Kuria Biskupia w Świdnicy w odniesieniu do obecnych w przestrzeni medialnej nieprzychylnych komentarzy wobec Kustosza Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości „Maria Śnieżna” na Górze Iglicznej przypomina, że sanktuarium w swojej działalności kieruje się stosownymi przepisami Prawa Kościelnego, Kodeksu Prawa Kanonicznego, normami prawa partykularnego oraz postanowieniami Statutu – informuje ks. Daniel Marcinkiewicz.
Dalej dodaje, że sanktuarium jest miejscem kultu, rozumianego w zgodzie z kan. 1186 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz wysiłku ewangelizacyjnego, duszpasterskiego i społecznego. Taki charakter tego miejsca – podobnie jak we wszystkich innych sanktuariach w Polsce i za granicą – nakłada obowiązki również na osoby przybywające do sanktuarium, a które to winny zachowywać należyty szacunek dla miejsca służącemu sprawowaniu kultu religijnego. Wobec tego ochrona religijnego charakteru tego miejsca ma prymat nad zapewnieniem możliwości korzystania z tamtejszych walorów krajobrazowych – czytamy w oświadczeniu.
Rzecznik Świdnickiej Kurii Biskupiej przypomina, że szacunku dla religijnego charakteru tego miejsca należy oczekiwać niezależnie od tego, czy osoby odwiedzające to sanktuarium przybywają tam w celach związanych z sprawowaniem kultu religijnego oraz bez względu na to, czy są one członkami Kościoła rzymskokatolickiego czy też nie.
Świdnicka Kuria Biskupia jednocześnie oświadcza, że wszelkie zastrzeżenia wobec sposobu działalności wyżej wymienionego sanktuarium rozpatruje w odniesieniu do wskazanych przepisów prawa. Pozwala to uznać, że w przestrzeni medialnej pojawiają się również oceny mające charakter jednoznacznie krzywdzący dla Kustosza sanktuarium na Górze Iglicznej. Tym niemniej Kuria nie będzie się do tych zastrzeżeń szczegółowo odnosić w przestrzeni medialnej.
Uroczystości pogrzebowe ks. prał. Stefana Smotera rozpoczęły się od Mszy św. żałobnej w piątek 19 listopada pod przewodnictwem bp Adama Bałabucha.
Kilka godzin wcześniej nastąpiła eksporta ciała do kościoła parafialnego w Bystrzycy Kłodzkiej, gdzie w modlitewnym czuwaniu polecano duszę zmarłego kapłana miłosierdziu Bożemu.
W koncelebrowanej Eucharystii pod przewodnictwem biskupa pomocniczego diecezji świdnickiej uczestniczyło wielu kapłanów z dekanatu, ze świdnickiej kurii biskupiej, z wielu zakątków naszej diecezji. We Mszy św. udział wzięli parafianie, a także przedstawiciele władz samorządowych na czele z Panią Burmistrz Miasta.
Francesco! Francesco! głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. Francesco!
Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
Dzień skupienia wykładowców Instytutu Studiów Wyższych Archidiecezji Łódzkiej
Wykładowcy i profesorowie Instytutu Studiów Wyższych Archidiecezji Łódzkiej (ISWAŁ), w skład którego wchodzą wszystkie wyższe uczelnie teologiczne działające na Kościele Łódzkim, przeżywali w Domu Rekolekcyjnym w Drzewocinach (Dłutow) swój dzień skupienia przed rozpoczęciem nowego Roku Akademickiego.
Skupienie rozpoczęło się od modlitwy brewiarzowej, po której konferencję o autorytecie w Kościele i o synodalności Kościoła wygłosił metropolita łódzki. Duchowny zwrócił uwagę na to, że - wielu w Kościele uważa, że temat synodalności Kościoła zakończył się wraz ze śmiercią Ojca Świętego Franciszka, co jest oczywiście nie prawdą. Temat implementacji zaleceń soborowych został zawieszony tymczasowo z uwagi na trwający Rok Jubileuszowy, ale jest on nadal aktualny dla całego Kościoła. – podkreślił hierarcha.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.