Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Bogu na chwałę, ludziom na ratunek

21 września odbyła się I Wojewódzka Pielgrzymka Strażaków. Druhowie tak zawodowi, jak i ochotnicy pielgrzymowali do sanktuarium Pana Jezusa Ukrzyżowanego i Matki Bożej Bolesnej w Kamieniu Pomorskim

Niedziela szczecińsko-kamieńska 40/2019, str. 1-2

[ TEMATY ]

pielgrzymka

straż pożarna

Z. P. Cywiński

Msza św. w konkatedrze

Msza św. w konkatedrze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ich intencją było dziękczynienie za lata służby na Pomorzu Zachodnim. Gdyż, jak ujęli to w swoim haśle pielgrzymki, trwają „75 lat nad Odrą i Bałtykiem, wierni dziedzictwu naszych ojców, w służbie Ojczyźnie i Kościołowi”. W przeszłości przez 10 lat pielgrzymowano do sanktuarium w Brzesku Szczecińskim. Tamtejsze uroczystości miały jednak wymiar lokalny.

Reklama

Uczestniczący w pielgrzymce strażacy zebrali się na rynku przed ratuszem. Stamtąd ruszyli uroczystym pochodem do konkatedry pw. św. Jana Chrzciciela. Pochód otwierał zabytkowy konny pojazd OSP z Golczewa, pochodzący z wsi Drzewice, powstały w 1909 r. Pochodowi w drodze przygrywała orkiestra dęta. Niesiono też relikwiarz, który przywiózł z Golczewa ks. kan. Jacek Fabiszak. Zawiera on cząstkę kości z ramienia św. Floriana, żołnierza rzymskiego, męczennika za wiarę, który jest patronem strażaków, a także zawodów związanych z ogniem (hutników, kominiarzy, garncarzy, piekarzy). Mszę św. sprawowano w intencji całej rodziny strażackiej. Poprzedziło ją wręczenie zasłużonym strażakom z najwyższym stażem Zachodniopomorskiego Krzyża św. Floriana. To niedawno wprowadzone (13.09.2018 r.)odznaczenie przyznaje się za „wyraziste świadectwo chrześcijańskiego życia, od lat wyrażane poprzez pełne poświęcenia i ofiarną troskę o ratowanie życia ludzkiego i służbę drugiemu człowiekowi oraz zasługi na rzecz ochrony przeciwpożarowej”. Odznaczenie przyznaje Zachodniopomorska Kapituła, której członków mianuje i sprawuje opiekę duchową nad jej działalnością arcybiskup metropolita szczecińsko-kamieński Andrzej Dzięga. Tym razem wręczono dwie odznaki w stopniu złotym i dziesięć w stopniu srebrnym. Złote Krzyże św. Floriana otrzymali Stefan Waszczuk (lat 97) i Marian Skonieczny (lat 87).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Eucharystii przewodniczył ks. bryg. Ryszard Szczygieł, kapelan strażaków województwa zachodniopomorskiego, on też wygłosił słowo Boże. W koncelebrze uczestniczyli m.in. ks. Waldemar Szczurowski, kapelan strażaków archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, gospodarz miejsca i kapelan strażaków powiatu kamieńskiego ks. kan. Dariusz Żarkowski. Komendę Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie reprezentował naczelnik Wydziału Operacyjnego brygadier Stanisław Wajszczuk. Obecni byli starosta powiatu kamieńskiego Józef Malec i burmistrz Kamienia Pomorskiego Stanisław Kuryłło.

Po Eucharystii ponownie udano się pod kamieński ratusz na festyn strażacki pełen różnych atrakcji. Można było pokrzepić się doskonałym bigosem, posłuchać w amfiteatrze koncertu Final Countdown Orchestra im. Jana Skrosia, przybyłej z Miejskiego Ośrodka Kultury w Szczecinie, zapoznać się z działaniem sprzętu przeciwpożarowego. Niewątpliwą atrakcję dostarczyli strażacy Jednostki Zakładowej Strażu Pożarnej Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. Ich wóz dysponujący podnośnikiem 62-metrowym jest jedynym tego typu wozem strażackim w Europie. Można było spróbować sił na treningowej ściance wspinaczkowej. Piszący te słowa został przeegzaminowany przez strażaków z Kołczewa z zasad udzielania pierwszej pomocy, co zostało nagrodzone otrzymaniem czujnika wydzielania tlenku węgla (czadu).

Zostały podjęte decyzje, by w przyszłych latach pielgrzymki strażaków były kontynuowane. Co pięć lat pielgrzymować będą druhowie z całego województwa zachodniopomorskiego. A co roku spotykać się będą strażacy archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej w pierwszą sobotę października. W 2020 r. przybędą do katedry św. Jakuba w Szczecinie. Będzie to rok 75-lecia polskiej obecności na Pomorzu Zachodnim i 100-lecia Cudu nad Wisłą.

2019-10-01 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pieszo do świętej Babci Anny

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Anna Przewoźnik/Niedziela

Sanktuarium w Świętej Annie - religijna sława tego miejsca trwa ponad sześć wieków. Już wtedy przybywali tu wierni, czasem z bardzo daleka, by pomodlić się przed słynącą łaskami figurą św. Anny.

Zatrzymują się tu piesze pielgrzymki, które podążają do Maryi na Jasną Górę. Dominikanin, o. Andrzej Konopka, przeor sanktuarium gidelskiego zaznacza, że przed wojną podążały pieszo do tej świętej nasze częstochowskie babcie i prababcie. Piesza pielgrzymka z Częstochowy do Świętej Anny to tradycja nienagłośniona, choć trwająca od 8 lat. O. Andrzej był świadkiem, kiedy ta pielgrzymka się narodziła. Choć nigdy nie szedł pieszo do sanktuarium, to co roku w lipcu, wita pielgrzymów w Świętej Annie.
CZYTAJ DALEJ

Tajemnica stygmatów Ojca Pio

Niedziela Ogólnopolska 39/2018, str. 13

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

W 2018 r. minęło 100 lat od chwili, kiedy Ojciec Pio podczas modlitwy w chórze zakonnym przed krucyfiksem otrzymał stygmaty: 5 ran na rękach, boku i nogach – w miejscach ran Jezusa Chrystusa zadanych Mu w czasie ukrzyżowania. Jak obliczyli lekarze, którzy go wielokrotnie badali, z tych ran w ciągu 50 lat wypłynęło 3,4 tys. litrów krwi. Po śmierci Ojca Pio, 23 września 1968 r., rany zniknęły bez śladu, a według raportu lekarskiego, ciało było zupełnie pozbawione krwi

Chwilę, w której Ojciec Pio otrzymał ten niezwykły dar od Boga, opisał później w liście tak: „Ostatniej nocy stało się coś, czego nie potrafię ani wyjaśnić, ani zrozumieć. W połowie mych dłoni pojawiły się czerwone znaki o wielkości grosza. Towarzyszył mi przy tym ostry ból w środku czerwonych znaków. Ból był bardziej odczuwalny w środku lewej dłoni. Był tak wielki, że jeszcze go czuję. Pod stopami również czuję ból”.
CZYTAJ DALEJ

Zakon Maltański na Ukrainie: 4 miliony osób objętych pomocą

2025-09-23 17:31

[ TEMATY ]

pomoc

Ukraina

Zakon Maltański

4 miliony

Vatican Media

Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz

Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz

Ludzie na Ukrainie muszą otrzymać pomoc, aby poradzić sobie ze skutkami wojny, fizycznymi i psychicznymi. I to stara się zapewniać od początku Suwerenny Zakon Maltański. O wsparciu Ukraińców mówi mediom watykańskim Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz, który w zeszłym tygodniu odbył wizytę na Ukrainie.

Obecny na terytorium Ukrainy od ponad 30 lat Zakon Maltański uruchomił już w lutym 2022 roku - kiedy wybuchła wojna na pełną skalę na Ukrainie - skoordynowaną akcję wszystkich swoich Stowarzyszeń, Korpusów Ratunkowych oraz około 1000 wolontariuszy (zarówno zagranicznych, jak i ukraińskich), aby zapewnić pomoc medyczną, społeczną i psychologiczną, a także bezpieczne schronienie dla osób przesiedlonych w swoim kraju i do krajów sąsiednich. Wsparciem objęto około 4 miliony osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję