Reklama

Głos z Torunia

Wydarte ze wspomnień

Przyjęcie I Komunii św. współcześnie wielu osobom kojarzy się z otrzymywaniem licznych i kosztownych prezentów. Ponad 70 lat temu dla małego Zenona jednym z upominków był słoik grzybków w occie. Mimo to był to jeden z najważniejszych dni w jego życiu. Otrzymał wtedy najcenniejszy dar – Chrystusa

Niedziela toruńska 22/2019, str. 8

[ TEMATY ]

świadectwo

Pierwsza Komunia św.

Archiwum autora

Pamiątkowe zdjęcie Zenona Zaremby

Pamiątkowe zdjęcie Zenona Zaremby

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie walk o wyzwolenie Grudziądza w marcu 1945 r. spłonął kościół i plebania parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. W tym kościele 13 października 1935 r. zostałem ochrzczony. Moimi rodzicami chrzestnymi byli Maria Mirzejewska, koleżanka moich rodziców, oraz brat mojej mamy Józef Peak. Wszyscy już przed wielu laty odeszli do Pana.

Pamiętam ten okres szczególnie, ponieważ nasza wielodzietna rodzina była bardzo związana z Kościołem. Dlatego też zniszczenie tej świątyni było dla wszystkich mieszkańców przedmieścia Grudziądza-Tarpna, wielkim dramatem. Zaraz po wyzwoleniu zaczęła się odbudowa kościoła z dużym zaangażowaniem parafian. Czasowo nabożeństwa odbywały się w pomieszczeniach magazynu, w którym przedtem przechowywano zboże, przy ul. Ignacego Paderewskiego, tuż obok przepływającej rzeki Trynki. Proboszczem parafii był ks. Leon Kuchta, który słynął z wielkiej pobożności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystość

Reklama

Jako chłopiec byłem ministrantem, a mój śp. ojciec Jan Zaremba śpiewał w chórze kościelnym przez długie lata. Ale jedno wydarzenie z tego powojennego okresu utkwiło w mojej pamięci najbardziej. Było to przygotowanie do I Komunii św. przez proboszcza ks. Leona Kuchtę. Nauki mieliśmy w tym samym pomieszczeniu, gdzie odbywały się nabożeństwa. Ówczesna dziecięca ciekawość poznawania Ewangelii i katechizmu była bardzo duża. Chłopięce i dziewczęce umysły chłonęły to wszystko z wielkim zainteresowaniem i powagą. Wreszcie w pierwszej dekadzie maja 1946 r. otrzymałem I Komunię św. z rąk proboszcza.

Wspólne świętowanie

Po uroczystej Mszy św. nasi rodzice zorganizowali na zapleczu kościoła, w ogrodzie jednego z sąsiadów, skromny poczęstunek. Na placu ogrodowym ustawiono stoły nakryte białymi prześcieradłami. Siedzieliśmy przy tych stołach na ławkach prowizorycznie wykonanych z nieheblowanych desek przykrytych kocami. Mamy upiekły drożdżówkę, co na tamten powojenny rok było dla nas wielkim przysmakiem. Na stole znalazła się również kawa zbożowa z mlekiem. Bez cukru. Przed jedzeniem powstaliśmy i odmówiliśmy wspólną modlitwę dziękczynną. Ks. Leon Kuchta powiedział kilka zdań i podziękował mamom za przygotowanie posiłku. Piękny to był dzień. Słoneczny, ciepły. Nasze serduszka tryskały radością. Niektóre dzieci otrzymały polne kwiatki, które rosły na łące tuż za rzeką. Nie było żadnych prezentów komunijnych, bo wojna zniszczyła wszystko, co było w pobliskim sklepie. Nie było zegarków, aparatów fotograficznych, wypasionych komórek, tabletów i innych przedmiotów, które w dzisiejszych czasach są dostępne i rozpraszają uwagę uroczystości pierwszokomunijnych.

Na szczęście

Czuliśmy, że Pan Jezus wstąpił do naszych serc i po otrzymaniu obrazków od ks. Kuchty wróciliśmy do domów, gdzie nie było wielu gości z wyjątkiem rodziców, babci, rodziców chrzestnych i rodzeństwa. Stół gościnny był bardzo ubogi. Od matki chrzestnej otrzymałem w prezencie mały słoik grzybków w occie, a od wujka, ojca chrzestnego, kilka drobnych pieniążków, które – jak powiedział – „na pewno przyniosą ci szczęście w życiu”.

2019-05-28 13:40

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matt Talbot. Święty Alkoholik

[ TEMATY ]

świadectwo

alkoholicy

rosemaria.pl

Matt (Mateusz) Talbot to jeden z najbardziej niezwykłych świeckich świętych ostatnich wieków. W młodości był pogrążony w nałogu alkoholowym. Po wytrzeźwieniu, prowadził niezwykłe życie duchowe.

Bodźcem do przemiany było odrzucenie go przez kompanów od kieliszka. Kiedy Mateusz będąc na głodzie alkoholowym, od jednego z nich usłyszał wyzwisko "Ty świnio!", zrozumiał, że nie są to jego przawdziwi przyjaciele. Wcześniej, już od trzynastego roku życia przez kolejne kilkanaście lat wszystkie zarobione pieniądze przeznaczał na picie. Alkoholem zabijał siebie, czas i wielką wrażliwość.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

[ TEMATY ]

nowenna

Przenajdroższa Krew Chrystusa

Adobe Stock

Nowenna do Krwi Chrystusa w każdej porze i potrzebie. Szczególnie do odmawiania przed rozpoczęciem lipca jako miesiąca szczególnej czci Krwi Chrystusa (22-30 czerwca).

Panie, Ty powiedziałeś: „proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”. Zachęceni Twoim Słowem, przychodzimy dzisiaj do Ciebie, aby z ufnością przedstawić Ci nasze prośby. (chwila ciszy)
CZYTAJ DALEJ

Lekkoatletyczne DME - drugie miejsce Bukowieckiej, zwycięstwo Holenderki Bol w biegu na 400 m

2025-06-27 20:20

[ TEMATY ]

Madryt

lekkoatletyka

PAP/Paweł Skraba

Natalia Bukowiecka i Femke Bol z Holandii po biegu na 400m kobiet podczas drużynowych lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Madrycie

Natalia Bukowiecka i Femke Bol z Holandii po biegu na 400m kobiet podczas drużynowych lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Madrycie

Natalia Bukowiecka czasem 50,14 zajęła drugie miejsce w biegu na 400 m i zdobyła 15 pkt dla reprezentacji Polski podczas lekkoatletycznych drużynowych mistrzostw Europy w Madrycie. Wygrała Holenderka Femke Bol, która poprawiła rekord imprezy na 49,48.

Bukowiecka uzyskała swój najlepszy wynik w sezonie. Trzecia była Hiszpanka Paula Sevilla, która ustanowiła rekord życiowy - 50,70.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję