Reklama

Niedziela Lubelska

Nie zwalniają tempa

Blisko 200 uczestników, 40 animatorów i moderatorów oraz niewyczerpane pokłady dobra – tak można podsumować wakacje Ruchu Światło-Życie.

Niedziela lubelska 37/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Paweł Wysoki

Agata, Mateusz i Maria otrzymali krzyże Ruchu Światło-Zycie

Agata, Mateusz i Maria otrzymali krzyże Ruchu Światło-Zycie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Archidiecezja lubelska jako jedna z niewielu w Polsce przygotowała cykl wakacyjnych rekolekcji oazowych. – Nie daliśmy się zamknąć w domach, odważyliśmy się przygotować kilka turnusów. Wszystko zgodnie z reżimem sanitarnym. Dzięki Bogu, wszystko bezpiecznie – mówi ks. Jerzy Krawczyk, moderator diecezjalny.

Czas wielkiego dobra

W ostatnią niedzielę sierpnia w parafii bł. Piotra Jerzego Frassatiego w Lublinie, przy której działa oazowe centrum, odbyło się podsumowanie rekolekcji i dziękczynienie za czas wielkiego duchowego dobra i znak, że Ruch Światło-Życie mimo epidemii wciąż się rozwija. Dzień wspólnoty zgromadził uczestników wakacyjnych rekolekcji, które odbywały się w Firleju i Częstoborowicach, a także tych, którzy uczestniczyli w nich w przestrzeni wirtualnej (dzieci i małżeństwa z Domowego Kościoła). Spotkanie było okazją do podsumowania minionego czasu i wytyczenia kierunków dalszej pracy. Najbliższy rok upłynie pod znakiem 100-lecia urodzin sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. Wśród wielu wydarzeń przywołujących twórcę Ruchu Światło-Życie, który wpisał się w historię Lublina, zaplanowana jest konferencja na KUL oraz zimowa oaza modlitwy. – Teraz przychodzi czas, kiedy z rzeczywistości wakacyjnych oaz schodzimy do parafii, gdzie przez cały rok odbywają się spotkania formacyjne. W zależności od rozwoju sytuacji epidemiologicznej będą to tradycyjne lub wirtualne spotkania. Nie będziemy zwalniać tempa – zapewnia ks. Krawczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krzyż animatorski

Centralną częścią dziękczynienia za wakacyjne oazy była Msza św. celebrowana pod przewodnictwem ks. Marka Urbana. Proboszcz parafii św. Antoniego w Lublinie, niegdyś moderator diecezjalny, pobłogosławił troje animatorów. Oazowe krzyże, będące znakiem gotowości życia charyzmatem ruchu i dzielenia się nim z innymi, otrzymali Agata i Maria z Lublina oraz Mateusz z Łęcznej. Błogosławieństwo animatorów zazwyczaj odbywa się w centrum ruchu w Krościenku nad Dunajcem. W tym roku, ze względu na epidemię, miało charakter diecezjalny. Agata, studentka II roku położnictwa, przyjęła krzyż animatorski, bo zakochała się w charyzmacie Ruchu Światło-Życie.

Reklama

Oazowe krzyże są znakiem gotowości życia charyzmatem ruchu i dzielenia się nim z innymi.

Podziel się cytatem

– Oaza to całe moje życie, tu zaprowadził mnie sam Bóg. To wspólnota, to Eucharystia, to słowo Boże. W ruchu nauczyłam się żyć słowem Bożym na co dzień, stawać twarzą w twarz z Bogiem jak z przyjacielem. Zachwyca mnie, jak Bóg pięknie do mnie mówi i pomaga mi iść przez życie – dzieli się studentka. – Krzyż, który otrzymałam, jest zewnętrznym znakiem, że żyję charyzmatem ruchu i chcę go przekazywać innym. Przypomina mi, że codziennie muszę brać na swoje ramiona krzyż i iść za Chrystusem, że muszę spalać się w służbie innym – podkreśla.

Dobre ślady

Uczestnicy dnia wspólnoty, wśród których obecne były panie z Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła, dziękowali za oazową drogę i za wstawiennictwem Maryi prosili o łaski potrzebne na drogach życia. Ksiądz Marek Urban zaapelował do ludzi oazy, by w codziennym życiu nie wahali się świadczyć o takich wartościach, jak droga nawrócenia, modlitwy, jedności i posłuszeństwa w podejmowaniu spraw prowadzących bliźnich do zbawienia. Zachęcał, by pozostawione przez nich ślady prowadziły innych ku Bogu. Nawiązując do tematu pracy w obecnym roku formacyjnym, wyjaśniał, że to właśnie jest droga „dojrzałości w Chrystusie”. – Dziękuję za odwagę, z jaką wyszliście naprzeciw realizacji charyzmatu w wakacje. Życzę, by Bóg zaskoczył was obfitością darów – powiedział ks. Urban.

2020-09-09 11:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W wakacje - po raz pierwszy w Rwandzie oaza Ruchu Światło-Życie

[ TEMATY ]

oaza

Ruch Światło‑Życie

ruch

Monika Książek

W Rwandzie trwają przygotowania do pierwszych w tym kraju rekolekcji oazowych, prowadzonych przez Ruch Światło-Życie. Rozpoczną się one 29 lipca w Kigali – Gikondo, parafii prowadzonej przez pallotyńskich misjonarzy.

Pomysłodawcą projektu jest ks. Jerzy Limanówka SAC, prezes Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej SALVATTI.pl. – Na tegoroczny kurs pallotyńskich wolontariuszy zgłosiło się kilka dynamicznych osób, uformowanych przez Ruch Światło-Życie. Pomyśleliśmy więc, że dobrze byłoby przeszczepić tę narodzoną w Polsce inicjatywę na grunt afrykański. Słyszeliśmy, że podobną próbę podjęła Diakonia Misyjna Ruchu Światło-Życie w Kenii. Okazało się, że potrzebne materiały formacyjne już są przetłumaczone na język angielski. Dlaczego więc nie promować oazy na Czarnym Lądzie – mówi duszpasterz.

CZYTAJ DALEJ

Czerwińska Pani, módl się za nami...

2024-05-11 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Wołajmy do Matki Bożej Czerwińskiej słowami modlitwy: Maryjo, Pani Czerwińska, otaczaj miłością wszystkie rodziny i bądź obecna w każdym polskim domu.

Rozważanie 12

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję