Jednym z pomysłów na powojenną Polskę była jej federacja z innymi państwami Europy Środkowo-Wschodniej. Miała to być zapora przeciw ekspansjonizmom – niemieckiemu i sowieckiemu, a gwarantem jej trwałości miała być Wielka Brytania. Na tronie federacji miał zasiąść Jerzy Windsor, diuk Kentu, syn zmarłego króla Jerzego V, brat króla Jerzego VI. Pomysł unii personalnej Zjednoczonego Królestwa i odrodzonego Królestwa Polskiego snuł premier i naczelny wódz Władysław Sikorski, a diuk Jerzy wydawał się tym zainteresowany. Radosław Golec przedstawił obszernie biografie obu dżentelmenów, pokazał, jak nietuzinkowymi postaciami byli. Nie tylko Jerzy był brany pod uwagę jako kandydat do tronu, także Otton von Habsburg, syn ostatniego władcy Austro-Węgier – Karola. Pomysł federacji środkowoeuropejskiej z Windsorem na tronie rozpalał też głowy reprezentantów innych opcji, m.in. zagorzałego monarchisty Stanisława Cata-Mackiewicza czy płk. Ignacego Matuszewskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu