Reklama

W wolnej chwili

Z Bożej apteki

Przetwory z owoców czarnego bzu i jarzębiny

Owoce czarnego bzu i jarzębiny zwiększają odporność organizmu, dlatego warto je zbierać i stosować.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dojrzałe owoce czarnego bzu pomagają w leczeniu przeziębień – mają właściwości przeciwgorączkowe, napotne i przeciwbólowe oraz zwiększają odporność organizmu. Można je suszyć na herbatę, a także robić z nich dżem i sok.

Owoce jarzębiny są stosowane w miażdżycy, poprawiają pracę serca i krążenie krwi. Pomagają także w stanach zapalnych dróg moczowych, nerek oraz kamicy nerkowej. Mają też dobroczynny wpływ na wątrobę. Poza tym leczą nieżyty żołądka, dwunastnicy i jelita cienkiego. Są skuteczne w leczeniu przeziębień, kataru, anginy i grypy. Według rosyjskiej zielarki, J. F. Zajcewej, napar i wywar z jarzębiny obniża poziom cholesterolu, leczy otyłość, choroby tarczycy i pomaga przy leczeniu raka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Owoce jarzębiny przeznaczone na napar lub wywar muszą być dojrzałe. Należy zebrać je, opłukać w wodzie i ususzyć. Kiedy będą suche, oddzielić je od baldachów. Z surowych owoców natomiast można przyrządzić konfitury. Wpierw należy je włożyć do zamrażarki na parę dni, gdyż zawierają szkodliwe związki. Konfiturę najlepiej przelać do małych słoików, bo są wygodne w użyciu.

Polecam raz w roku zrobić sobie kurację zdrowotną z 1 l konfitury. Należy jeść ją po łyżeczce 1 raz dziennie, nie więcej. Jarzębinę w postaci konfitury można używać także jako dodatek do mięs, a z jej owoców można sporządzić sok. W tym celu trzeba dokładnie obrać z szypułek korale jarzębiny, umyć je i zasypać cukrem (0,5 kg cukru na 1 kg owoców). Pozostawić na 3 godz. Gotować 30-40 min. Ostudzić, odcedzić i zlać do butelek.

2020-10-14 10:49

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Risotto cytrynowe z pieczonym łososiem i brokułami

Składniki:
250 g brokułu
4 łyżki ryżu jaśminowego
1-3 ząbku czosnku
2 g papryczki chili czerwonej
1 łyżeczka oliwy z oliwek
6 łyżeczek soku z cytryny
2 łyżeczki startej skórki z cytryny
200 ml wywaru warzywnego
szczypta soli i czarnego pieprzu
100 g (1 porcja) łososia atlantyckiego
2 plastry cytryny
2 łyżki świeżego rozmarynu

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego młodych nie ma w Kościele?

Jedna z parafianek zapytała mnie: Co wymiotło młodych ludzi z kościoła? Nie czekając na odpowiedź, stwierdziła: obostrzenia pandemii, zdalne nauczanie, źle pojęta dyspensa, rodzice, którzy łatwo „rozgrzeszają”. Trudno się nie zgodzić.

Dodałem: Widzi pani, żyjemy w czasach wszechpotężnych mediów, mających nieograniczone możliwości, którym młodzi bezkrytycznie ulegają. Jak nigdy wcześniej zawładnęły nimi media społecznościowe, które celowo i bezkarnie przekazują dziś fałszywe informacje. Wiele z nich odnosi się do życia Kościoła. To przewrotne działanie zbiera dzisiaj swoje żniwo i każe niepokoić się o przyszłość młodych. Ktoś skrzętnie ich zagospodarował, często ustawił przeciw Kościołowi i wartościom ewangelicznym. Dawniej liczył się autorytet rodziców, to, co powiedzieli ojciec i mama, miało swoją siłę sprawczą. Dzisiaj często młodzi są mądrzejsi od rodziców i nie liczą się z ich zdaniem. Dla świętego spokoju rodzice machają rękami, w wielu przypadkach nie dyskutują.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję