I w tym roku podczas odpustu kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Toruniu wypełnił się po brzegi wiernymi. Maryja, widniejąca na obrazie z twarzą pogodną i lekkim uśmiechem, nieustannie przygarnia wszystkich, którzy przychodzą prosić Ją o pomoc. Daje zapewnienie, że każdy jest dla niej ważny, że kocha i jak dobra Matka bierze nas w swe ramiona.
Spotkanie z Matką
Uroczystości odpustowe, przypadające w piątą rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Podgórskiej, miały miejsce 23 sierpnia. Zaprosił na nie o. Jozue Misiak OFM, kustosz sanktuarium, który we wstępie do Mszy św. pozdrowił Maryję słowami modlitwy św. Franciszka z Asyżu. Eucharystii przewodniczył bp Wiesław Śmigiel. Niedzielne wydarzenia poprzedziła 9-dniowa nowenna, podczas której wiernym przybliżane były przymioty Matki Bożej z Godzinek ku Jej czci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pozdrowienie
Ksiądz Biskup w homilii również zwrócił uwagę na moc z serca płynących pozdrowień. Przywołał kilka przykładów, w jaki sposób ludzie okazywali dawniej swoją pobożność i uwielbienie Boga. Krótkie „Szczęść Boże” powiedziane do pracujących, mówienie „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus” zaraz po przyjściu do domu lub czynienie znaku krzyża, mijając przydrożną kapliczkę – te małe gesty są wielkim wyznaniem wiary.
Koronacja obrazu Matki Bożej Podgórskiej miała miejsce 22 sierpnia 2015 r.
Reklama
Na kartach Pisma Świętego znajdujemy opisy wielu spotkań – Boga z człowiekiem i ludzi ze sobą. Bp Śmigiel zauważył, że modlitwa Zdrowaś Maryjo jest połączeniem dwóch pozdrowień – Archanioła Gabriela i św. Elżbiety. Ta modlitwa pełna jest życzliwości, uwielbienia i błogosławieństwa.
Prośba i zachęta
Bp Śmigiel, mówił także o Apostołach, którzy modlili się z Maryją, ale także do Niej. Ich historia jest bardzo podobna do historii Polaków na przestrzeni dziejów. Zarówno jedni jak i drudzy, pokładali ufność w Matce Bożej, czuli Jej bliskość i wstawiennictwo u Syna Bożego.
Prosił, aby nasze pozdrowienia nie były puste, bez pokrycia, aby nie były tylko słowami wypowiadanymi bezmyślnie, ale żeby były przepełnione miłością. Zachęcił do zrobienia rachunku sumienia i refleksji nad tym, czy Bóg jest obecny w naszych relacjach rodzinnych i w naszych domach.