Reklama

Głos z Torunia

Z Maryją do Jezusa

Maryja sama wybiera czas i miejsce, by objawić swą obecność, przyjść z pomocą ludziom, dać łaskę przemiany życia. Najczęściej wybiera narzędzie łaski: obraz, figurę, niekiedy inne znaki. Poprzez wybrane narzędzie okazuje, że chce być w tym miejscu czczona – mówił kard. Stefan Wyszyński

Niedziela toruńska 39/2019, str. 6

[ TEMATY ]

wiara

Maryja

Aleksandra Wojdyło

Do Matki Bożej Pocieszycielki zawsze zdążają tłumy wiernych

Do Matki Bożej Pocieszycielki zawsze zdążają tłumy wiernych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Początki kultu Matki Bożej w Rywałdzie sięgają średniowiecza, kiedy figura, pochodząca z krzyżackiego zamku w Radzyniu Chełmińskim, trafiła do kościoła. W ciągu kolejnych wieków do sanktuarium przybywali pielgrzymi, aby zawierzyć Maryi wiele spraw. Ważnym wydarzeniem stało się uzdrowienie dziecka Cyganki, która w geście wotywnym dla Maryi ofiarowała swój warkocz, z którego wykonane są włosy dla Maryi i Dzieciątka. W 1971 r. biskup chełmiński Kazimierz Kowalski wraz z prowincją kapucyńską otrzymał bullę papieża Pawła VI mówiącą o kulcie figury Matki Bożej Rywałdzkiej i decyzji o „ozdobieniu Jej skroni złotą koroną”. Aktu nałożenia koron dokonał 3 września 1972 r. sługa Boży kard. Stefan Wyszyński.

Mała Częstochowa

W Rywałdzie jestem bardzo często. To dla mnie szczególne miejsce, taka moja mała Częstochowa. Tu zawsze jestem u siebie. Także w tym roku, 8 września, w urodziny Maryi, nie mogło być inaczej. Pierwsze kroki kieruję do świątyni, aby wraz z licznymi pielgrzymami pokłonić się Matce Bożej i zaśpiewać hymn powitalny. Chodzę po znajomych korytarzach, katakumbach, ogrodzie, wszak to także dzień otwarty w klasztorze. Idę do celi, w której został uwięziony Prymas. Zawsze muszę tu być, spojrzeć na ten sam obraz Maryi i tak samo, jak wówczas on, pomyśleć: „Matko Boża Rywałdzka, pociesz strapionych”. Modlę się o rychłą beatyfikację Prymasa Tysiąclecia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Plac przed świątynią wypełniony pielgrzymami. To znak, że za chwilę rozpocznie się Msza św. Kończy się modlitewne czuwanie muzyczne, któremu przewodzi schola parafialna. Bracia kapucyni niosą w procesji figurę Matki Bożej, za nią kapłani i bp Wiesław Śmigiel, pod którego przewodnictwem będzie sprawowana Eucharystia. Wierni przyklękają przed Matką Boża w Jej figurze. Gwardian klasztoru br. Mirosław Jankowski OFMCap wita wszystkich i zaprasza do wspólnej urodzinowej modlitwy. – Przychodzimy jak dzieci do Mamy, aby powierzyć Jej wszystkie swoje sprawy, troski, pragnienia, nadzieje i całe nasze życie. Maryja prowadzi zawsze do Jezusa – mówi.

Zwycięstwo dobra

Ksiądz Biskup nawiązał do miejsca internowania Prymasa oraz jego późniejszego pobytu podczas koronacji figury. – Przychodzę tu wzruszony do Matki Pocieszenia, ale także jako pielgrzym do miejsca uwięzienia kard. Wyszyńskiego – mówił i dodał, że odczytując znaki czasu, dla naszej diecezji takie miejsce to łaska. – Bóg potrafi prosto pisać na krzywych liniach historii i z tego złego okresu więzienia Prymasa wyrosło dobro – trudny czas poświęcił na modlitwę i przemyślenia o oddaniu naszej Ojczyzny w macierzyńską niewolę miłości. Tu zaczęła się ta historia – podkreślał bp Wiesław. Przypomniał słowa Prymasa, że Jezus uczy wierności Bogu, Ewangelii i Kościołowi, a ci, którzy Jemu zaufali otrzymają nagrodę w niebie. Podkreślił także, że pobożność maryjna, z której polski naród słynie, zawsze prowadzi do Jezusa. Wezwał do powracania ewangelicznych treści. – Pamiętajmy, że wszelkie zło możemy pokonać tylko dobrem, nienawiść miłością, kłamstwo prawdą, a prawdą jest Boże słowo – podkreślał. Na koniec wyraził podziękowanie za opiekę Maryi.

Maryja nadal wspomaga

Dzień narodzenia Najświętszej Maryi Panny określany jest również jako święto Matki Bożej Siewnej. Kiedy wieńcami żniwnymi dziękowano Bogu za to, że nas żywi, pobłogosławiono także ziarno, które będzie wysiane na pola, aby przynosiło plon obfity i byśmy potrafili dzielić się z innymi chlebem codziennym. W słowie rozesłania bp Wiesław wyraził radość z szerzącego się kultu Matki Bożej Rywałdzkiej oraz zachęcił do modlitwy o rychłe wyniesienie do chwały ołtarzy kard. Stefana Wyszyńskiego.

Figura odprowadzona procesjonalnie do świątyni zajęła swoje miejsce w głównym ołtarzu. Niezmiennie pielgrzymi będą na kolanach składać Matce Bożej należny hołd. Tak jak przez wieki, Maryja nadal pociesza, ratuje, pomaga, uzdrawia. Jak Prymas Tysiąclecia uczmy się odczytywać znaki czasu, kochać Boga, bezgranicznie ufać Jezusowi, zawierzać Matce Bożej swe życie, a nie będziemy nigdy sami.

2019-09-25 10:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co to jest zmysł religijny?

Niedziela Ogólnopolska 24/2024, str. 22

[ TEMATY ]

wiara

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Podczas przeżywania Zesłania Ducha Świętego można odkryć bardzo ważną rzecz. Duch Święty jako Duch Prawdy prowadzi Kościół i to On prowadzi wiernych do poznawania Prawdy. Jest to rzeczywistość, którą nazywamy sensus fidei, czyli zmysł wiary ludu Bożego. Leksykon pojęć teologicznych i kościelnych wskazuje, że jest to instynktowne wyczulenie na sprawy wiary, którym jest obdarzony cały Kościół. Oceną objawienia i trafnością sądu w tych sprawach kieruje Duch Święty. Trafną opinię daje św. Paweł Apostoł, który w Liście do Kolosan mówi o działaniu Boga w kontekście poznawania Jego woli: „Przeto i my (...) nie przestajemy za was się modlić i prosić [Boga], abyście doszli do pełnego poznania Jego woli, w całej mądrości i duchowym zrozumieniu, abyście już postępowali w sposób godny Pana, w pełni Mu się podobając, wydając owoce wszelkich dobrych czynów i wzrastając przez głębsze poznanie Boga”(por. 1, 9-10). Temat ten rozwija także Sobór Watykański II, który pogłębia myśl kard. Henry’ego Newmana. W Konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen gentium czytamy: „Ogół wierzących, mających namaszczenie od Świętego, nie może zbłądzić w wierze i tę swoją szczególną właściwość ujawnia przez nadprzyrodzony zmysł wiary całego ludu, gdy «poczynając od biskupów aż po ostatniego z wiernych świeckich» ujawnia on swą powszechną zgodność w sprawach wiary i moralności. Dzięki temu zmysłowi wiary, który jest pobudzany i podtrzymywany przez Ducha prawdy, Lud Boży pod przewodnictwem świętego Urzędu Nauczycielskiego – za którym wiernie idąc, już nie ludzkie, lecz prawdziwie Boże przyjmuje słowa – niezachwianie trwa przy wierze raz przekazanej świętym; wnika w nią głębiej z pomocą słusznego osądu i w sposób pełniejszy stosuje ją w życiu”( n. 12). Na tej podstawie, w świadomości, że ta droga nie prowadzi do błędów, powstały różne formy pobożności, które rozwinęły się na przestrzeni wieków. Potwierdza to Katechizm Kościoła Katolickiego: „Zmysł religijny ludu chrześcijańskiego zawsze znajdował wyraz w różnorodnych formach pobożności, które otaczały życie sakramentalne Kościoła. Są to: cześć oddawana relikwiom, nawiedzanie sanktuariów, pielgrzymki, procesje, droga krzyżowa, tańce religijne, różaniec, medaliki”( n. 1674). Katechizm podkreśla też, że te formy pobożności są kontynuacją życia liturgicznego, które stanowi centrum życia chrześcijańskiego. Stąd też, aby nie doszło do różnego rodzaju nadużyć, „konieczne jest rozeznanie duszpasterskie, by podtrzymywać i wspierać religijność ludową, a w razie potrzeby oczyszczać i pogłębiać zmysł religijny, z którego wyrastają te formy pobożności, oraz kierować je do głębszego poznawania misterium Chrystusa. Praktykowanie tych form pobożności podlega trosce i osądowi biskupów oraz ogólnym normom Kościoła” (n. 1676). Właściwe rozeznanie zatem pozwala określić, co wynika z Bożego Objawienia i zarazem jest dla pożytku wiernych, a co stanowi przerost formy nad treścią i może się stać tylko budowaniem chwały ludzkiej.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Ostatnie Pożegnanie Krystyny Borowczyk

2025-10-11 16:58

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Ignacy Dec

bp Adam Bałabuch

Krystyna Borowczyk

pogrzeb ludzi Kościoła

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Portret śp. Krystyny Borowczyk z napisem „Moją miłością jest Chrystus” przy jej grobie na cmentarzu komunalnym w Świdnicy.

Portret śp. Krystyny Borowczyk z napisem „Moją miłością jest Chrystus” przy jej grobie na cmentarzu komunalnym w Świdnicy.

W świdnickiej katedrze w sobotę 11 października odbyły się uroczystości pogrzebowe Krystyny Teresy Borowczyk, wieloletniej współpracowniczki Świdnickiej Kurii Biskupiej, tłumaczki, katechetki i członkini ruchów i wspólnot katolickich. Zmarła w wieku 70 lat.

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Adam Bałabuch. W koncelebrze uczestniczyło blisko czterdziestu kapłanów, a katedrę wypełniły tłumy wiernych: rodzina, przyjaciele, współpracownicy oraz liczni przedstawiciele wspólnot kościelnych. Jeszcze przed rozpoczęciem liturgii wyrażono wdzięczność wszystkim, którzy towarzyszyli zmarłej modlitwą i obecnością, a w szczególny sposób przyjaciołom z Włoch, ze wspólnoty Comunione e Liberazione oraz osobom konsekrowanym ze stowarzyszenia Memores Domini, do którego należała Zmarła. Część tekstów Mszy świętej została odczytana w języku włoskim, co stanowiło wyraz wdzięczności i gest w stronę licznie przybyłych gości z Włoch.
CZYTAJ DALEJ

Węgierski teolog na zgromadzeniu CCEE: Europa potrzebuje chrześcijańskiego myślenia i działania

2025-10-12 19:56

[ TEMATY ]

Europa

Rada Konferencji Episkopatów Europy

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

„Jak być uczniami-misjonarzami w zsekularyzowanej Europie?” było tematem przewodnim dorocznego zgromadzenia plenarnego Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE). Przewodniczący episkopatów Europy w dniach 7-10 października w Fatimie wspólnie zastanawiali się nad misją ewangelizacyjną Kościoła w obecnym kontekście kulturowym i społecznym naszego kontynentu.

Węgierski teolog pastoralny i religioznawca prof. András Máté Tóth z Uniwersytetu w Szegedynie w przemówieniu inauguracyjnym podkreślił, że Kościół musi ucieleśniać miłosierdzie, przebaczenie i zaufanie, stając się w ten sposób nosicielem nadziei dla zranionego kontynentu. “Kościół katolicki, który z ufnością opiera się na źródłach swojej wiary i nauczaniu społecznym, może być nośnikiem nadziei dla zranionego kontynentu w Europie. W zmaganiach Europy z obecnymi wyzwaniami geopolitycznymi kontynent może wiele skorzystać z oferty chrześcijańskiej myśli i działania” - powiedział prof. Máté Tóth.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję