Reklama

Aspekty

Chcę tu być

Najważniejsze w naszej posłudze jest niezmienne – podjęcie walki o życie duchowe pacjenta. W ostatnim czasie mogłem wysłuchać wielu głębokich spowiedzi, a uśmiech przekonuje o potrzebie bycia pośród chorych – mówi ks. Tomasz Duszczak.

Niedziela Ogólnopolska 17/2020, str. 65

[ TEMATY ]

pomoc

koronawirus

Archiwum ks. Tomasza Duszczaka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kamil Krasowski: Od kilku miesięcy świat, a także nasz kraj dotyka pandemia koronawirusa. Tę trudną sytuację odczuwamy także w naszej diecezji. Jak w obecnej sytuacji wygląda Księdza posługa jako kapelana w nowosolskim szpitalu?

Ks. Tomasz Duszczak: Wydane rekomendacje dla księży kapelanów, w konsultacji z bp. Tadeuszem Lityńskim i poszczególnymi jednostkami administracji rządowej województwa lubuskiego, wyraźnie określają, jak powinna wyglądać posługa kapelanów podczas epidemii w naszej diecezji. Najważniejszą rekomendacją jest zachowanie epidemiologicznych środków ostrożności, które pozwalają na codzienną posługę duchową zarówno wobec pacjentów, jak i personelu szpitala. Opieka duchowa powinna się koncentrować przede wszystkim na rozmowie z zachowaniem niezbędnej odległości, wspólnej modlitwie z pacjentami, udzielonym błogosławieństwie, zaś na wyraźną prośbę udzieleniu Komunii św. Obecny stan pandemii, pomimo braku planowych przyjęć nowych pacjentów, jest wyzwaniem dla każdego kapelana, by wewnętrznie przekonać się o potrzebie bycia dla chorych i bycia z personelem. Niejednokrotnie w ostatnich dniach słyszałem słowa od pacjentów: „Jest ksiądz jedyną osobą, która nas dzisiaj odwiedza”, czy też: „Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za Komunię św., którą dzisiaj mogą przyjmować w sposób fizyczny nieliczni”.

Reklama

Czyli niezbędna jest Wasza obecność...

Wydaje się, że zredukowana liczba pacjentów powinna stwarzać dla nas, kapelanów, lepsze warunki do posługi. A co dzisiaj jest najważniejsze w naszej posłudze? Rzecz niezmienna – podjęcie walki o życie wewnętrzne, duchowe pacjenta. W tym ostatnim czasie mogłem wysłuchać wielu głębokich spowiedzi, zaś rodzący się uśmiech przekonuje o potrzebie bycia pośród chorych. Jako kapelani powinniśmy być też częścią załogi szpitalnej, dlatego uczestnictwo we wspólnych wewnętrznych szkoleniach, zwykła ludzka obecność wydaje się, że powinna jednoczyć wspomnianą załogę, a mnie osobiście pozwala poczuć się pewniej. Obecną posługę w moim szpitalu określiłbym w słowach: „chcę tu być”.

Jakie środki podjął Kościół w naszej diecezji, by pomóc w walce z pandemią koronawirusa?

Fundamentalnym środkiem wszelkiej pomocy zawsze była i będzie modlitwa. W obecnej sytuacji wyraźniej niż kiedykolwiek wraca do naszej świadomości samarytański obraz pracowników służby zdrowia. Papież Franciszek nazwał ich „świętymi”. Dostrzegamy, że nasze życie – bez pracowników służby zdrowia – jest po prostu niemożliwe. Tak było zawsze. Niesamowite jest widzieć z bliska ich mobilizację, oddanie, walkę o nasze życie i zdrowie, z narażeniem własnego. Stąd za sugestią księdza biskupa odbyło się w naszej diecezji wiele form wsparcia dla środowiska medycznego naszej diecezji. Najważniejsze to: codzienna Eucharystia sprawowana w intencji pracowników służby zdrowia, modlitwa wyrażona w akcji „Zaadoptuj medyka”. Na prośbę księdza biskupa, kapłani naszej diecezji złożyli jałmużnę postną w wysokości 176 tys. zł na wsparcie szpitali naszej diecezji. Wszelka pomoc jest ważna, zarówno materialna – ta widoczna, jak i duchowa, niosąca szczególne wsparcie i łaskę. Stąd gorąca prośba do wszystkich: módlmy się za chorych, za medyków i o ustanie pandemii.

Ks. Tomasz Duszczak – jest diecezjalnym duszpasterzem służby zdrowia i chorych diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Na co dzień posługuje jako kapelan w Nowej Soli

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-04-21 12:06

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W obronie polskich dzieci

Niedziela Ogólnopolska 1/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

dzieci

pomoc

Twitter

Wsparcia Norweżce Silje Garmo i jej córeczce udzieliły tysiące Polaków, a polskie władze przyznały im azyl. To źródła nadziei na ochronę polskich rodzin w Norwegii

Wsparcia Norweżce Silje Garmo
i jej córeczce udzieliły tysiące
Polaków, a polskie władze przyznały
im azyl. To źródła nadziei na ochronę
polskich rodzin w Norwegii

Norwegia i Niemcy mają jedne z najbardziej opresyjnych systemów opieki nad dziećmi. Bardzo często zamiast pomagać działają na szkodę dziecka i jego naturalnej rodziny. Dzięki mobilizacji Polaków, organizacji pozarządowych oraz władz RP sytuacja zaczyna się poprawiać

W ostatnich tygodniach głośno się zrobiło o sprawie Norweżki Silje Garmo, której Rzeczpospolita Polska udzieliła azylu na terytorium naszego państwa. Kobieta schroniła się w Warszawie przed działaniami norweskiego urzędu ds. dzieci Barnevernet, który zamierzał odebrać jej dziecko. Niestety, z podobnymi działaniami urzędników spotykają się Polacy mieszkający w Norwegii, a także w Niemczech. – Po sprawie p. Garmo czekam na Niemców, którzy będą prosić o azyl w Polsce. To bardzo ułatwiłoby nam skuteczne działanie z niemieckimi Jugendamtami – mówi „Niedzieli” mec. Stefan Hambura, prawnik z Berlina, który od wielu lat reprezentuje Polaków w niemieckich sądach.
CZYTAJ DALEJ

Uczniowie w dzisiejszej Ewangelii zachwycili się Jezusem

2025-02-06 08:29

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Lorenzo Veneziano, Powołanie uczniów/pl.wikipedia.org

Uczniowie w dzisiejszej Ewangelii zachwycili się Jezusem. Zachwycili się mocą Jego słów, bo rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!», a kiedy to zrobił, zagarnął wielkie mnóstwo ryb.

Pewnego razu – gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret – zobaczył dwie łodzie stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy. Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!» A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i nic nie ułowiliśmy. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na współtowarzyszy w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Widząc to, Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Wyjdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiekiem grzesznym». I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. A Jezus rzekł do Szymona: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił». I wciągnąwszy łodzie na ląd, zostawili wszystko i poszli za Nim.
CZYTAJ DALEJ

Lutowy zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej

2025-02-08 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

W Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi odbył się kolejny zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję