Agnieszka Dziarmaga: W jaki sposób rodziny katolickie radzą sobie w czasach pandemii?
Ks. dr Artur Skrzypek: Pandemia sprawiła, że wszystkie dziedziny życia znalazły się w bezprecedensowym kontekście, którego nikt wcześniej nie był w stanie przewidzieć. Choć planowanie strategii działania było dotąd niemal nieodłącznym elementem funkcjonowania człowieka, to jednak skala koniecznej reorganizacji życia, a do tego bezradność wobec zagrożenia – raczej były trudne do przewidzenia. Ta sytuacja oczywiście uderzyła także w obiektywnie największą, niezależnie od światopoglądowych przekonań wartość, jaką dla każdego człowieka jest rodzina. Mam wrażenie, że także to doświadczenie potwierdza, jak wyjątkowe i ważne znaczenie ma dla nas własna rodzina. Wsparcie, zrozumienie, bezinteresowna pomoc, nieustanna służba najbliższym i gotowość do poświęcenia, jakie znajdujemy w życiu rodzinnym, okazują się nie do zastąpienia. Zwłaszcza widać to w ekstremalnych sytuacjach życiowych.