Reklama

W obronie kardynała

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Proszę rozważyć następującą sekwencję wydarzeń:

Marzec 2013: Policja australijskiego stanu Wiktoria bez jakichkolwiek wiarygodnych doniesień o nagannym zachowaniu kard. George’a Pella rozpoczyna operację („Tethering”), wymierzoną w byłego arcybiskupa Melbourne. Kardynał Pell jest w tym czasie prefektem watykańskiego Sekretariatu ds. Ekonomicznych. Operacja policji polega m.in. na zamieszczaniu w prasie ogłoszeń o poszukiwaniu informacji o niezgłoszonych bulwersujących zajściach w katedrze w Melbourne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Początek 2017: Prokuratura w Melbourne dwukrotnie oddala zgłoszenie o popełnieniu przestępstwa przygotowane w wyniku policyjnej operacji, uznając, że dowody dostarczone przez policję nie nadają się do wniesienia oskarżenia.

Czerwiec 2017: Szef prokuratury zgłasza zarzut „wykorzystywania seksualnego” dokonanego 20 lat wcześniej, a kard. Pell zostaje wezwany do stawienia się przed sądem. Kardynał zdecydowanie zaprzecza oskarżeniom i mimo immunitetu dyplomatycznego Watykanu natychmiast wraca do Australii, aby bronić honoru swojego i honoru Kościoła.

Maj 2018: Na rozprawie wstępnej sędzia oddala kilka zarzutów przeciwko Pellowi, a kilka kieruje do sądu. Sędzia zauważa, że choć oskarżenia są wątpliwej wiarygodności, powinny zostać rozpatrzone w procesie karnym. Większość australijskich mediów tworzy wokół kardynała atmosferę linczu.

Reklama

Wrzesień 2018: Podczas procesu prokuratura nie przedstawia żadnych dowodów, które by potwierdzały, że domniemane przestępstwa kiedykolwiek miały miejsce. Prokuratura opiera się na zeznaniu skarżącego, które pojawia się tylko na taśmie wideo. Liczni świadkowie obrony zeznają, że domniemane akty przemocy nie mogły mieć miejsca w katedrze pełnej ludzi tuż po niedzielnej Mszy św., gdy arcybiskup był jeszcze w stroju pontyfikalnym i w otoczeniu służby liturgicznej. Po kilku dniach obrad ławy przysięgłych sędzia powiadamia ich, że zaakceptuje werdykt 1 do 11, jeśli tylko jeden z przysięgłych będzie blokował jednomyślność. Ostatecznie ława przysięgłych przekazuje sądowi werdykt nierozstrzygnięty: 10 głosów za uniewinnieniem, 2 przeciw. Rzecznik ławy przysięgłych płacze, gdy ogłasza niezdolność do wyciągnięcia wniosku prawnego.

Grudzień 2018: Na ponownym procesie adwokaci kardynała rozbijają w pył zarzuty prokuratorskie, dla których ponownie nie przedstawiono żadnych dowodów potwierdzających. Ława przysięgłych (w nowym składzie – przyp. T. J.) wydaje wyrok winy 12 do 0, czym szokuje prawie wszystkich obecnych na rozprawie.

Marzec 2019: Sędzia, skazując kardynała na 6 lat więzienia, ani razu nie sugeruje, że zgadza się z werdyktem drugiego składu przysięgłych. Sędzia oświadcza, że robi to, czego wymaga prawo w danych okolicznościach.

Czerwiec 2019: Na rozprawie apelacyjnej przed 3-osobowym składem Sądu Najwyższego Wiktorii sędziowie ostro krytykują wątpliwe podstawy zarzutów prokuratury.

21 sierpnia 2019: Sąd apelacyjny odrzuca apelację kard. Pella w głosowaniu 2 do 1. Mark Weinberg – sędzia, który zgłasza sprzeciw – to najwybitniejszy karnista w Australii. Pozostali dwaj sędziowie mają niewielkie lub żadne doświadczenie w sprawach karnych. 202-stronicowy sprzeciw sędziego Weinberga nie zostawia suchej nitki na stanowisku pozostałych sędziów. Rodzi się najpoważniejsze pytanie, czy w stanie Wiktoria stwierdzenie winy ponad wszelką wątpliwość pozostaje wciąż jeszcze niezbędnym warunkiem do wydania skazującego wyroku, czy wystarczą do tego jedynie całkowicie nieuzasadnione zarzuty.

Reklama

W związku z niezrozumiałym i (jak to ocenił sędzia Weinberg) niebezpiecznym precedensem odrzucenia apelacji kard. Pella pojawiły się głosy katolików wyrażające szacunek (lub domagające się go) dla wymiaru sprawiedliwości Australii. Być może rzecznik prasowy Watykanu musiał powiedzieć coś takiego ze względów dyplomatycznych. Choć można zapytać, dlaczego dla Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej dyplomacja okazuje się ważniejsza od prawdy i sprawiedliwości. Przypomniany ciąg wydarzeń wskazuje, że nie ma powodu, aby odnosić się z szacunkiem do procesu, który jest pełen błędów, począwszy od wątpliwego lub wręcz skorumpowanego dochodzenia policyjnego, przez przesłuchanie wstępne, na dwóch procesach i apelacji skończywszy. Kto jest temu winien? Z pewnością nie kard. George Pell.

Gdy ten skandaliczny proces trafi do Sądu Najwyższego Australii, przyjaciele Australii muszą dać jasny komunikat: George Pell jest niewinnym człowiekiem, który został fałszywie oskarżony i został niesprawiedliwie skazany za przestępstwa, których nie popełnił. To nie kard. George Pell wymaga kary, ale wymiar sprawiedliwości Australii. Jedynym sposobem na przywrócenie sprawiedliwości będzie oczyszczenie kardynała z zarzutów przez Sąd Najwyższy tego kraju. Ci, którzy nie potrafią się podpisać pod tymi stwierdzeniami, biorą udział w hańbie, która jest, jak dotąd, udziałem australijskiego wymiaru sprawiedliwości.

Tłumaczenie: ks. Tomasz Jaklewicz

* * *

George Weigel
Wybitny amerykański publicysta, pisarz, autor słynnej biografii św. Jana Pawła II pt. „Świadek nadziei”

2019-09-17 14:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Kasper: dlaczego biskupi zajmują się rodziną?

[ TEMATY ]

kardynał

Synod o rodzinie

Johannes Joas / pl.wikipedia.org

Kiedy pytają mnie, z jakiej racji biskupi zajmują się rodziną, odpowiadam: czy myślicie, że biskupi spadli z nieba? Czy także oni nie urodzili się i nie dorastali w rodzinie? Czy nie znają jej piękna? - mówił kard. Walter Kasper w katedrze we włoskim mieście Pordenone na spotkaniu zorganizowanym przez Watykańską Księgarnię Wydawniczą.

W rozmowie, prowadzonej przez dyrektora dziennika „Avvenire” Marco Tarquinio, przypomniał, że podczas zakończonego niedawno III Nadzwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów nt. rodziny doszło do swobodnej i szczerej dyskusji, o którą prosił papież Franciszek. Było to „wyjątkowe doświadczenie, poprzedzone konsultacją Kościołów lokalnych, niemające precedensu w historii”.
CZYTAJ DALEJ

Żyła dla syna

Niedziela Ogólnopolska 34/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Monika

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

O kim mowa? O św. Monice, żyjącej w IV wieku. Była ona matką św. Augustyna –jednego z największych teologów i filozofów chrześcijańskich. W liturgii wspominamy ją 27 sierpnia.

Bardzo wymownie brzmi swoisty nekrolog zapisany na jej pierwszym grobie w Ostii w Italii: „Tutaj znalazła miejsce spokoju najbardziej oddana matka swego syna. Drugie światło świeci przez twoje zasługi – Augustyn: Ty, który jako kapłan pokoju pilnujesz nakazów nieba, dobrych obyczajów, nauczasz lud, który jest tobie powierzony. Sławne czyny wzniosły pochwałę z powodu cnoty, koronują was oboje, o matko, która w swym synu jesteś błogosławioną”. To wyjątkowe świadectwo tego, jak była postrzegana przez tych, którzy ją znali, przez tych, którzy ją kochali.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczęły się 53. Wrocławskie Dni Duszpasterskie

2025-08-27 10:06

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny, Wielki Kanclerz PWT

Abp Józef Kupny, Wielki Kanclerz PWT

We Wrocławiu rozpoczęły się 53. Wrocławskie Dni Duszpasterskie. W tym roku prelegenci oraz słuchacze zastanawiają się nad tematyką: “Było, minęło? Dokąd zmierzasz Kościele? Dwudniowe wykłady i warsztaty są także dniem formacji dla duchowieństwa i katechetów przed rozpoczynającym się rokiem szkolnym 2025/2026.

Tegoroczne Wrocławskie Dni Duszpasterskie otworzył abp Józef Kupny, Wielki Kanclerz Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. - Temat konferencji jest bardzo trafny i należy się nad tą tematyką pochylić. Dla myślenia o przyszłości Kościoła ważna jest diagnoza i wiedza, jak Kościół wygląda. Mamy swoje opinie na ten temat, nie mają one charakteru naukowego, ale wiemy że sytuacja Kościoła w Polsce nie jest taka jak kilkanaście lat temu i widzimy spadek zawieranych małżeństw, rodzących się dzieci, czy dostrzegamy, że młodzież wypisuje się z katechezy, widzimy indyferentyzm religijny i to wszystko możemy zaobserwować w naszych rodzinach. To należy wiedzieć, ale ważniejsze jest, abyśmy się zastanowili nad tym i próbowali wypracować kierunek dalszych działań. To także dotyczy katechezy szkolnej i tego, jak ma wyglądać w przyszłości - podkreślił metropolita wrocławski, dodając: - Jest to olbrzymie wyzwanie. Ale należałoby więcej uwagi przywiązywać do nowoczesnych i aktywnych metod, przekazywania wiedzy i wiary. To wymaga pracy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję