Reklama

Niedziela Przemyska

Kresy – Śladami wielkich Polaków

Śladami Henryka Sienkiewicza (2)

Niedziela rzeszowska 32/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

kultura

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kontynuując kresową podróż śladami Sienkiewiczowskich bohaterów Trylogii, wybierzemy się tym razem na północno-wschodnie rubieże dawnej Rzeczpospolitej, czyli na dzisiejszą Litwę. To tutaj w znacznej mierze rozgrywa się akcja „Potopu”. Henryk Sienkiewicz miał do Litwy szczególny sentyment. Świadczy o tym choćby jego literacki pseudonim – Litwos. Pisarz urodził się w Woli Okrzejskiej na Podlasiu, ale jego ród wywodził się z litewskich Tatarów. Z Litwy pochodziła rodzina pierwszej żony pisarza Maria Szetkiewiczówna. Wielu historyków literatury uważa, że ojciec tej ostatniej – Kazimierz Szetkiewicz, rubaszny szlachcic gawędziarz, był pierwowzorem Zagłoby.

Sienkiewicz szukał żywych wzorców dla swych literackich bohaterów i umiejscawiał akcję powieści w realnych miejscach. Przed rozpoczęciem pisania „Potopu” któregoś roku przyjechał na całe lato na Litwę do majątku swego przyjaciela Władysława Bystrama herbu Tarnawa. W czasie pobytu podróżował po okolicy i poznawał przedstawicieli miejscowej szlachty. To dzięki temu na strony powieści trafiło wiele miejscowości określanych później jako „Sienkiewiczowska Lauda”. Pałac w Bystrampolu przetrwał i dziś mieści się w nim Centrum Integracji Młodzieżowej. Można tu nawet przenocować (80 euro za dobę) w apartamencie Sienkiewiczowskim.

Znacznie gorzej wyglądają dawne szlacheckie majątki będące miejscami barwnych przygód Kmicica i Oleńki. Dwory te w większości w czasie II wojny światowej splądrowano, a spalone majątki później zmieniono na kołchozy, ich pozostałości w większości są dziś ruiną. Dobrym tego przykładem są Mitruny (niedaleko Bejsagoły), gdzie znajdowało się centrum rozległego klucza Bilewiczów. Dawna posiadłość znajduje się w całkowitej ruinie. W gąszczu zdziczałego parku można jeszcze dostrzec ruiny neogotyckiej budowli sąsiadującej z opuszczonym kołchozem. Tuż za Mitrunami przy drodze do Wodoktów powinien stać dworek w Lubiczu, miejsce, gdzie w strugach deszczu odbył się słynny pojedynek Wołodyjowskiego i Kmicica – jednak tej miejscowości nie ma już nawet na żadnej mapie. Z łatwością natomiast odnajdziemy wioskę Upita (15 km na wschód od Poniewieża). Ta dawna siedziba starostwa grodowego niejednokrotnie pojawia się w powieści. Ma tu choćby miejsce Kmicicowski samosąd na burmistrzu i kilku rajcach – co ostatecznie staje się przyczyną trwającej przez całą powieść osobistej niechęci Oleńki do Kmicica. Na końcu powieści to w kościele w Upicie odczytano list króla Jana Kazimierza, w którym Kmicica oczyszczono z podejrzeń o zdradę i mianowano starostą upickim. Zachowany do dziś kościół św. Karola Boromeusza pochodzi z lat 70. XIX wieku, ale stoi na miejscu poprzedniej świątyni. To tutaj padły słynne słowa przebaczenia: „Jędruś! Ran twoich nie godnam całować!”. Narastającą dramaturgię przygód bohaterów powieści pisanej ku pokrzepieniu serc autor osadza w realiach wojny polsko-szwedzkiej. Z tego powodu nie może w opisach zabraknąć rezydencji magnackich rodu Radziwiłłów – głównych prowodyrów konfliktu. Hetman wielki litewski Janusz Radziwiłł rezydował w Kiejdanach, a jego kuzyn koniuszy wielki litewski Bogusław Radziwiłł na zamku w Taurogach. Pierwsza z tych miejscowości była również miejscem podpisania w 1655 r. tzw. układów kiejdańskich ze Szwedami, co ze strony polskiej nie mogło być odbierane inaczej jak zdrada. Ciekawostką jest fakt, że Litwini w czasach współczesnych wystawili w miasteczku pomnik upamiętniający to wydarzenie.

Więcej na temat kresowych miejsc związanych z bohaterami literackimi Henryka Sienkiewicza oraz innymi wielkimi Polakami w najnowszej książce autorów artykułu: KRESY. Śladami wielkich Polaków – Mirek i Magda Osip-Pokrywka, Wydawnictwo JEDNOŚĆ. Album ukaże się w sprzedaży pod koniec lata 2019 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-08-06 09:22

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Projekt 14 katedr

Projekt 14 KATEDR to cykl 14 KONCERTÓW PASYJNYCH prezentowanych w 14 katedrach i świątyniach w Polsce w okresie Wielkiego Postu. Liczba 14 w tytule projektu jest nawiązaniem do 14 stacji drogi krzyżowej.

Na program KONCERTU PASYJNEGO składa się medytacja księdza Grzegorza Strzelczyka oraz Oratorium Josepha Haydna Siedem ostatnich słów Chrystusa na krzyżu, które jest jednym z najbardziej uduchowionych, obrazujących głęboką wiarę w Boga, dzieł kompozytora. Udział w wydarzeniu biorą - uznany aktor teatralny i filmowy Jerzy Zelnik oraz Baltic Neopolis Ensemble (muzycy - liderzy Baltic Neopolis Orchestra). Dopełnienie całości stanowi oprawa multimedialna na podstawie filmu Pasja Mela Gibsona.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie: Młody chłopak chciał złożyć "Apostazję"

2025-09-19 07:22

[ TEMATY ]

rozważanie

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Łaska lubi inicjatywę. Wyobraź sobie: do kancelarii parafialnej wchodzi osiemnastolatek. Chce oficjalnie dokonać apostazji, zrywa z wiarą, nie chce „fikcji”. Wszystko wydaje się przesądzone… Ale odrobina rozmowy, prosta modlitwa i odważna inicjatywa kapłana sprawiają, że chłopak wychodzi nie z papierem apostazji, lecz po spowiedzi i Komunii Świętej.

To jedno wydarzenie odsłania sens Ewangelii o nieuczciwym zarządcy. Jezus nie chwali oszustwa, ale wskazuje na spryt i przedsiębiorczość – tę ludzką zaradność, którą warto przenieść do spraw ducha. Dlatego w tym odcinku mówię o:
CZYTAJ DALEJ

W województwie warmińsko-mazurskim odnaleziono kolejnego drona

2025-09-20 19:56

[ TEMATY ]

dron

Adobe Stock

Wydział ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Olsztynie przy wsparciu policji i żandarmerii wojskowej prowadzi czynności na polu pod Korszami w woj. warmińsko-mazurskim. Właściciel pola odkrył na podmokłym terenie drona, prawdopodobnie jest to ostatni z poszukiwanych dronów, które w nocy z 9 na 10 września wleciały do Polski – poinformowała PAP policja i prokuratura.

Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie Tomasz Markowski poinformował PAP, że drona odnalazł w sobotę ok. godz. 14 właściciel pola. – Znajdował się on ok. 50 m od zabudowań właścicieli terenu – dodał Markowski. Gospodarz natychmiast poinformował służby.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję