Reklama

Wiadomości

Ideologia czy ludzie?

Dlaczego LGBT jest niebezpieczne dla trwałości naszych małżeństw, dla rodzin, dzieci i dla przyszłości kraju?
Skąd się wzięli aktywiści tego ruchu i jakie są ich cele? – pytamy wiceprezesa Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris dr. Tymoteusza Zycha.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Artur Stelmasiak: Czy LGBT to ludzie czy ideologia?

Dr Tymoteusz Zych: Skrót złożony z liter LGBT odnosi się do grup ludzi, zgodnie z jego brzmieniem: lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów. Ale przecież nie można do jednego worka wrzucać ludzi o różnych skłonnościach czy zaburzeniach z twierdzeniem, że oni mają takie same postulaty, aspiracje i poglądy. Dlatego też zbitka: LGBT powstała po to, by być katalizatorem przebudowy społecznej, a wśród samych postulatów aktywistów tego ruchu bez wątpienia odkryjemy konkretną doktrynę ideologiczną.

Czyli LGBT to i ludzie, i ideologia. Niektórzy twierdzą, że zbyt ostre jest twierdzenie o zaburzeniach osób LGBT?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Archiwum prywatne

Tymoteusz Zych

Tymoteusz Zych

Trzy pierwsze odmienności seksualne, oznaczone literami LGB, zostały już wykreślone z listy chorób i zaburzeń, ale inaczej jest z literą T. Transseksualizm nadal jest traktowany przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) jako zaburzenie zdrowia psychicznego. Mówimy tu o liście chorób WHO, czyli instytucji, której nie można posądzać o konserwatyzm. Według światowych standardów, powinno się więc wspierać leczenie transseksualistów, bo oficjalnie nadal jest to zaburzenie. Na razie homoseksualiści też mogą znaleźć w Polsce terapie. Niestety, próbuje się takiej pomocy zakazać także dla osób, które tego chcą, bo nie akceptują swojej orientacji. Aktywiści LGBT postulują nawet wprowadzenie kar za prowadzenie takiej psychologicznej terapii.

„Margot”, czyli Michała Sz. wiele środowisk wzięło w obronę tylko dlatego, że jest powiązany ze środowiskiem LGBT.

Ten przykład dobitnie pokazuje, jak mocno cała sprawa jest w Polsce zideologizowana. Przecież wiadomo, że większość osób o skłonnościach homoseksualnych nie podpisuje się pod zachowaniem Michała Sz. Dla mnie jest to nawiązanie do marksizmu, który gloryfikuje przemoc usprawiedliwioną ideologicznie. To kolejna odsłona znanej nam w Polsce doktryny marksistowskiej, która zakłada gruntowną przebudowę naszego społeczeństwa.

Reklama

Co kryje się za postulatami aktywistów LGBT?

Przede wszystkim podważanie tożsamości małżeństwa i rodziny przez kreowanie alternatywnych form związków, takich małżeństw tymczasowych, bez większego zaangażowania i obowiązku wzajemnej wierności. Zmiany te mają wpłynąć nie tylko na wzmocnienie wzorca społecznego relacji homoseksualnych, ale także na funkcjonowanie reszty społeczeństwa, bo związki partnerskie stałyby się konkurencją dla prawdziwych małżeństw. Zarejestrowany konkubinat może się wydawać wielu osobom z pozoru bardziej atrakcyjny, bo jest mniej stabilny, wymaga mniejszego zaangażowania i jest łatwiejszy do rozwiązania.

A jeżeli zaproponujemy nietrwałe, tymczasowe związki, to w nich wychowa się następne pokolenie ludzi, którzy nie będą potrafili budować trwałych rodzin...

Stabilne środowisko w dzieciństwie jest bardzo ważnym kapitałem na przyszłość. Statystyki pokazują, że ludzie wychowani w trwałych rodzinach mają większe szanse na stworzenie trwałego małżeństwa i o wiele lepiej radzą sobie z życiowymi wyzwaniami.

Czy legalizacja takich związków pogłębi kryzys polskich rodzin?

Oczywiście, że tak, i chyba to jest głównym celem tych, którzy chcą zbudować nowe społeczeństwo. Związki homoseksualne byłyby prawnie usankcjonowane, a za prawem podążają normy społeczne. Jednak z punktu widzenia systemowego ten problem jest drugorzędny, bo dotyczy bardzo małego wycinka społeczeństwa. Nadanie szczególnych przywilejów konkubinatom niesie największe zagrożenie dla tych par kobiet i mężczyzn, dla których instytucja małżeństwa powinna być kotwicą stabilizacji dla całej rodziny. Celem postulatów, które zgłaszają aktywiści LGBT, jest przebudowa relacji społecznych całego społeczeństwa, a nie tylko osób z nietypowymi skłonnościami.

Dlaczego aktywistom LGBT tak bardzo zależy na seksualnej edukacji? Przecież nie mają swoich biologicznych dzieci w szkołach.

Ten postulat jednoznacznie pokazuje, że aktywiści politycznego ruchu LGBT mają o wiele szerszy plan, niż pozornie się wydaje. Proponowana przez nich edukacja seksualna jednoznacznie pokazuje, że mamy do czynienia nie tylko z ideologią LGBT, ale przede wszystkim z antyrodzinną doktryną wyzwolenia seksualnego. Oczywiście, homoseksualizm pojawia się w tej edukacji gdzieś na marginesie, ale on nie jest głównym zagrożeniem. Celem tych programów jest wpojenie dzieciom, że są przede wszystkim istotami seksualnymi i seksualność ma być kluczowym aspektem ich osobowości. Dlatego zgodnie z ich założeniami już małe dziecko powinno swą seksualność odkrywać, a wszystkie normy społeczne i kulturowe, które hamują swobodną ekspresję seksualności, są po prostu „złe” i powinny być zmieniane. W słynnych standardach WHO mamy wprost zapisane, że dziecko powinno być krytyczne wobec norm społecznych i religijnych regulujących seksualność.

Jaki jest trzeci postulat aktywistów LGBT?

Trzeci postulat w zasadzie domyka system, bo odnosi się do wolności słowa. Pan poseł Krzysztof Śmiszek już zgłosił postulat zmiany prawa, by karać za tzw. homofobię. Natomiast w materiałach przygotowanych przez Fundację Batorego jest wprost napisane, że obrona małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny jest aktem „homofobii nowoczesnej”.

Czyli czytanie na głos Katechizmu Kościoła Katolickiego byłoby karane?

(Śmiech)... My się jeszcze w Polsce z tego śmiejemy, ale na świecie takie próby już się zdarzają.

Gdy patrzy się na Europę i Amerykę, odnosi się wrażenie, że od kilku dekad trwa tam staczanie się po równi pochyłej. Czy możemy w Polsce tę wojnę wygrać, czy tylko opóźnić naszą klęskę?

Jestem przekonany, że możemy ją wygrać. Niestety, wiele osób przyjmuje takie samospełniające się przepowiednie, które osłabiają ich aktywność w wymiarze społecznym. Popatrzmy na wybitnego lewicowego myśliciela Karla Poppera, który intelektualnie ukształtował ucznia – George’a Sorosa. Tamta strona nie zastanawia się, czy wygra wojnę. Oni po prostu tę wojnę konsekwentnie toczą. My też róbmy swoje – walczmy o rodzinę i godność każdego człowieka. Jeśli się spojrzy historycznie na różne niebezpieczne ideologie, to wcześniej czy później one zawsze upadały. Tak będzie i tym razem. To kwestia upływu czasu, a także naszego społecznego zaangażowania.

Tymoteusz Zych
doktor nauk prawnych, wiceprezes zarządu Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, wykładowca akademicki, wiceprezes Konfederacji Inicjatyw Pozarządowych Rzeczypospolitej, niezależnej organizacji reprezentującej społeczeństwo obywatelskie

2020-09-09 11:43

Ocena: 0 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik KEP: Episkopat nie zajął stanowiska w sprawie projektu ustawy Stop LGBT

List Sekretarza Generalnego KEP jest przekazaniem informacji o inicjatywie ustawodawczej, a nie stanowiskiem Episkopatu w tej sprawie - napisał w przesłanym KAI komunikacie rzecznik KEP, ks. Leszek Gęsiak SJ, wyjaśniając intencje rozesłanego do biskupów diecezjalnych listu w sprawie inicjatywy ustawodawczej Stop LGBT.

Jest to odpowiedź na artykuł dzisiejszej Gazety Wyborczej, którego tytuł brzmi: "Episkopat poparł projekt ustawy 'Stop LGBT'. Zachęca do zbierania podpisów przy kościołach".

CZYTAJ DALEJ

Zakończyła się ekshumacja szczątków ks. Michała Rapacza

2024-04-19 12:39

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

IPN/diecezja.pl

19 kwietnia br. zakończyła się ekshumacja i rekognicja kanoniczna szczątków Czcigodnego Sługi Bożego ks. Michała Rapacza. Beatyfikacja męczennika czasów komunizmu odbędzie się 15 czerwca w krakowskich Łagiewnikach.

W piątek 19 kwietnia zakończono rekognicję kanoniczną szczątków ks. Michała Rapacza. Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej 12 kwietnia przy kościele Narodzenia NMP w Płokach przeprowadziło ekshumację szczątków kapłana, który 15 czerwca zostanie wyniesiony do chwały ołtarzy.

CZYTAJ DALEJ

Kim była Helena Kmieć?

2024-04-20 16:02

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Świecka misjonarka Helena Kmieć została zamordowana w Boliwii

Świecka misjonarka Helena Kmieć została zamordowana w Boliwii

Rozpoczyna się proces beatyfikacyjny świeckiej misjonarki i wolontariuszki Heleny Kmieć, zamordowanej 24 stycznia 2017 r. podczas misji w Cochabambie w środkowej Boliwii. Zginęła od ciosów nożem podczas napadu na ochronkę dla dzieci. W chwili śmierci miała zaledwie 25 lat. - Ona pokazuje, że w XXI w. świętość ludzi młodych jest możliwa i jest realna - mówi KAI przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży bp Grzegorz Suchodolski. W piątek 10 maja o godz. 10.00 w Kaplicy pałacu Arcybiskupów Krakowskich odbędzie się pierwsza sesja trybunału, która tym samym oficjalnie rozpocznie proces wyniesienia Heleny na ołtarze.

Kim była Helena Kmieć?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję