Reklama

Jan Paweł II

Papieskie przesłanie do polityków

Papież Polak przypominał katolickim politykom, że powinni stać na straży zasad naturalnego prawa moralnego, natomiast wszystkich, niezależnie od przynależności partyjnej, przekonywał, że polityka to służba dla osiągnięcia wspólnego dobra.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odpowiedź na pytanie: Co Jan Paweł II mówi politykom?, może być dla niektórych rozczarowująca. Jan Paweł II, gdyby żył, nie powiedziałby politykom: zostawcie ludzi w domach, nie składajcie czczych obietnic. Papieskie nauczanie wykracza poza ramy doraźnej polityki. To nie kodeks połajanek i pouczeń, ale zbiór niewzruszonych wskazań moralnych, jak należy uprawiać politykę, aby naprawdę służyła ludziom. „Racją bytu wszelkiej polityki jest służba człowiekowi” – podkreślił na początku swego pontyfikatu, w przemówieniu w siedzibie ONZ w 1979 r.

Papieża Polaka nie interesowały gra polityczna, kompromisy między ugrupowaniami, lecz – przede wszystkim – moralność polityków. Przypominał im, że nigdy nie jest za późno na dialog, a wojna nie jest środkiem rozwiązywania konfliktów. Był dla polityków sumieniem świata. W ubiegłym roku brytyjskie media ujawniły list Margaret Thatcher do Jana Pawła II, w którym pani premier usprawiedliwiała się przed papieżem, dlaczego jej kraj wszedł w konflikt wojenny z Argentyną w 1982 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jan Paweł II wierzył w polityków i nigdy nie uległ populistycznym poglądom głoszącym, że polityka to brudna sprawa, bo politycy są uwikłani w układy, kierują się pragmatyzmem albo własnym interesem.

Podziel się cytatem

Politykę uważał nie tylko za środek służący budowaniu społeczeństwa sprawiedliwego, ale także za jedną z dróg uświęcania człowieka. Kilku polityków ukazywał jako wzorce, m.in. zmarłego w wieku 40 lat Francuza Fryderyka Ozanama, którego beatyfikował w 1997 r. Ozanam był zwolennikiem chadecji opartej na zasadach sprawiedliwości społecznej i wzajemnej miłości.

Reklama

Papież często przypominał postacie ojców założycieli zjednoczonej Europy, którzy byli ludźmi głębokiej wiary. Jako wzory stawiał zwłaszcza premiera Włoch Alcide de Gasperiego, „który rozumiał władzę jako służbę dla wspólnego dobra i przyjął ją jako krzyż i cierpienie, a nie jako cel i narzędzie osobistego interesu”, oraz premiera Francji Roberta Schumana, zwanego „świętym w garniturze”, którego cenił za niezłomny katolicyzm i kierowanie się w polityce chrześcijańskimi zasadami.

Trzeba koniecznie podkreślić, że Jan Paweł II nie uważał, iż polityka jest domeną tylko wąskiej grupy ludzi, którzy poświęcają się jej zawodowo. Wyraża to kapitalne zdanie z jego adhortacji apostolskiej Christifideles laici z 1988 r.: „ (...) wszyscy razem i każdy z osobna jesteśmy odbiorcami polityki i jej aktorami” (n. 42).

Papież uważał, że chrześcijańskie zaangażowanie w świat jest nie tyle sprawą dobrowolnego wyboru, ile obowiązkiem wynikającym z przyjęcia chrztu, uczestnictwa w sakramentach i dawania aktywnego świadectwa o Chrystusie. Realizuje się ono także w wymiarze społecznym, w którym stykają się dwie sfery: polityczna i ewangelizacyjna. Dlatego świeccy – podkreśla Ojciec Święty – „nie mogą rezygnować z udziału w polityce”, a „dość rozpowszechniony pogląd, że polityka musi być terenem moralnego zagrożenia, bynajmniej nie usprawiedliwia sceptycyzmu i nieobecności chrześcijan w sprawach publicznych” (por. tamże).

Z nauczania papieskiego wynika niezbicie, że działalność polityczna jest szansą czynienia dobra, o ile zostanie podporządkowana chrześcijańskim normom etycznym.

Papież Polak przekroczył najbardziej rozpowszechnione rozumienie polityki jako sztuki zdobywania, sprawowania i utrzymania władzy, wskazując, że jest to jedna z form realizacji powołania chrześcijańskiego, a nawet uczestnictwo w dziele ewangelizacji. Nie będzie zatem nadużyciem twierdzenie, że w świetle nauczania Jana Pawła II uchylanie się od uczestnictwa w polityce należy uznać za grzech zaniedbania.

2020-04-21 12:05

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzym miłosierdzia

Jan Paweł II szedł na peryferie świata, zawsze z miłością i miłosierdziem.

Miłość św. Jana Pawła II do drugiego człowieka była niezwykła, a zarazem bardzo zwyczajna. Okazywał ją szczególnie wobec ludzi chorych, cierpiących, a zwłaszcza dzieci. Pamiętam, jak podczas podróży apostolskiej do Zairu odwiedził szpital dziecięcy, w którym panowały trudne warunki. Wszedł do pierwszego pawilonu i podszedł do małego dziecka, w wieku ok. 2,5 roku, którego stan wydawał się tragiczny. Uklęknął i wziął je na ręce. Chłopiec był oblepiony muchami, miał brzuszek wydęty od głodu. Jan Paweł II otarł mu twarz swoją chusteczką i zaczął go kołysać w ramionach. Zaśpiewał mu nawet jakąś piosenkę. Ta delikatność Ojca Świętego sprawiła, że chłopiec otworzył oczy i zaczął się uśmiechać. Obok stali rodzice dziecka. Mama, jak zobaczyła, co się dzieje, popłakała się ze szczęścia, a ojciec całował ręce papieża. Nagle spod łóżka wyłoniła się piątka dzieci, które – ośmielone zachowaniem Jana Pawła II – zaczęły się bawić i tańczyć z nim. Jak się okazało, było to rodzeństwo tego malucha. Po chwili biała sutanna papieża zrobiła się ciemna od brudnych dziecięcych rączek... O tym spotkaniu wciąż myślę z wielkim wzruszeniem.
CZYTAJ DALEJ

Czego więcej chcieć od życia?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 15, 29-37.

Środa, 3 grudnia. Wspomnienie św. Franciszka Ksawerego, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Francja: chrześcijanie głównym celem dżihadystów

2025-12-03 08:49

[ TEMATY ]

Francja

dżihadyści

Adobe Stock

Wewnętrzna analiza francuskich służb bezpieczeństwa wewnętrznego „Direction Générale de la Sécurité Intérieure” (DGSI) potwierdza, że od ponad trzydziestu lat chrześcijanie są głównym celem przemocy dżihadystów. Pod koniec listopada dziennik "Le Figaro" opublikował fragmenty analizy, które dokumentują systematyczne zakorzenienie ideologii nienawiści wobec chrześcijan w propagandzie islamistycznej.

Analiza powstała po ataku nożem, do którego doszło 10 września w Lyonie, w wyniku którego zamordowano 45-letniego chrześcijanina asyryjskiego pochodzenia, Ashur Sarnaya. Publikował on regularnie na swoim koncie TikTok przesłania chrześcijańskie w języku arabskim, krytykując islam. Podczas transmisji na żywo został śmiertelnie ranny nożem w szyję przed swoim domem w 9. dzielnicy Lyonu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję