Reklama

Notatnik duszpasterski

Kościół i uniwersytet

Wiara potrzebuje być mądra i nie boi się naukowego rozumienia świata

Niedziela Ogólnopolska 40/2019, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chyba najbardziej namieszało nam się na uniwersytetach. Choć ścieranie się poglądów i poszukiwanie prawdy należą do natury szkoły wyższej, to jednak czasem więcej tam ścierania niż pokornej posługi myślenia i służby prawdzie. Uniwersytet od początku swojego istnienia potrzebował teologii i wiary, żeby w swoim działaniu nie zastępować Pana Boga i nie tworzyć własnej prawdy, ale odkrywać Jego stwórczy zamysł w tak racjonalnej konstrukcji świata i człowieka. Również Kościołowi było i jest po drodze z uniwersytetem, bo wiara potrzebuje być mądra i nie boi się naukowego rozumienia świata. Tymczasem drogi te rozchodzą się jakby coraz bardziej. Szkoły wyższe, w obronie rzekomej autonomii, stają się nie tylko laickie, ale często też mocno wrogie chrześcijańskiej wizji świata i Bożym przykazaniom. Kościół też trochę jakby „odpuścił” swoją obecność na uniwersytecie i – może poza katolickimi uczelniami – słabnie w swej duszpasterskiej trosce o studentów i pracowników nauki. Trochę to zapomniane czasy, kiedy Prymas Wyszyński, jak oczka w głowie, pilnował duszpasterstw akademickich i nazywał je najbardziej taktycznym duszpasterstwem, szczególnie że w tamtych czasach studenci i nauczyciele akademiccy to były prawdziwe elity narodu. Z bólem odkrywam, że to właśnie w okresie studiów sporo młodych gubi nie tylko częsty kontakt z Kościołem, ale też swoją relację z Bogiem. Zdarzają się i tacy, którzy na studiach, zachłyśnięci pierwszym kontaktem z wielokulturowym światem, nie potrafią już obronić prawd wyznawanej przez siebie wiary. W naszej duszpasterskiej trosce o młodych warto więc przypomnieć sobie, że studenci stanowią jedną z najważniejszych grup młodzieżowych. Czy przekłada się to na poważne myślenie o duszpasterstwach akademickich? Mamy na szczęście w historii Kościoła w Polsce wielką tradycję tych duszpasterstw i wielu legendarnych duszpasterzy. Ale czy to już tylko tradycja i legendy? Na początku nowego roku akademickiego warto się więc przyjrzeć temu światu. Oby studentom nie zabrakło chęci poszukiwania ośrodków duszpasterstwa akademickiego i troski o własną formację duchową, a duszpasterzom akademickim gorliwości i pomysłowości w ewangelizacji tego środowiska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-10-01 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież na zakończenie Jubileuszu Młodzieży słowami Jana Pawła II apeluje o bardziej ludzkie społeczeństwa

Naszą nadzieją jest Jezus - powiedział Leon XIV w homilii podczas Mszy św. kończącej Jubileusz Młodych na Tor Vergata w Rzymie. Przestrzegł młodych, że „kupowanie, gromadzenie, konsumpcja nie wystarczą. Musimy (…) uświadomić sobie, że wszystko - pośród rzeczywistości świata - ma sens o tyle, o ile służy jednoczeniu nas z Bogiem i z braćmi w miłości”.

Po wspólnym czuwaniu, które przeżywaliśmy wczoraj wieczorem, spotykamy się dzisiaj, żeby sprawować Eucharystię, Sakrament całkowitego daru z Siebie, jaki uczynił dla nas Pan. Możemy sobie wyobrazić, że w tym doświadczeniu przemierzamy drogę, jaką wieczorem w dniu Paschy przeszli uczniowie z Emaus (por. Łk 24, 13-35): najpierw przerażeni i rozczarowani opuścili Jerozolimę. Wyruszali przekonani, że po śmierci Jezusa nie ma już nic, czego można by oczekiwać, nic, na co można by mieć nadzieję. Tymczasem, spotkali właśnie Jego, przyjęli Go jako towarzysza podróży, słuchali Go, kiedy wyjaśniał im Pisma, i w końcu rozpoznali Go podczas łamania chleba. Wtedy otworzyły się ich oczy, a w ich sercu znalazła miejsce radosna nowina Paschy.
CZYTAJ DALEJ

Nie żyje Mama Mateusza Morawieckiego

2025-08-03 12:05

[ TEMATY ]

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Śp. Jadwiga Morawiecka

Śp. Jadwiga Morawiecka

"Dziś odeszła moja Mama. Moja nauczycielka życia, miłości, dobra i odpowiedzialności. Jej serce. Jej umysł. Jej ręce. Najbardziej wyśniona Mama na świecie" - napisał w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki.

Dziś odeszła moja Mama.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz Młodych: Niespodziewane pożegnanie Leona XIV z pielgrzymami

Po Mszy św. i modlitwie Anioł Pański, a przed opuszczeniem Tor Vergata, Ojciec Święty jeszcze raz niespodziewanie zwrócił się do młodzieży. Polecił, by jako „sól ziemi i światło świata” nieśli nadzieję rówieśnikom, zwłaszcza tym, którzy nie mogli opuścić swoich krajów i podziękował wszystkim, którzy przygotowali Jubileusz Młodzieży.

Po wyjściu z zakrystii, a przed wejściem do papamobile, Leon XIV raz jeszcze pojawił się na ołtarzu polowym, skąd zwrócił się do ponad miliona młodych ludzi zebranych na Tor Vergata.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję