli do najuboższych, wykluczonych przez społeczeństwo, do żyjących w slamsach, na peryferiach, tam, gdzie nikt nie chce iść. To jest charyzmat kombonianów.

– Po maturze zastanawiałem się, co dalej. Miałem chęć pomagać innym, ale nie wiedziałem – jak. W 2000 r. poszedłem na pielgrzymkę do Częstochowy z intencją o to, którą drogą pójść. Tam usłyszałem świadectwo jednego z kombonianów, wziąłem ulotkę, napisałem do nich. Przysłali mi zaproszenie na spotkanie. Pojechałem i poczułem, że to jest to. Po pewnym czasie wstąpiłem do zgromadzenia. Polaków kombonianów jest 13, w tym dwóch braci. Najwięcej powołań jest z Kongo i z Togo – opowiada br. T. Basiński.

Posługa

Postulat odbył najpierw był w Warszawie, potem w Krakowie. Formował się w Meksyku, następnie w Kolumbii. Obecnie mieszka w Krakowie. W tym zgromadzeniu zarówno ojcowie, jak i bracia składają śluby zakonne: ubóstwa, czystości i posłuszeństwa. Ojcowie studiują teologię i po niej przyjmują święcenia. Zajmują się stroną duchową. Bracia studiują jakiś zawód, który może przydać się na misjach.

W zgromadzeniu kombonianów zarówno ojcowie, jak i bracia składają śluby zakonne: ubóstwa, czystości i posłuszeństwa.

Podziel się cytatem

Brat Tomasz zajął się dziennikarstwem. Z grupą kilku osób pracuje w redakcji czasopism komboniańskich i prowadzi stronę internetową. Oprócz tego wespół z o. Adamem opiekuje się grupą świeckich misjonarzy kombonianów, którzy przygotowują się do wyjazdu na misje. Ta grupa „adoptowała” przyszłych misjonarzy Szkoły Ewangelizacji Cyryl i Metody (SECiM) – 4 osoby: Kingę (prowadziła rozmowę z o. Tomaszem), Olę, Gabi i Dawida, którzy od paru miesięcy formują się ze świeckimi kombonianami. W lipcu planują wylot do Ghany, ale przedtem muszą przejść odpowiednie szczepienia oraz podjąć inne niezbędne przygotowania, o których opowiadali podczas internetowego spotkania z misjonarzem, które można obejrzeć w całości na Facebooku SECiM.

2021-02-23 11:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na koniec świata

Niedziela przemyska 3/2021, str. VI

[ TEMATY ]

misje

misjonarze

Przemysław Puzio

Wyprawa misyjna do Indii

Wyprawa misyjna do Indii

Młody, wykształcony, z perspektywą kariery prawnika w Warszawie, wybiera wyjazd na misje do Ameryki Południowej, na kraniec świata, aby żyć wśród ubogich i tam głosić Dobrą Nowinę. Oto historia Przemka, który już za kilka dni leci na misje.

Mam na imię Przemek, mam 24 lata, jestem z Radymna. W lipcu 2020 r. skończyłem prawo, od 1,5 roku pracowałem w warszawskiej kancelarii prawnej. Po niełatwych studiach, po 5 latach próby odnalezienia się w Warszawie, nie zdecydowałem się na karierę, choć zapowiadało się całkiem nieźle. Postanowiłem wylecieć na misję i zamieszkać w Domu Serca w Chile. Kiedy oznajmiłem ten fakt swojemu szefowi, ten odpowiedział: „a ja cię miałem właśnie awansować”.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV opuszcza Liban: Wyjazd jest trudniejszy od przyjazdu

2025-12-02 13:13

[ TEMATY ]

Leon XIV w Turcji i Libanie

wyjazd trudniejszy

od przyjazdu

Vatican Media

Leon XIV w Libanie

Leon XIV w Libanie

Nie rozstajemy się, ale ponieważ się spotkaliśmy, będziemy iść razem naprzód. Mamy nadzieję, że w tego ducha braterstwa i poświęcenia dla pokoju zaangażujemy cały Bliski Wschód, nawet tych, którzy dziś uważają się za wrogów – mówił przed odlotem z Libanu Leon XIV podczas ceremonii pożegnania na lotnisku w Bejrucie. Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu - informuje Vatican News.

„Byliśmy razem, a w Libanie bycie razem jest ‘zaraźliwe’” – mówił Leon XIV żegnając się z Libańczykami i władzami tego kraju na płycie międzynarodowego lotniska im. Rafika Haririego.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV: Przyjaźń jest prawdziwa, gdy przed „ja” jest „ty”

Jeśli w centrum relacji przyjaźni lub miłości znajduje się nasze „ja”, relacja ta nie może być owocna. Miłość na czas ograniczony jest miłością ograniczonej jakości – mówił Leon XIV do młodzieży Libańskiej, zgromadzonej na czuwaniu z Papieżem w Bejrucie.

Papież wysłuchał najpierw świadectwa czworga młodych Libańczyków, którzy opowiadali o trudnej rzeczywistości, w jakiej dorastają. Ich opowiadania mówiły o odwadze w cierpieniu, nadziei w rozczarowaniu, wewnętrznym spokoju w czasie wojny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję