Reklama

Niedziela Podlaska

Co związywać, a co rozwiązywać?

Słyszymy w dzisiejszej Liturgii wielką obietnicę Jezusa Chrystusa: „Zapewniam was: Wszystko, cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a cokolwiek rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rodzi się przy tym pytanie: co związywać, a co rozwiązywać, aby cieszyć się z wiecznych konsekwencji?

Będąc bratem

„Jeżeli twój brat zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata”. Miłość bliźniego jest wypełnieniem Prawa Bożego i w niej odnajdziemy klucz do dobrego związywania i zdrowego rozwiązywania wszystkich spraw. Jeśli celem jest zdobycie brata, wówczas nabiera pełnego znaczenia wezwanie św. Pawła: „Nikomu nie bądźcie nic dłużni, oprócz wzajemnej miłości”. Będąc bratem, człowiek nie skoncentruje swojej uwagi na upomnieniu, ale na człowieku. Będzie starał się znaleźć rozwiązanie, kiedy brat zgrzeszy przeciw niemu i będzie szukać drogi łączności, aby na nowo związać się z bratem. Miłość zawiązuje silne i wieczne relacje oraz potrafi rozwiązywać największe nieporozumienia i krzywdy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Opierając się na świadectwie

„Jeśli cię nie posłucha, weź ze sobą jeszcze jedną lub dwie osoby, niech cała sprawa rozstrzygnie się w oparciu o zeznanie dwóch lub trzech świadków”. Miłość nie boi się spotkania w cztery oczy, ale potrafi skonfrontować się ze świadectwem innych. Piękne upomnienie braterskie nabiera mocy w kontekście żywej wspólnoty. Ludzie, którzy upominają się wzajemnie bez doświadczenia miłości bratniej, mogą jeszcze bardziej skomplikować swoją sytuację i rozwiązać to, co trzeba było związać. Ktoś, kto ma braci, którzy są prawdziwymi świadkami, posiada potężne świadectwo i jakby nieograniczone możliwości. „Zapewniam was jeszcze: Jeżeli dwaj spośród was zgodnie o coś poproszą, otrzymają wszystko od mojego Ojca, który jest w niebie. Gdyż tam, gdzie dwaj lub trzej zbierają się w moje imię, jestem pośród nich”. Jeśli mamy takich braci, z którymi możemy zgodnie stanąć do jednomyślnej modlitwy, to możemy związywać i rozwiązywać, co tylko chcemy.

W łączności z Kościołem

„Jeżeli ich także nie posłucha, powiedz o tym Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie posłucha, nich będzie dla ciebie jak poganin i celnik”. Będąc w duchu i logice Kościoła, to zdanie niesie również błogosławieństwo, a nie przekleństwo. W poczuciu bezradności możemy wszystko mówić Kościołowi, który jest naszą matką. Jeśli nie uda nam się nawiązać relacji w cztery oczy ani odnaleźć rozwiązania wraz ze wspólnotą braci, powinniśmy wszystko mówić Kościołowi. Matka jest najbardziej wrażliwa na moment, kiedy „nie mają już wina”. Jezus Chrystus, który jest głową Ciała, nie będzie zwlekał z reakcją, aby pójść w poszukiwanie zaginionej owcy. W łączności z Mistycznym Ciałem Chrystusa nie będziemy mieli nigdy tendencji, żeby kogokolwiek wykluczać, ale wiecznie wprowadzać i włączać.

2020-09-02 10:38

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie przenoście prawosławnych rozwiązań na grunt katolicki

[ TEMATY ]

małżeństwo

prawosławie

Synod o rodzinie

Tomasz Lewandowski

Spore zainteresowanie ojców synodalnych wzbudziły wystąpienia przedstawicieli innych wspólnot chrześcijańskich. Jeszcze przed rozpoczęciem sesji pojawiły się głosy o możliwości wykorzystania w Kościele katolickim wobec osób rozwiedzionych i żyjących w nowych związkach praktyki, jaką stosuje się w prawosławiu. Znawcy wschodniego chrześcijaństwa ostrzegają jednak przed bezrefleksyjnym przenoszeniem takich rozwiązań na grunt katolicki.

Zdaniem abp. Tadeusza Kondrusiewicza, który często ma do czynienia z takimi przypadkami na zdominowanej przez prawosławie Białorusi, Kościół katolicki uznaje wszystkie sakramenty Kościoła prawosławnego i na odwrót. Dotyczy to także sakramentu małżeństwa, z tym, że w prawosławiu biskup swoją władzą może „zdjąć błogosławieństwo” z pierwszego związku w wypadku, kiedy małżeństwo [zawarte w Cerkwi] rozpadło się i pozwolić na błogosławieństwo ponownego związku. Z tym, że ten drugi związek nie jest już sakramentem, choć ci, którzy w nim żyją, mogą przystępować do sakramentów, w tym do Komunii św. Na pewno dla wielu biskupów z krajów, gdzie nie ma Kościoła prawosławnego, informacja o tym była wielkim zaskoczeniem i nowością. „Jednak chcę podkreślić, że ten drugi związek małżeński, na który pozwala Cerkiew, nie jest sakramentalny. A my jednak chcemy, by to był sakrament, więc tak automatycznie trudno byłoby tę praktykę przenieść” – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Kondrusiewicz.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Re: módlmy się o dobry i zgodny wybór papieża

2025-05-07 10:50

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

W intencji dobrego wyboru 267 Biskupa Rzymu modlili się dzisiaj kardynałowie, biskupi, duchowieństwo i wierni podczas Mszy św. „Pro eligendo Romano Potifice” w bazylice watykańskiej. Celebracji przewodniczył Dziekan Kolegium Kardynalskiego, 91-letni kard. Giovanni Battista Re.

W modlitwie kolekty celebrans prosił: „Boże, który jesteś odwiecznym Pasterzem i z ojcowską troską prowadzisz swoją owczarnię, obdarz swój Kościół pasterzem, który będzie Tobie miły świętością życia, czujny i troskliwy w opiece nad Twoim ludem”.
CZYTAJ DALEJ

Msza o wybór nowego papieża

2025-05-07 16:28

ks. Waldemar Wesołowski

Msza św. w tej intencji została odprawiona w Katedrze legnickiej w południe.

– To szczególna okazja do modlitwy w całym Kościele. Kardynałowie będą decydować o tym, kto będzie następcą św. Piotra. Dlatego modlimy się o światło Ducha Świętego dla kardynałów uczestniczących w konklawe – powiedział na rozpoczęcie Mszy św. bp Siemieniewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję