W grudniu 2019 r. komentatorzy nie mieli wątpliwości, że najważniejszymi wydarzeniami nadchodzącego 2020 r. będą wybory prezydenckie. Te w USA i w Polsce. Zastanawiano się, czy Donald Trump pozostanie gospodarzem Białego Domu i czy Andrzej Duda pokona Małgorzatę Kidawę-Błońską. W tle pojawiały się też pytania o przyszłość Unii Europejskiej po brexicie i o relacje dwóch mocarstw – USA i Chin. Nie sądzono jednak, że na te wydarzenia ogromny wpływ będzie wywierać największa epidemia ostatnich dziesięcioleci.
Rok pytań i niespodzianek
U progu 2021 r. możemy być pewni tylko jednego – epidemia COVID-19 się nie skończyła i nadal będzie determinować działania rządzących. Jak bardzo zmieni się świat przez koronawirusa? Czy szczepionka okaże się skuteczna i pozwoli nam wrócić do normalnego życia? Jak głęboki i brzemienny w skutki okaże się kryzys gospodarczy wywołany pandemią? Czy pogrążone w kryzysie państwa autorytarne, takie jak Rosja i Białoruś, nie będą próbowały „uciekać do przodu”, angażując się w międzynarodowe konflikty? Jak rozwinie się coraz bardziej widoczny konflikt wśród państw Unii Europejskiej? Jaki los czeka Zjednoczoną Prawicę? Kto zwycięży w ideologicznym sporze o wartości?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Wchodzimy w czas przebudowy świata. Przebudowy najgłębszej od trzydziestu, a może nawet od osiemdziesięciu lat. Widzimy, że sytuacja jest dynamiczna. (...) Architektura społeczna i gospodarcza będzie ulegała głębokiej zmianie. Teraz trzeba pomyśleć o tym, jak świat może wyglądać za dwa, pięć, dziesięć lat, i przystosować procesy legislacyjne i inwestycyjne do tego świata. Cel to sprawić, by Polska odnalazła się w tym świecie jak najlepiej – mówi Mateusz Morawiecki. Premier z pewnością będzie się starał realizować ten określony cel, ale czy dalej będzie miał takie możliwości? Czy nadal będzie stał na czele rządu Zjednoczonej Prawicy?
Kontynuacja polityki gospodarczej
Epidemia wymogła na rządzących Polską radykalne decyzje, które były dotkliwe dla obywateli, ale pojawiły się także podziały w samej Zjednoczonej Prawicy. Mimo różnic udało się jednak utrzymać jedność koalicji i przyjąć rozwiązania chroniące miejsca pracy oraz zamożność Polaków. Zachowano rozwiązania socjalne przyjęte w poprzedniej kadencji Sejmu, takie jak program „Rodzina 500+” czy „trzynasta emerytura”. Jak na razie Polska przechodzi kryzys dość łagodnie, co przyznają również międzynarodowi eksperci. Politycy Zjednoczonej Prawicy zapewniają, że koalicja ma się dobrze i sejmowa większość jest niezagrożona. Można się spodziewać, że różnice, takie jak te w przypadku „unijnego weta” czy tzw. piątki dla zwierząt, wciąż będą się pojawiać i rzutować na dalszą współpracę.
Wydaje się, że w 2021 r. rząd PiS-P-SP będzie kontynuował obecną politykę gospodarczą, choć z powodu epidemii nie udało się zrealizować pierwszego zrównoważonego budżetu i czeka nas kolejny rok z deficytem budżetowym. Mimo tych perturbacji nadal będą rozwijane flagowe projekty gospodarcze: przekop Mierzei Wiślanej, budowa CPK, rozwój infrastruktury drogowej i kolejowej czy budowanie narodowego championa pod znakiem Orlenu. Coraz wyraźniej klarują się też plany budowy elektrowni atomowej, co przełoży się na wzmocnienie naszego bezpieczeństwa energetycznego.
Rywalizacja geopolityczna
Reklama
Od kilku miesięcy oczy światowej opinii publicznej były skierowane na Stany Zjednoczone. Uliczne zamieszki wywołane przez skrajną lewicę i zacięta wyborcza walka między Donaldem Trumpem i Joem Bidenem, zakończona, jak się wydaje, ostatecznym zwycięstwem tego drugiego, podkopały międzynarodowy autorytet USA. Choć pozycja Stanów Zjednoczonych wciąż jest silna, to jednak ich globalnym rywalem coraz wyraźniej stają się Chiny. Konflikt między tymi państwami będzie determinował światową gospodarkę i geopolitykę. Mimo że za sprawą nowego prezydenta może dojść do złagodzenia kursu wobec Państwa Środka, nie należy się spodziewać, że ten konflikt zostanie zakończony. Tym bardziej że Chiny mają w rękach coraz więcej atutów gospodarczych.
Po fatalnym początku roku, kiedy to spodziewano się, że epidemia COVID-19 pogrąży ten kraj w gigantycznym kryzysie, Państwo Środka nie tylko nie cofnęło się o dekady (jak przewidywano), ale obroniło gospodarkę i poszerzyło swoją strefę wpływów. Powołanie Rozwiniętego Regionalnego Partnerstwa Gospodarczego (Regional Comprehensive Economic Partnership), nazywanego największą strefą wolnego handlu na świecie, ugruntowało pozycję Chin, a ostatnie decyzje wobec jednego z nowych partnerów – Australii tylko pokazują, że w walce o gospodarkę i wpływy Chińczycy nie będą brać jeńców. Tym bardziej że na światowym forum mogą liczyć na poparcie coraz bardziej uzależnionej od Pekinu Moskwy.
Nadchodzący rok z pewnością będzie bogaty w wydarzenia. O ile polityka i gospodarka w 2020 r. była podporządkowana pandemii COVID-19, to w nowy rok wchodzimy z programami szczepień. Wszystko wskazuje na to, że USA i Europa mają już skuteczne szczepionki, a Chiny wciąż nad swoim preparatem pracują. Przyszłość gospodarcza i zdrowotna Zachodu może więc zależeć od skuteczności narodowych programów szczepień. Im szybciej społeczeństwa nabiorą odporności na COVID-19, tym szybciej zaczną odrabiać ekonomiczne straty. Szczepionka może się okazać najskuteczniejszym narzędziem przewagi gospodarczej w 2021 r.