Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Idź do Filomeny

W sanktuarium św. Jana Marii Vianneya w Czeladzi został zawieszony i poświęcony wizerunek św. Filomeny. Poświęcenia dokonał ks. kan. Paweł Nowak – penitencjarz diecezjalny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To najbardziej znana para świętych w historii Kościoła: św. Jan Maria Vianney i św. Filomena. Święty Proboszcz z Ars mawiał: „Ilekroć prosiłem o coś Boga przez jej przyczynę, zawsze byłem wysłuchany”. Twierdził, że to wielka święta, którą Bóg wyjątkowo uwielbia. W Polsce istnieje jedyna parafia i sanktuarium tej świętej w Gniechowicach (archidiecezja wrocławska). W wielu miejscach, m.in. w Mzykach (archidiecezja częstochowska), w Luzinie (diecezja gdańska) rozwija się jej kult i odbywają się nabożeństwa. Do tych wyjątkowych miejsc przez namalowany przez Katarzynę Buszydlik obraz dołączyło sanktuarium w Czeladzi-Piaskach.

Reklama

O Filomenie zaczęło się robić głośno od 1802 r., kiedy to odkryto jej relikwie w rzymskich katakumbach św. Pryscylli przy Via Salaria Nova. Na grobowcu widniał napis: „Pokój Tobie, Filomeno” oraz symbole nawiązujące do jej męczeństwa: kotwica, dwie strzały, włócznia, gałązka palmy i kwiat lilii. Doczesne szczątki nieznanej dotąd świętej, dzięki ks. Franciszkowi Lucia trafiły do Mugnano, koło Neapolu, a tam zaczęły dziać się liczne cuda. W konsekwencji papież Leon XII zezwolił na propagowanie jej kultu przez wzniesienie ołtarzy i kościołów na jej cześć, a papież Grzegorz XVI w 1837 r. ją kanonizował. Przyczyniła się do tego Założycielka Stowarzyszenia Żywego Różańca, Paulina Jaricot, która została uzdrowiona przy jej relikwiach z choroby serca. Ona sama powiedziała: „Słyszałam, jak demony mówiły podczas egzorcyzmu – «dziewica i męczennica, św. Filomena, jest naszym przeklętym wrogiem. Nabożeństwo do niej jest nową, straszną bronią przeciw piekłu»”. Wymowny tytuł „Patronka Dzieci Maryi” nadał jej papież Pius IX, a św. Leon XIII zaaprobował bractwo i zezwolił na noszenie sznura św. Filomeny. Nie zachowały się żadne relacje ani dokumenty, z których można by było odtworzyć żywot świętej. W 1805 r. Filomena ukazać się miała włoskiej zakonnicy Marii Luizie od Jezusa, której opowiedziała o swym 13-letnim życiu i męczeństwie. Św. Filomena jest patronką m.in. Żywego Różańca, Dzieci Maryi, Neapolu, szczęśliwych narodzin dzieci, młodzieży. Wzywana jest w problemach finansowych, zdawaniu egzaminów i nawróceń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zakochana w Bogu

Św. Filomena żyła na przełomie III i IV w., za czasów okrutnych prześladowań chrześcijan przez cesarza Dioklecjana. Była podobno wyjątkowo piękna, a jej serce należało wyłącznie do Jezusa. Kiedy odrzuciła względy cesarza, on skazał ją na śmierć. Najpierw męczył ją przez biczowanie, potem chciał ją utopić zawieszając kotwicę u szyi i topiąc w Tybrze. Następnie chciał ja zabić płonącymi strzałami, a kiedy to nic nie dało obcięto jej głowę. Miała zaledwie 13 lat. Swoim świadectwem życia zachwyca dziś po wielu wiekach od swojej męczeńskiej śmierci.

– O Filomenie mało słyszałam. Dopiero kiedy zaczęłam pracować w czeladzkim sanktuarium dowiedziałam się, że była to ulubiona święta św. Jana Marii Vianneya. Pomyślałam, że może warto było więcej o niej się dowiedzieć i mieć jej wizerunek. Po przedstawieniu tej postaci ks. Józefowi Handerkowi został namalowany jej obraz. Nieoczekiwanie zawisł w kościele 24 maja tego roku. Zrządzeniem Bożej Opatrzności to właśnie 24 i 25 maja 1802 r., wiele lat wcześniej, zaczęto prace w rzymskich katakumbach i odkryto jej doczesne szczątki. I tu, w Czeladzi, św. Filomena została raz jeszcze odkryta. Przygotowujemy nabożeństwo ku jej czci i pragniemy sprowadzić jej relikwie – opowiada s. Akwila, karmelitanka Dzieciątka Jezus z Czeladzi.

2020-06-17 11:09

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obraz Kandinsky’ego skradziony z Muzeum Narodowego w Warszawie sprzedany na aukcji w Berlinie za 310 tys. euro

[ TEMATY ]

obraz

obraz

aukcja

kradzież

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego / Materiały prasowe

Akwarela Wassilego Kandinskiego „Kompozycja” skradziona ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie

Akwarela Wassilego Kandinskiego „Kompozycja” skradziona ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie

"Niemiecki dom aukcyjny zachował się jak zwykły paser: sprzedał Kandinskiego, mimo że wiedział, że pochodzi z kradzieży z polskiego muzeum..." - napisał na twitterze wicepremier, minister kultury Piotr Gliński komentując czwartkową sprzedaż w berlińskim domu aukcyjnym Grisebach akwareli, skradzionej w 1984 r. ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie.

Wystawiona na sprzedaż przez dom aukcyjny Grisebach akwarela Wassilego Kandinskiego, skradziona w 1984 roku z Muzeum Narodowego w Warszawie, została sprzedana w czwartek w Berlinie za kwotę 310 tys. euro - poinformowała PAP ambasada RP w Niemczech.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz przyjaciela bł. ks. Popiełuszki

Dzisiaj wierni parafii św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu, przyjaciele i znajomi ze stolicy oraz innych regionów Polski, w tym działacze NSZZ „Solidarność” uczestniczyli w jubileuszowej Eucharystii w 90. rocznicę urodzin ks. kanonika Czesława Banaszkiewicza.

Mszy św. w żoliborskim sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki przewodniczył dostojny jubilat w koncelebrze z ks. Karolem Oparcikiem, proboszczem parafii i kustoszem sanktuarium.
CZYTAJ DALEJ

Matka, która widzi nasze potrzeby - uroczystość ku czci MB Częstochowskiej w Bojanicach

2025-08-24 19:38

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

bp Adam Bałabuch

Bojanice

ks. Marcin Mazur

Stanisław Bałabuch

Bp Adam Bałabuch podczas Mszy św. odpustowej w Bojanicach, wraz z ks. Marcinem Mazurem – proboszczem parafii, oraz ks. kan. Bogdanem Deroniem – byłym duszpasterzem wspólnoty.

Bp Adam Bałabuch podczas Mszy św. odpustowej w Bojanicach, wraz z ks. Marcinem Mazurem – proboszczem parafii, oraz ks. kan. Bogdanem Deroniem – byłym duszpasterzem wspólnoty.

– Czy my stajemy się podobni do Maryi naszej Matki? – pytał w homilii bp Adam Bałabuch, zachęcając wiernych do wiary, która nie zatrzymuje się na Matce Bożej, lecz przez Jej zawierzenie prowadzi do Chrystusa.

Takie właśnie słowa, proste, a jednocześnie głęboko osadzone w duchowości maryjnej, wybrzmiały w niedzielne przedpołudnie 24 sierpnia w Bojanicach, gdzie parafia Matki Bożej Częstochowskiej obchodziła swój doroczny odpust. Uroczystej Mszy Świętej przewodniczył i homilię wygłosił bp Adam Bałabuch, biskup pomocniczy diecezji świdnickiej, który przybył na zaproszenie ks. Marcina Mazura, proboszcza miejscowej wspólnoty od pięciu lat służącego wiernym Bojanic.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję