Reklama

Głos z Torunia

Echo pielgrzymowania (5)

Czas służby

Pielgrzymka to nie tylko modlitwa i śpiew, bolące stopy i żar słońca. To czas służby drugiemu. Okazji do dawania siebie jest wiele

Niedziela toruńska 37/2019, str. 4

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Ks. Paweł Borowski

Natalia: Muzyczny ma odciski nie tylko na nogach, ale i na palcach lewej ręki

Natalia: Muzyczny ma odciski nie tylko na nogach, ale i na palcach lewej ręki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na pielgrzymce posługiwałam jako porządkowa. Jest to pewne poświęcenie, bo idąc na czele grupy, nie można korzystać w pełni ze wszystkiego, co pielgrzymka daje, ale jest to służba i możliwość pomocy innym. Pielgrzymka jest stałym punktem w moim życiu, nawet się nie zastanawiam, czy iść. W tym roku powierzałam Bogu moją przyszłość, modliłam się o znalezienie pracy i znalazłam. Na pielgrzymce jest inny świat, inne życie, jest łatwiej wszystko przeżywać, być dobrym. To umocnienie na kolejne dni. Warto iść!

Gabrysia

* * *

Na pielgrzymce jestem po raz 9., a jako muzyczna posługuję po raz 4. Kiedy się idzie i gra, to czas szybciej mija. Dzięki animowaniu modlitwy w drodze zdecydowanie lepiej się idzie, choć prawdą jest, że muzyczny ma odciski nie tylko na nogach, ale i na palcach lewej ręki. Mimo to nie zamieniłabym tego na jakąś inną formę wypoczynku. Kiedy przychodzą wakacje, zaczyna się odliczanie do pielgrzymki. Dla mnie to rekolekcje w drodze. Często w roku akademickim nie ma czasu, żeby pojechać na rekolekcje, a tutaj mam 9 dni, kiedy słucham Słowa Bożego. Są też ludzie, z którymi można się spotkać, przebywać razem i wzrastać w wierze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Natalia

* * *

Na Jasną Górę pielgrzymuję po raz 14. W tym roku idzie się ciężko, ale mam radość w sercu. Co roku idę, żeby naładować akumulatory, spotkać się z przyjaciółmi, pobyć bliżej z Bogiem. W trakcie rekolekcji w drodze doświadczam Jego obecności. Modlę się w trudnych intencjach, ale im większa ofiara, tym większe owoce. A jeśli Pan da, to w przyszłym roku znów chętnie pójdę do Maryi.

Barbara

* * *

Do Częstochowy wędruję na czterech kółkach już po raz 16. Pielgrzymka to wyjątkowy czas i przeżycie, którego się nie da opisać. Za każdym razem, gdy docieram na Jasną Górę, to płaczę jak małe dziecko. W grupie św. Brata Alberta jest rodzinnie. Koło mnie jest siostra, która idzie pierwszy raz jako opiekun. Nie jest tylko moim opiekunem, tutaj wszyscy wspólnie opiekujemy się wszystkimi. Stworzyliśmy jedną wielką rodzinę. Nie narzekamy na opiekę i jedzenie, nawet nie zdążę zgłodnieć, bo na każdym postoju nas częstują pysznościami. Zachęcam wszystkich do udziału w pielgrzymce.

Ania

2019-09-10 13:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Rodzina źródłem życia - 41. Praska Pielgrzymka Piesza Pomocników Maryi Matki Kościoła

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Jasna Góra/Facebook

O tym, że rodzina jest „źródłem, z którego bierzemy życie, pierwszą szkołą uczącą nas myśleć i pierwszą świątynią, w której uczymy się modlić” przypominali sobie za bł. kard. Stefanem Wyszyńskim pątnicy 41. Praskiej Pielgrzymki Pieszej Pomocników Maryi Matki Kościoła. W drodze mówili o wspólnocie Kościoła, nierozerwalności małżeństwa, towarzyszyła im także bł. rodzina Ulmów.

- Czuję radość w sercu, że osiągnęliśmy cel, a było nim dojście do Mamy. Pokazujemy dzieciom Boga, Jasną Górę i Królową Polski. Dla nas to przychodzenie do domu. Przyjmując sakramenty przysięgaliśmy przed Bogiem, że będziemy je wychowywać w wierze. Jeżeli Bóg będzie na pierwszym miejscu to wszystko inne będzie na właściwym - podkreślała Małgorzata Kicman. Do sanktuarium przyszła z mężem i czwórką dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Nie stracić oczu miłosierdzia do drugiego człowieka

2025-07-12 20:19

ks. Łukasz Romańczuk

Dziś w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu Eucharystię oraz nabożeństwo fatimskie odprawił biskup Jacek Kiciński CMF.

Witając wszystkich obecnych na wspólnej modlitwie ks. Marcin Czerepak wprowadził w to wieczorne, modlitewne spotkanie. - W tym miesiącu nasze nabożeństwo fatimskie jest niczym w samej Fatimie, gdy odbywa się ono tak uroczyście w wieczór przed 13 dniem miesiąca - mówił kapłan, wskazując także na objawienia z Fatimy z 1917 roku i wizję Piekła, którą przedstawiła tam Maryja trójce pastuszków: - Łucja aż krzyknęła, gdy to zobaczyła. Musimy sobie przypominać, że jest Niebo i jest Piekło i musimy być bardzo rozważni na naszych drogach. Jest to ważne objawienie i cieszymy się, że możemy razem z Maryją sprawować to nasze kolejne nabożeństwo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję