Reklama

Niedziela Podlaska

Kogo obwołać Królem?

W życiu osobistym i społecznym dokonujemy różnych wyborów, które pociągają za sobą większe lub mniejsze konsekwencje.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybór króla na pierwszy rzut oka może wydawać się dość archaiczny i być wrzucony do lamusa historii. Słowo Boże objawia nam prawdę o rozmaitych władcach tego świata i Królu, który „zasiądzie na tronie swej chwały”. Stając przed budowaniem królestwa swego życia, warto zadać pytanie o kryteria i wartości, na których będzie stanowione. W życiu każdego człowieka i społeczeństwa jest tron chwały, który zajmuje w końcu jakaś konkretna osoba lub abstrakcyjna idea. Świętując dziś uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, przypatrzmy się kryteriom królestwa Bożego, żeby faktycznie Chrystusa posadzić na tronie swego serca.

Jest spośród owiec

Reklama

„A On oddzieli jednych od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po swojej prawej stronie, a kozły po lewej. I powie Król do tych po prawej stronie: Zbliżcie się, błogosławieni mojego Ojca. Weźcie w posiadanie królestwo przygotowane dla was od początku świata”. Chrystus jest cichy i pokorny jak owca, dlatego przychodząc do swojej owczarni stwierdza: „Ja sam będę rozsądzał między jedną owcą a drugą, między baranami a kozłami”. Nawet jeśli jest nazywany Barankiem Bożym, to nie potrzebuje rogów barana i kozła, aby siłą gromadzić stado, ale pasie z największą łagodnością i delikatnością. Wystarczy pochylić się nad następującym zdaniem z proroctwa Ezechiela, żeby przekonać się, że On nie ma względu na osobę. „Będę szukał zaginionej, zabłąkaną zawrócę, skaleczoną opatrzę, chorej przywrócę siły, tłustej i mocnej będę strzegł”. Chrystus stał się człowiekiem, stał się owcą, stał się chlebem, aby być Emmanuelem, czyli Bogiem z nami, Bogiem blisko. Czyż znajdziemy w świecie innego króla, który mógłby z taką siłą przekonania wypowiadać słowa: „Ja sam będę się troszczył o moje owce i sam będę ich doglądał. Jak pasterz dogląda swojej trzody, gdy jest wśród swoich rozproszonych owiec, tak Ja będę doglądał moich owiec. Uwolnię je z wszystkich miejsc, gdzie zostały rozproszone w dzień mglisty i pochmurny”. Nie obwołujmy królem nikogo spośród drapieżników, ale spośród owiec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest spośród najmniejszych

„A Król im odpowie: Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie”. Prawdziwy Król służy wszystkim, ale utożsamia się tylko z najsłabszymi. Człowiek, który doświadczył najgłębszych pragnień i głodów, obnażenia i odrzucenia, ograniczeń i zniewolenia i spotkał w tym wszystkim Miłość, która potrafi się wówczas zatroszczyć, ten może kandydować na króla. Nie obwołujmy królem nikogo spośród wielkich tego świata, ale spośród najmniejszych. Wielkość tego świata nie umie ani się zatroszczyć ani usłużyć najmniejszym.

Poddany Bogu

„Kiedy już wszystko zostanie Mu poddane, wówczas i Syn zostanie poddany Temu, który poddał Mu wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich”. Tylko ten, kto umiera dla i za braci, może być przywrócony do życia. Pokora nie boi się stracić i zniszczyć „wszelkie zwierzchności i wszelką władzę, i moc” i być posłuszną aż do śmierci. Pycha lgnie do władzy i mocy, ale chce wszystko podporządkowywać sama sobie. Król prawdziwego życia jest pokorny, a jego „ostatnim wrogiem, jaki zostanie pokonany, będzie śmierć”. Nie obwołujmy królem nikogo, kto sobie podporządkowuje świat, ale człowieka poddanego Bogu, dla którego Bóg jest we wszystkim i we wszystkich.

2020-11-18 11:37

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Metropolitalny hołd Chrystusowi Królowi Wszechświata

Niedziela szczecińsko-kamieńska 48/2015

[ TEMATY ]

synod

uroczystość Chrystusa Króla

Al. Daniel Rynkiewicz

Msza św. w bazylice archikatedralnej na zakończenie prac redakcyjnych nad dokumentami synodalnymi

Msza św. w bazylice archikatedralnej na zakończenie prac redakcyjnych nad dokumentami synodalnymi
Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata kończy przeżywanie całego roku kościelnego naznaczonego oddawaniem hołdu Bogu, wzrastaniem w świętości i budowaniem pełnych miłości wzajemnych międzyludzkich relacji. Każdego roku uroczystość ta zaprasza do głębokiej refleksji nad całokształtem naszego chrześcijańskiego życia. Jest także doskonałą okazją do wyrażania wdzięczności za otrzymywane od Boga dobra. W tym roku podniosła Eucharystia, która była sprawowana w bazylice archikatedralnej pw. św. Jakuba w Szczecinie 21 listopada, miała kilkuwymiarowy charakter składania wspólnego dziękczynienia.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Popiełuszko nie czuł lodowatej wody, gdy był wrzucany do Wisły - 16 lat objawień

2025-10-18 13:12

[ TEMATY ]

felieton

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Red

„Wczoraj” – to słowo pada jak grom w rozmowie z Franceską Sgobby, gdy pytam o ostatnią wizję ks. Jerzego. „ Widziałam go tak, jak widzę męża, tylko Popiełuszki nie mogłam dotknąć. Modliliśmy się razem”.

Gdy zegar wybije północ z 18 na 19 października, znów staniemy w ciszy tamtej nocy. Czterdzieści jeden lat mija od chwili, gdy został uprowadzony ks. Jerzy Popiełuszko. Był rok 1984, a ten młody, zaledwie 37-letni kapłan –głos sumienia narodu – stał się symbolem niezłomności wiary. Pamiętamy jego słowa: „Zło dobrem zwyciężaj”. Pamiętamy też Wisłę, gdzie po tygodniu poszukiwań znaleziono jego zmasakrowane ciało, z kamieniami przywiązanymi do nóg – świadectwem bestialstwa oprawców, którzy chcieli utopić nie tylko człowieka, ale i nadzieję milionów. Ale dziś nie chcę powtarzać znanych faktów. Chcę opowiedzieć o tajemnicy, która wyłania się z cienia jego śmierci jak echo modlitwy – o objawieniach, które wstrząsnęły nawet sceptykami i które zostały ujawnione w książce „Niezwykłe objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” (współautorem jest ks. prof. Józef Naumowicz). To historia, która trwa do dziś, przypominając, że święci nie odchodzą na zawsze.
CZYTAJ DALEJ

Monika Sajkowska: Kościół i Fundację Dajemy Dzieciom Siłę łączy troska o dziecko

2025-10-20 09:56

[ TEMATY ]

Kościół

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę

partnerstwo

troska o dziecko

Adobe Stock

Partnerstwo Kościoła i Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, jest bardzo cenne, nawet jeśli nie we wszystkim myślimy i działamy tak samo. Ważne, że potrafimy się spotkać tam, gdzie różnic nie ma - w trosce o dziecko, które jest naczelną wartością - powiedziała Monika Sajkowska przewodnicząca Krajowej Koalicji na Rzecz Ochrony Dzieci, liderka ogólnopolskiej kampanii „Dzieciństwo bez Przemocy”, była prezeska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, z którą wciąż jest związana. W rozmowie z KAI opowiedziała o współpracy z Kościołem w ramach kampanii „Dzieciństwo bez przemocy”. Wskazała na rosnącą świadomość społeczną, potrzebę edukacji rodziców i wspólną troskę o dobro dziecka.

Anna Rasińska (KAI): Już po raz drugi Konferencja Episkopatu Polski oficjalnie włączyła się w ogólnopolską kampanię „Dzieciństwo bez przemocy”. Jak Pani ocenia tę współpracę?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję