Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Święci jak lekarstwo

Kościół od wieków przyzywał orędownictwa świętych w wielu sprawach. Za ich przyczyną można było wyprosić potrzebne łaski i opiekę w wielu zawodach, chorobach i potrzebach.

Niedziela sosnowiecka 7/2020, str. V

[ TEMATY ]

Kościół

kult

świety

Marian Bałaban

Kościół na Dorotce z lotu ptaka

Kościół na Dorotce z lotu ptaka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Muzykujący winni prosić o wstawiennictwo św. Cecylię. Gdy śpiew przeciąży struny głosowe, warto zwrócić się o pomoc do św. Błażeja. Zakochanym polecany jest św. Walenty, a św. Dorota przywoływana jest przez ogrodników.

Od bólu gardła i pożaru

W wielu kościołach we wspomnienie św. Błażeja, uznawanego za patrona od chorób gardła, istnieje zwyczaj poświęcenia świec zwanych błażejkami. – Do chwili obecnej ma to miejsce 3 lutego w kilku zagłębiowskich parafiach. Razem ze świeczkami kapłan święci jabłka, które przedtem ozdabiały bożonarodzeniowe drzewko. Po poświęceniu świeczek następuje błogosławieństwo gardeł. Ksiądz krzyżuje dwie zapalone świece i przykłada do szyi lub pod brodę. Błogosławieństwo to, jak i też zjedzenie poświęconego jabłka, ma chronić od chrypki, bólu i wszelkich innych chorób gardła, a także zapobiegać zadławieniu. Dawniej kawałki jabłek dawano także bydłu – opowiada etnograf z Muzeum Saturn w Czeladzi Dobrawa Skonieczna-Gawlik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mieszkańcy Zagłębia Dąbrowskiego pamiętają o obrzędach i zwyczajach związanych z dniem św. Agaty przypadającym 5 lutego. W kościele święci się wówczas sól, chleb, a także wodę. – Dziś sporadycznie w świątyniach można zobaczyć osoby, które przynoszą do kościoła buteleczkę z wodą, kromkę chleba i sól. Jak wierzono, poświęcona sól – zgodnie z przysłowiem – miała chronić dom od pożaru: „Sól świętej Agaty broni od ognia chaty”. Wierzono, że wrzucona do ognia, miała go ugasić. Jedna z mieszkanek Zagłębia wspominała: „Jak się paliło, to jak się wrzuciło w ogień tę sól, to wiatr ustał i nie roznosił ognia”. Chleb wykorzystywano natomiast podczas choroby – spożycie poświęconego chleba przez osobę chorą miało przynieść jej ulgę w chorobie. Także powtarzane przysłowie związane ze św. Agatą brzmiało: „Po świętej Agacie wyschnie chusta na płocie”. Natomiast obserwacje pogody tego dnia pozwalały przewidzieć nadchodzące lato: „Gdy święta Agata świat śniegiem przygniata, oczekuj wczesnego lata” – dodaje Dobrawa Skonieczna-Gawlik.

Tradycja z historią

Ciekawie rzecz się ma z osobą św. Doroty – patronki piwowarów, górników, panien młodych, młodych małżeństw, narzeczonych, kwiaciarzy, ogrodników, botaników, położnych i par młodych oraz sprzedawców kwiatów. Na obszarze Zagłębia Dąbrowskiego i diecezji sosnowieckiej dzień ten jest uroczyście obchodzony w Będzinie-Grodźcu. Znajduje się tam wzgórze zwane przez mieszkańców Dorotką. Na tym to wzgórzu, najwyższym wzniesieniu w okolicach Będzina (382 m n.p.m.), w 1633 r. wybudowano kościół z funduszu ksieni klasztoru zwierzynieckiego Doroty Kątskiej (Kąckiej). Dziś w tej świątyni szóstego dnia każdego miesiąca odprawiane jest Msza św. Główne uroczystości obchodzone są na Przemienienie Pańskie. Wierni szczególnie licznie uczestniczą we Mszy św. 6 lutego w dzień św. Doroty. Po uroczystościach tradycją już jest, że przed kościołem rozpala się ognisko, a zgromadzeni pieką kiełbaski, częstowani są żurkiem i chlebem. Mieszkańcy znają przysłowie dotyczące św. Doroty: „Po Dorocie sucha chustka na płocie”.

„Czy święci są po to, aby nas zawstydzać? Tak. Mogą być i po to. Czasem konieczny jest taki zbawczy wstyd, ażeby zobaczyć człowieka w całej prawdzie”. Jan Paweł II

Podziel się cytatem

Tegorocznym uroczystościom tradycyjnie przewodniczył ks. Tomasz Zmarzły, redaktor Niedzieli Sosnowieckiej. Wskazując na świętych, szczególnie na św. Dorotę, pytał i jednocześnie tłumaczył: – „Czy święci są po to, aby nas zawstydzać? Tak. Mogą być i po to. Czasem konieczny jest taki zbawczy wstyd, ażeby zobaczyć człowieka w całej prawdzie. Potrzebny jest, ażeby odkryć, lub odkryć na nowo, właściwą hierarchię wartości. Potrzebny jest nam wszystkim, starym i młodym!” (Jan Paweł II).

2020-02-11 11:53

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dłonie, które uczą miłości

Blask i ciepło

I pokazuje mi siebie w ludziach i znakach, które – tak myślę – są znakami od niego. Więc najpierw siostry antonianki i klasztor przy ul. Janosika. Choć pierwszym i pamiętającym o. Anastazego Pankiewicza był ten przy Mariańskiej 3 – niedaleko miejsca, w którym wzniósł szkołę, klasztor i kościół. S. Agnieszka, z którą rozmawiam, pamięta jeszcze tamto miejsce i dom, bo tam właśnie zaczynała swoją zakonną drogę. W zakonie, który utworzył. Po to, by charyzmatem wspierały życie, dzieci poczęte, te już narodzone, by służyły tym najsłabszym. Ale spotykam też s. Zytę – ona wstąpiła do zgromadzenia dokładnie 60 lat temu – w roku, gdy zostało ono oficjalnie zatwierdzone. Starsza zakonnica, kobieta, ma niezwykły uśmiech i ciepło bijące z oczu. I jest tak po ludzku niezwykle piękna. Pytam, czy nie żałuje. „Nie” - odpowiada. I robi to z takim przekonaniem, że aż coś ściska za gardło. Bo już wiem, co daje jej ten blask.
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Jan Bosko, jeden z największych pedagogów Kościoła

[ TEMATY ]

św. Jan Bosko

CC-2,0 Flickr - Instituto María Auxiliadora Neuquénjpg

św. Jan Bosko

św. Jan Bosko

Jeden z największych pedagogów w dziejach Kościoła, twórca tzw. systemu prewencyjnego – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 31 stycznia wspominamy św. Jana Bosko, prezbitera (1815-1888). W latach 1929 i 1934 beatyfikował go i kanonizował Papież Pius XI. Jego relikwie znajdują się w bazylice Matki Bożej Wspomożycielki w Turynie. Jest patronem: młodzieży, uczniów, studentów, redaktorów, wydawców.

Jan Bosko urodził się w północnych Włoszech. Gdy miał 2 lata, zmarł jego ojciec – Franciszek. Ciężar utrzymania rodziny spoczął więc na matce – Małgorzacie, która ciężko pracując na roli, nie zaniedbywała religijnego wychowania trójki swoich synów. Choć sama nie potrafiła czytać ani pisać, znała doskonale katechizm i obszerne fragmenty Pisma Świętego na pamięć.
CZYTAJ DALEJ

Ziobro wygłosił oświadczenie: Tusk okazał się być "zgniecionym naleśnikiem"

2025-01-31 13:31

[ TEMATY ]

Zbigniew Ziobro

PAP/Paweł Supernak

Premier Donald Tusk znowu okazał się być miękiszonem i "zgniecionym naleśnikiem" - ocenił b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przed salą sejmową, w której miał zostać przesłuchany przez komisję śledczą ds. Pegasusa. Po zakończeniu oświadczenia, Ziobro opuścił budynek sejmowy.

W piątek Ziobro miał zostać zatrzymany i przymusowo doprowadzony na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa zaplanowaną na godz. 10.30. Jednak Ziobro został zatrzymany dopiero po godz. 10.30 w siedzibie Telewizji Republika, po tym, jak udzielił wywiadu na żywo. W związku z tym, komisja śledcza przegłosowała wniosek o karę porządkową w postaci 30-dniowego aresztu dla świadka i zakończyła posiedzenie. Ziobro został doprowadzony do budynku sejmowego, w którym znajduje się sala posiedzeń komisji ds. Pegasusa i przebywał tam przez długi czas.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję