Reklama

Niedziela Świdnicka

Cierpienie dzieci fatimskich miało swój cel

Wynagradzać Maryi za publiczne wpajanie w serca dzieci obojętności, pogardy, a nawet odrazy wobec Niepokalanej Matki – to szczególna intencja, która towarzyszyła pielgrzymom przybyłym do sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Polanicy-Zdroju w pierwszą sobotę września

Niedziela świdnicka 38/2019, str. 1-2

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Sanisław Bałabuch

Procesja fatimska

Procesja fatimska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do tej szczególnej Matki modlono się również o odpowiedzialnych i dobrych wychowawców oraz rodziców, aby w duchu miłości do Boga i szacunku do człowieka wychowywali i kształtowali serca młodych ludzi.

Wrześniowa polanicka pierwsza sobota miesiąca rozpoczęła się od przywitania pielgrzymów z dekanatów wałbrzyskich i głuszyckiego, którzy przybyli uczcić Matkę Bożą Fatimską. Sprawowanej dla nich Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy diecezji świdnickiej Adam Bałabuch. W homilii Ksiądz Biskup przypomniał, że 10 grudnia 1925 r. zjawiła się Najświętsza Panna w Pontevedra, a z boku w jasności Dzieciątko. Najświętsza Dziewica położyła Łucji rękę na ramieniu i pokazała cierniami otoczone serce, które trzymała w drugiej ręce. Dzieciątko powiedziało: „Miej współczucie z Sercem Twej Najświętszej Matki, otoczonym cierniami, którymi niewdzięczni ludzie je wciąż na nowo ranią, a nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Potem powiedziała Najświętsza Panna: „Córko moja spójrz. Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewdzięczność stale ranią. Przynajmniej Ty staraj się mnie pocieszyć i przekaż wszystkim, że w godzinę śmierci obiecuję przyjść na pomoc ze wszystkimi łaskami tym, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię św., odmówią Różaniec i przez 15 minut rozmyślania nad piętnastoma tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia”.

– To jest droga, która może poprowadzić świat do pokoju. Trzeba iść do nieba razem z Maryją, naszą Matką, czyniąc to poprzez pierwsze soboty miesiąca, modlitwę różańcową, mówienie Panu Bogu tak (fiat) jak Maryja, by pełnić Jego wolę w życiu. A moc do tego daje nam Eucharystia – akcentował bp Adam Bałabuch.

W homilii wygłoszonej wieczorem podczas Mszy św. inaugurującej Wrześniową Polanicką Noc Fatimską kustosz tego sanktuarium o. Zdzisław Świniarski, przypominając prośbę Maryi: „Czy chcecie ofiarować się Bogu, aby znosić wszystkie cierpienia, które On wam ześle jako zadośćuczynienie za grzechy, którymi jest obrażany i jako prośba o nawrócenie grzeszników? Tak, chcemy! Ale będziecie więc musieli wiele cierpieć, ale łaska Boża będzie waszą siłą!”, wskazał, że tylko z Bożą pomocą człowiek może odpowiedzialnie nieść krzyż cierpienia. Cierpienie dzieci fatimskich miało swój cel – ratunek biednych grzeszników – to podkreśla Maryja 13 lipca 1917 r. „Widzieliście piekło, do którego idą dusze biednych grzeszników. Żeby je ratować, Bóg chce rozpowszechnić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca. Jeżeli się zrobi to, co wam powiem, wielu przed piekłem zostanie uratowanych i nastanie pokój na świecie. Wojna zbliża się ku końcowi. Ale jeżeli ludzie nie przestaną obrażać Boga, to w czasie pontyfikatu Piusa Xl rozpocznie się druga wojna, gorsza – (1 września 1939 r. – pierwszy piątek miesiąca, 2 września to pierwsza sobota) – wiedzcie, że jest to wielki znak od Boga, że zbliża się kara na świat za liczne jego zbrodnie, będzie wojna, głód, prześladowanie Kościoła i Ojca Świętego.

Nawiązując do słów Matki Bożej Fatimskiej „Bóg jest zadowolony z waszych serc i ofiar, ale nie chce, żebyście w łóżku miały sznur pokutny na sobie. Noście go tylko w ciągu dnia”. (13 września 1917 r.), o. Zdzisław Świniarski przypomniał o potrzebie modlitwy, ale również i pokuty. Dopełnieniem wieczoru modlitewnego była medytacja nad tajemnicą śmierci Pana Jezusa na krzyżu i Różaniec wynagradzający.

2019-09-17 14:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyróżnienia dla Torunia

Radości spotkania i wspólnej modlitwy w domu Matki, a przede wszystkim Mszy św. w Bazylice Jasnogórskiej pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego, przewodniczącego Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP, po raz 20. doświadczyli pracownicy, współpracownicy, czytelnicy i przyjaciele Tygodnia Katolickiego „Niedziela”, gdy 17 września pielgrzymowali na Jasną Górę pod hasłem: „Błogosławieni miłosierni”.
CZYTAJ DALEJ

Proroctwa bł. Bronisława Markiewicza dotyczące Polaków

[ TEMATY ]

bł. ks. Bronisław Markiewicz

Archiwum sanktuarium bł. ks. Bronisława Markiewicza

Znana jest piękna zapowiedź o przyszłych losach Polski, która wyszła spod pióra bł. Bronisława Markiewicza (†1912). W swej sztuce „Bój bezkrwawy” przepowiada on rzeczy niezwykłe.

Ponieważ Pan was więcej umiłował aniżeli inne narody, dopuścił na was ten ucisk, abyście oczyściwszy się z grzechów waszych, stali się wzorem dla innych narodów i ludów, które niebawem odbiorą karę sroższą od waszej [...]. Wojna będzie powszechna na całej kuli ziemskiej i tak krwawa, że naród położony na południu granicy Polski wyginie w niej zupełnie [...]. W końcu wojna stanie się religijna. Walczyć będą dwa obozy: obóz ludzi wierzących w Boga i obóz ludzi niewierzących w Niego. Nastąpi wreszcie bankructwo powszechne i nędza, jakiej nikt nie widział, do tego stopnia, że wojna sama ustanie z braku środków i sił. Zwycięzcy i zwyciężeni znajdą się w równej niedoli i wtedy niewierni uznają, że Bóg rządzi światem [...]. Wy, Polacy, przez ucisk ten oczyszczeni i miłością wspólną silni, nie tylko będziecie się wzajem wspomagali, ale nadto poniesiecie ratunek innym narodom i ludom, nawet niegdysiejszym waszym wrogom. I tym sposobem wprowadzicie niewidziane dawno braterstwo ludów...
CZYTAJ DALEJ

Ziobro wygłosił oświadczenie: Tusk okazał się być "zgniecionym naleśnikiem"

2025-01-31 13:31

[ TEMATY ]

Zbigniew Ziobro

PAP/Paweł Supernak

Premier Donald Tusk znowu okazał się być miękiszonem i "zgniecionym naleśnikiem" - ocenił b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przed salą sejmową, w której miał zostać przesłuchany przez komisję śledczą ds. Pegasusa. Po zakończeniu oświadczenia, Ziobro opuścił budynek sejmowy.

W piątek Ziobro miał zostać zatrzymany i przymusowo doprowadzony na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa zaplanowaną na godz. 10.30. Jednak Ziobro został zatrzymany dopiero po godz. 10.30 w siedzibie Telewizji Republika, po tym, jak udzielił wywiadu na żywo. W związku z tym, komisja śledcza przegłosowała wniosek o karę porządkową w postaci 30-dniowego aresztu dla świadka i zakończyła posiedzenie. Ziobro został doprowadzony do budynku sejmowego, w którym znajduje się sala posiedzeń komisji ds. Pegasusa i przebywał tam przez długi czas.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję