Reklama

Niedziela Kielecka

Buskie hospicjum zgodnie z planem

Miesiące jesienne buskie hospicjum stacjonarne, którego budowa ruszyła w 2017 r. po blisko 20-letniej przerwie, zamyka stanem surowym. Po otwarciu obiektu będzie tam sto łóżek czekających na pacjentów

Niedziela kielecka 50/2019, str. I

[ TEMATY ]

hospicjum

budowa

Busko

TD

Pełną parą idą prace przy buskim hospicjum, tuż przed sezonem zimowym

Pełną parą idą prace przy buskim hospicjum, tuż przed sezonem zimowym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Potrzeby w zakresie chorób terminalnych są ogromne i wciąż coraz większe – chorych nie ubywa, kolejka oczekujących rośnie. Inicjatorem budowy, czy raczej powrotu do budowy i osobą kierującą inicjatywą z ramienia Fundacji św. Brata Alberta jest dyr. Jarosław Zatorski z Urzędu Miasta i Gminy Busko-Zdrój.

Konieczność, czyli tymczasowe rozwiązanie

Dzięki jego staraniom w 2017 r. przy buskim szpitalu powstało hospicjum tymczasowe, które razem z oddziałem ZOL jest w stanie przyjąć blisko 30 osób. – Determinacja wielu ludzi pomogła na stworzenie tego rozwiązania tymczasowego i bardzo dobrych warunków dla chorych, ale to nadal kropla w morzu potrzeb. Zachorowalność na nowotwory jest bardzo duża, nie chcemy nikogo pozostawiać bez pomocy – tłumaczy. Nawet krótka wizyta w tym miejscu, chwila rozmowy z chorymi i personelem, rzut oka na kuchnię, sale terapeutyczne, potwierdza celowość rozwiązania i czytelny element misji (co nie jest znowu takie oczywiste w placówkach służby zdrowia).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ponadto Fundacja św. Brata Alberta uruchomiła w marcu 2018 r. hospicjum domowe w trzech powiatach: buskim, pińczowskim i kazimierskim, z przeznaczeniem dla kilkudziesięciu osób. Opieka w domu chorego, przewidziana w ramach usługi hospicjum, jest dodatkową formą pomocy i uzupełnieniem działalności hospicjum tymczasowego. – Dwa realizowane obecnie projekty unijne: hospicjum domowe dla 50 osób i opieka nad 50 osobami niesamodzielnymi wpisuje się w te działania – wyjaśnia Zatorski.

Budowa z perspektywami

Stan surowy obiektu z częściowo gotową instalacją – taki jest bilans tegorocznych prac przy drugim w regionie, obok Hospicjum Matki Teresy z Kalkuty Caritas kieleckiej, hospicjum stacjonarnym. Inicjatywa budowy hospicjum stacjonarnego w Busku-Zdroju została uruchomiona w latach 90. przez kielecką Fundację św. Brata Alberta. Dzięki organizowanym zbiórkom pieniędzy i pomocy sponsorów zostały wykonane wstępne prace, wstrzymane na blisko 20 lat wskutek braku funduszy i trudności organizacyjnych.

Reklama

Trwająca ponownie od 2017 r. inwestycja budowy hospicjum stacjonarnego, opiewająca na koszt ponad 12 mln zł, przebiega obecnie zgodnie z planem. Wkładem własnym Fundacji, celem pozyskania dotacji zewnętrznej, był częściowy stan surowy obiektu.

W budowanym hospicjum znajdą się trzy oddziały: poradnia paliatywna, hospicjum, ZOL. Skorzystają z nich przede wszystkim chorzy z powiatów: buskiego, kazimierskiego, pińczowskiego. Hospicjum ma już konkretny kształt wpisany w malownicze obrzeża uzdrowiskowego miasta: swobodnie przemierza się pokoje, w których trwają ostatnie przed zimą prace budowlane, powstaje kaplica, której ozdobą będą witraże wykonane przez krakowskiego artystę.

Po zakończeniu robót budowlanych na zewnątrz obiektu, Fundacja będzie ubiegała się o pieniądze na zagospodarowanie terenu wokół budynku i zakup brakującego wyposażenia. Budowany obiekt zwiedził w połowie listopada br. marszałek Andrzej Bętkowski i w imieniu samorządu województwa wyraził wolę współpracy, pomoc deklarują sponsorzy. Będzie ona niezbędna. Cenną społecznie inicjatywą są zbiórki społeczne, wspomagające budowę hospicjum.

Wolontariusze to kapitał

W ponad 80 parafiach diecezji kieleckiej zostaną wiosną wznowione zbiórki na ten cel, nieustannie aktywny i pomocny jest wolontariat szkolny. Spośród szkół wyróżniają się szczególnie Szkoła Podstawowa z Pacanowa oraz Szkoła Rolnicza w Cudzynowicach.

Na stronie internetowej hospicjum czytamy m.in.: „Podobnie jak przed rokiem uczniowie, ich rodzice oraz nauczyciele Szkoły Podstawowej w Pacanowie postanowili wykorzystać mnogość uczestników odpustu parafialnego, aby przeprowadzić pośród nich zbiórkę na rzecz buskiego Hospicjum. 4 września dzieci i młodzież szkolna przy pomocy swoich rodziców przygotowali wymyślne smakowo i piękne wyglądem ciasta, które sprzedano odpustowym gościom. Zachęcające smakołyki były chętnie nabywane, co sprawiło wiele radości ich twórcom. Utargowano kwotę 5 700 zł, która została przekazana na potrzeby hospicjum w Busku-Zdroju. Serdeczne podziękowania składamy na ręce głównego koordynatora całego przedsięwzięcia, Małgorzaty Stańczyk – dyrektor Szkoły w Pacanowie”.

Reklama

Aktywnie angażuje się także wolontariat z LO im. T. Kościuszki oraz z Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących w Busku-Zdroju. Na bieżąco pomagają 22 samorządy. Największym donatorem pozostają samorząd gminy Busko-Zdrój i powiat Busko-Zdrój, zaangażowane w inicjatywę są samorządy Stopnicy, Skalbmierza, Kij, Czarnocina, Kazimierzy Wielkiej.

Dzięki tym wszystkim zabiegom tak potrzebny w regionie obiekt dla terminalnie chorych będzie gotowy. Ufamy, że zgodnie z planem.

2019-12-10 10:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biblioteka Archidiecezjalna otwarta

Niedziela wrocławska 43/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

biblioteka

Wrocław

budowa

Łukasz Romańczuk

Biblioteka mieści się na pl. Katedralnym

Biblioteka mieści się na pl. Katedralnym

Znajduje się tam Księga Henrykowska, 7700 starych woluminów oraz wiele innych cennych zbiorów. Jej budowa trwała 8 lat.

Poświęcenia budynku dokonał abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. Wyrażając radość z podjętych prac oraz dziękując za przygotowanie uroczystości, powiedział: – Cieszę się z tego, że mogłem poświęcić ten gmach. Chciałbym wszystkim podziękować za udział, bo jest to bardzo ważne wydarzenie w życiu naszej archidiecezji, a także Wrocławia – mówił. Metropolita wrocławski zaznaczył potrzebę miejsca, jakim jest budynek Biblioteki Archidiecezjalnej, do prowadzenia badań naukowych.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję