Reklama

Felieton Matki Polki

To nie koniec podróży Jeana Vaniera

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nieco zagubiona osiemnastolatka stoi na dworcu Montparnasse. Zaraz wsiądzie do TGV Atlantique. Pojedzie sama w nieznane. Z sercem otwartym, niewielką walizeczką, która wskazywałaby na wyjazd raczej weekendowy niż sześciotygodniowy, i z troską o maturę ustną z języka francuskiego.

Właściwie nie do końca wie, dokąd podąża. Na stacji w Nantes będzie na nią czekał ktoś z kartonikiem z napisem „L’Arche”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nieco onieśmielona licealistka kąpie prawie sześćdziesięcioletnią kobietę, która klnie jak szewc. Urąga nie dlatego, że coś jest nie w porządku, po prostu ma taki styl bycia. Zresztą przekleństwa robią wrażenie tylko w języku ojczystym, a Françoise potrafi okazać swoją miłość do drugiego człowieka jak nikt inny! Ma subtelny dotyk, którym obdarowuje bliskich. Na łące zbiera kwiaty i zasypuje nimi każdego, szepcąc z czułością o urodzinach, które lubi świętować. Dosiada się do samotnych, tak po prostu, żeby „pobyć”. Złośliwości uchodzą jej płazem, bo kto by się oparł takiemu uśmiechowi? W czasie modlitwy jest jakby bardziej zorientowana i zadziwia swoim dziękczynieniem oraz pamięcią o konkretnych potrzebujących.

Reklama

Nieco zażenowana Polka podaje na obiad pierogi. Chęć zaprezentowania rodzimej kuchni nie zbiega się z możliwościami aprowizacji. We Francji nie ma białego sera... Kilka godzin pracy w kuchni, obiad dla dwunastu osób – kompletne fiasko! Ale atmosfera wciąż bardzo życzliwa. – Coś wymyślimy – słyszy dziewczyna. – Może odgrzejemy wczorajszą zupę? Wiesz, masz zachwycające podejście do pracy z Pierre’em! Nikt nie potrafił okazać mu tyle cierpliwości, co ty! No i te świece, które razem stworzyliście! Weźmiemy je na kiermasz!

Odszedł mój Przyjaciel. Nigdy nie poznałam go osobiście, ale mieszkałam w jego domu. Pracowałam z jego współtowarzyszami, których pokochałam bezgranicznie. Oni sami obdarowali mnie przyjaźnią i zaufaniem, jakich dotąd nie znałam. Asystowałam w ich życiu, a oni zmieniali moje...

W czasie sześciu tygodni Jean Vanier przez swoje dzieło wskazywał na moje słabości i przekuwał je w siłę i dobro. Obdarował mnie nowym spojrzeniem, nową wrażliwością, dał przykład życia we wspólnocie. Nauczył prawdziwie kochać. Zdana matura okazała się nie celem, a bonusem.

* * *

Wanda Mokrzycka
Żona Radka, mama dziewięciorga dzieci. Należy do wspólnoty Duży Dom i pisze dla Aleteia Polska

2019-06-12 09:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uratowano średniowieczny kościół w Gdańsku przed zawaleniem. W grudniu otwarcie

2025-11-19 19:43

[ TEMATY ]

przed zawaleniem

średniowieczny kościół

w Gdańsku

uratowano

gdansk.dominikanie.pl

Bazylika św. Mikołaja w Gdańsku

Bazylika św. Mikołaja w Gdańsku

20 grudnia, po latach intensywnych prac konserwatorskich, nawa południowa bazyliki św. Mikołaja w Gdańsku zostanie ponownie otwarta dla wiernych. W 2018 roku wykryto tam poważne uszkodzenie konstrukcji.

Przeor klasztoru dominikanów w Gdańsku o. Michał Osek podkreślił w rozmowie z PAP, że grudniowe otwarcie nawy będzie wyjątkowym wydarzeniem w wielu wymiarach.
CZYTAJ DALEJ

5 grudnia w Pałacu Prezydenckim odbędzie się szczyt medyczny

2025-11-19 18:23

[ TEMATY ]

Pałac Prezydencki

szczyt medyczny

5 grudnia

Agata Kowalska

5 grudnia w Pałacu Prezydenckim odbędzie się szczyt medyczny – powiedział w środę rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Prezydent Karol Nawrocki będzie chciał rozmawiać o poprawie sytuacji w systemie ochrony zdrowia – dodał.

W środę prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezesem Naczelnej Rady Lekarskiej Łukaszem Jankowskim.
CZYTAJ DALEJ

Odkryć skarb ostatnich homilii Benedykta XVI. O. Federico Lombardi o książce z niepublikowanymi kazaniami Papieża Ratzingera

2025-11-20 07:48

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

Ratzinger

Archiwum Włodzimierza Rędziocha

Po raz pierwszy światło dzienne ujrzały homilie Benedykta XVI, głoszone podczas jego prywatnych celebracji eucharystycznych – zarówno w latach jego pontyfikatu (2005–2013), jak i po rezygnacji, kiedy żył jako papież emeryt w klasztorze Mater Ecclesiae.

W Polsce ukazał się pierwszy tom tego wyjątkowego dzieła, który zawiera homilie z „okresów mocnych” roku liturgicznego – Adwentu, Bożego Narodzenia, Wielkiego Postu, Wielkanocy – oraz wybrane kazania na szczególne święta. Teksty przygotowali do druku bliscy współpracownicy Papieża: o. Federico Lombardi, dawny dyrektor watykańskiego Biura Prasowego, który obecnie stoi na czele watykańskiej Fundacji Joseph Ratzinger - Benedykt XVI, Luca Caruso i ks. Prał. Riccardo Bollati.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję