Reklama

Niedziela Sandomierska

Kobieta w Watykanie

Pod takim tytułem ukazała się niedawno książka znanej watykańskiej korespondentki TVP Magdaleny Wolińskiej-Riedi, która gościła w kilku miejscach naszej diecezji, opowiadając o codziennym życiu za Spiżową Bramą. Jedno ze spotkań miało miejsce w sandomierskim seminarium

Niedziela sandomierska 44/2019, str. 5

[ TEMATY ]

książka

Ks. Wojciech Kania

Ks. dr Rafał Kułaga, rektor seminarium, przywitał zebranych gości

Ks. dr Rafał Kułaga, rektor seminarium, przywitał zebranych gości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Myślą przewodnią książki „Kobieta w Watykanie” jest odpowiedź na pytanie, które zadaje sobie wielu ludzi: – Jak się żyje w najmniejszym państwie świata? Na to i wiele innych pytań odpowiadała Magdalena Wolińska-Riedi w trakcie spotkania. Jako jedna z nielicznych kobiet mieszkała przez kilkanaście lat za Spiżową Bramą, będąc żoną gwardzisty szwajcarskiego.

– By zostać żoną gwardzisty, nie wystarczy się zakochać i ustalić datę ślubu. Potrzebna jest zgoda sekretarza stanu, czyli watykańskiego premiera. Podstawowym warunkiem uzyskania zgody jest wyznanie i świadectwo moralności przyszłej małżonki. Koniecznie musi być praktykującą katoliczką i nie może być rozwódką – opowiadała Magdalena Wolińska-Riedi. Dodała również, że nie jest łatwo zamieszkać w Watykanie, bo jest to uzależnione od dostępności mieszkań. – Apartamentów do dyspozycji jest niewiele. Często narzeczeni musieli czekać nawet kilka lat. Franciszek zmienił tę zasadę i pozwolił, by gwardziści mieszkali także poza murami w budynkach eksterytorialnych w najbliższej okolicy Watykanu – wyjaśniała autorka książki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wspominała również, że Watykan to bardzo bezpieczne miejsce do mieszkania ze względu na ilość członków gwardii szwajcarskiej oraz włoskich żandarmów. Na 440 mieszkańców 120 to członkowie gwardii szwajcarskiej, a 150 to włoscy żandarmi. Mówiła również o tym, że mieszkańcy otoczeni są opieką duszpasterską. Mają nawet własną parafię, a jej proboszcz po Wielkanocy wyrusza na błogosławienie ich domów. – Odkąd pamiętam, rytm mojej codzienności w Watykanie wyznaczały święta kościelne. Niedzielna Eucharystia jest obowiązkowa dla należących do gwardii Szwajcarów. Kaplica gwardii to także miejsce, gdzie całe rodziny uczestniczą w adwentowych Roratach czy wielkopostnej Drodze Krzyżowej, a dzieci przystępują do kolejnych sakramentów – opowiadała pani Magdalena.

Mówiąc o obowiązkach mieszkańców Watykanu, zdradziła, że wszystkie bramy prowadzące do Watykanu są zamykane o północy i wszyscy mieszkańcy do tej godziny powinni wrócić do swoich mieszkań, ewentualnie opuścić najmniejsze państwo świata. Jeśli tego nie zrobią, to gwardziści odnotowują to w specjalnym rejestrze. Jednak nie są z tego wyciągane konsekwencje. Poza obowiązkami i przepisami, których trzeba przestrzegać, wskazała również atuty mieszkania za Spiżową Bramą.

– Dzieci podczas zabawy mogą spotkać papieża. Tak pewnego razu w czasie spaceru moje córki chciały odwiedzić tatę, który miał służbę w Domu św. Marty. Gdy zeszłyśmy do obszernego holu, natychmiast wykorzystały ozdobne filary, by pobawić się w chowanego. Franciszek zbliżył się po cichu, schował za kolumną, popukał jedną z córek po ramieniu, po czym ponownie się ukrył. Ta zabawa w ciuciubabkę trwała może dwie minuty, ale dzieci go nie zauważyły. Jakież było ich zdziwienie, gdy po chwili wychylił się zza filaru. Śmiechom nie było końca – wspomina M. Wolińska-Riedi.

Sandomierskie spotkanie z korespondentką TVP oraz autorką książki zostało zorganizowane przez Towarzystwo Naukowe Sandomierskie, Wyższe Seminarium Duchowne oraz Urząd Miasta Sandomierza.

2019-10-29 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trójmorze z perspektywy Polski

W swojej najnowszej książce Orzeł, lew i krzyż. Historia i kultura krajów Trójmorza prof. Wojciech Roszkowski zabiera nas w fascynującą podróż po dziejach naszego kawałka Europy.

Od Szczecina nad Bałtykiem do Triestu nad Adriatykiem w poprzek całego kontynentu zapadła żelazna kurtyna” – tymi słynnymi słowami Winston Churchill opisał nową rzeczywistość geopolityczną po II wojnie światowej. Ten kawałek świata bywa nazywany Międzymorzem, choć dzisiaj coraz częściej można spotkać się z nazwą Trójmorza (Czarne – to trzecie morze). Dotychczas był on prezentowany bez Ukrainy, Białorusi i Mołdawii, co jest nienaturalnym podziałem. Podkreśla to także autor książki. Obecnie na tym terenie mieszka blisko 200 mln ludzi, których łączy wspólne doświadczenie historyczne, ale często dzieli nieznajomość sąsiednich kultur i tradycji. Cóż bowiem wiedzą np. Estończycy o Bułgarach, Polacy o Słoweńcach czy Węgrzy o Łotyszach? Rzeczą charakterystyczną jest to, że najobszerniejsza literatura dotycząca tego regionu powstała w języku... niemieckim, stworzona zresztą z punktu widzenia interesów III Rzeszy.
CZYTAJ DALEJ

Matka bł. Carlo Acutisa: mój syn sprawił, że wiele osób zbliżyło się do Kościoła i wiary

Matka włoskiego błogosławionego Carlo Acutisa (1991-2006) Antonia Salzano powiedziała PAP przed jego kanonizacją, która odbędzie się w Watykanie 7 września, że za sprawą kultu do jej syna bardzo wiele osób zbliżyło się do Kościoła i wiary. Jak stwierdziła, to dlatego został nazwany „Bożym influencerem”.

Carlo Acutis urodził się 3 maja 1991 roku w Londynie, gdzie jego rodzice mieszkali z powodów zawodowych. Już jako dziecko skupił się na życiu religijnym, był autorem stron internetowych o cudach eucharystycznych i o świętych Kościoła. Zmarł w wieku 15 lat na białaczkę 12 października 2006 roku. Został pochowany w Asyżu. W 2019 roku jego ciało przeniesiono do tamtejszego kościoła Matki Bożej Większej.
CZYTAJ DALEJ

Podhale/ Brak zainteresowania edukacją zdrowotną w niektórych szkołach

2025-08-31 15:13

[ TEMATY ]

szkoła

episkopat

Adobe Stock

Przed rozpoczęciem roku szkolnego w wielu podhalańskich szkołach, z zebranych ankiet, widać brak zainteresowania rodziców wysyłaniem dzieci na lekcje edukacji zdrowotnej, które budzą tu kontrowersje. W gminie Czarny Dunajec samorząd zdecydował się sfinansować dodatkowe lekcje katechezy.

Według wstępnych deklaracji, które zbierane są w wielu podhalańskich szkołach, zainteresowanie lekcjami edukacji zdrowotnej jest minimalne lub zerowe. Dyrektorzy szkół są zobowiązani do przeprowadzenia spotkań informacyjnych z rodzicami, podczas których mają przedstawić podstawę programową edukacji zdrowotnej. Dopiero po tych spotkaniach rodzice mogą złożyć formalną deklarację uczestnictwa lub rezygnacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję