Reklama

Porady

Życie w zachwycie

Znany-nieznany

Niedziela Ogólnopolska 20/2019, str. 50

[ TEMATY ]

rodzina

©drubig-photo - stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieci potrafią zawstydzić. Nie celowo, rzecz jasna, lecz niekiedy zupełnie niezamierzenie trafiają w sedno nienazwanego problemu, czuły punkt, który omijamy szerokim łukiem. Starając się zakląć rzeczywistość, udajemy że jeśli uda nam się o czymś nie myśleć, paląca kwestia po prostu się rozpłynie, że każde zaniedbanie da się usprawiedliwić zabieganiem, natłokiem obowiązków itp.

Sezon komunijny sprzyja zakupom dewocjonaliów i literatury o tematyce religijnej. Wydawcy katoliccy nie ustają w wysiłkach, by zaoferować dzieciom i młodzieży jak najciekawsze, najpiękniej wydane, ujmujące temat jak najatrakcyjniej dla młodego odbiorcy pozycje. Jak nietrudno się zatem domyślić – a może sami również tego doświadczyliście – wybór nie jest prosty. W tym roku do Komunii św. po raz pierwszy przystąpi moja chrześnica, więc tym bardziej zależało mi na znalezieniu dla niej czegoś szczególnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejne pomysły konsultowałam, rzecz jasna, z synkiem, by zwiększyć prawdopodobieństwo trafienia w gusta młodszej młodzieży.

– A może po prostu Pismo Święte? – spytałam, gdy kolejna propozycja nie zyskała aprobaty.

– W komiksie? – upewnił się, jako że jest to jego ulubiona pozycja. – Nie wiem, czy nie będzie się bała obrazków.

– To może do słuchania? – zaproponowałam.

Reklama

– Dobry pomysł – zaaprobował, po czym po chwili namysłu dodał: – A może kup i nam do domu, bo jakoś tak nie idzie nam ostatnio rodzinne czytanie Biblii, więc może posłuchamy, choćby w samochodzie. Wiesz, bo to trochę tak głupio nie znać dobrze Tego, w którego się wierzy, nie?

Zrobiło mi się okropnie wstyd, bo faktycznie wobec nadmiaru zajęć wszelakich wspólna lektura Pisma Świętego została przez nas zaniedbana, a z drugiej strony moje matczyne serce zalała fala słodyczy na tę synowską refleksję.

Wszak de facto nieświadomie sformułował on myśl podobnie jak św. Hieronim, który powiedział kiedyś, że „nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”.

Wiosną mamy zwykle dużo zapału i entuzjazmu do wprowadzania zmian w nasze życie. Rzesze odzianych w legginsy biegają po mieście, tłok na ścieżkach rowerowych, podobnie jak na siłowniach i boiskach. Wielu z nas zaczyna wiosenne diety odchudzające lub oczyszczające organizm. Robimy porządki. Wyrzucamy zbędne przedmioty. Zmieniamy fryzurę i ubrania. Wszystko ma być nowe, świeże, pachnące, słoneczne, idealnie się komponować z wiosną w rozkwicie. Może warto do tych wszystkich wyzwań dodać jeszcze jedno... najważniejsze? Zatrzymać się na chwilę, otworzyć Pismo Święte i spróbować lepiej poznać Tego, któremu zawdzięczamy absolutnie wszystko – żeby nie był teoretycznie znanym Nieznajomym.

* * *

Maria Paszyńska
Pisarka, prawniczka, orientalistka, varsavianistka amator, prywatnie zakochana żona i chyba nie najgorsza matka dwójki dzieci

2019-05-15 08:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dumni z babci

Niedziela Plus 22/2024, str. IV

[ TEMATY ]

rodzina

babcia

wartości

FRA Martis – fotografia i film Żaneta Framega

Stanisława Paczuła

Stanisława Paczuła

Największą radością jest moja rodzina – wyznała stulatka z Bruśnika.

To miejscowość w gminie Ciężkowice, w diecezji tarnowskiej. W tutejszym kościele Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej wierni oddają cześć Matce Bożej Bruśnickiej.
CZYTAJ DALEJ

Św. Wincenty á Paulo

27 września br. obchodzimy wspomnienie św. Wincentego á Paulo. Urodził się on 24 kwietnia 1581 r. w wiosce Pouy, w południowej Francji. Pochodził z rodziny wieśniaczej i miał czworo rodzeństwa. Dopiero w 12. roku życia poszedł do szkoły. Mimo, że wcześniej zajmował się tylko wypasaniem owiec z nauką radził sobie bardzo dobrze i po szkole wstąpił do seminarium duchownego. W wieku 15 lat otrzymuje niższe święcenia i dostaje się na uniwersytet w Saragossie w Hiszpanii. Święcenia kapłańskie przyjmuje w 1600 r., miał wówczas zaledwie 19 lat. Kontynuował studia w Tuluzie, Rzymie i Paryżu, kształcąc się w dziedzinie prawa kanonicznego. Dobrze zapowiadająca się kariera młodego, zdolnego kapłana zmienia się w los niewolnika. W czasie podróży z Marsylii do Narbonne przez Morze Śródziemne został wraz z całą załogą napadnięty przez tureckich piratów i przywieziony do Tunisu jako niewolnik. W ciągu dwóch lat niewoli miał czterech panów, ostatniego zdołał nawrócić. Obaj uciekli do Europy i zamieszkali w Rzymie. Już wkrótce stał się wysłannikiem papieża Pawła V i trafił na dwór francuski, gdzie za sprawą królowej Katarzyny de Medicis przejął opiekę nad Szpitalem Miłosierdzia. Na własne życzenie objął probostwo w miasteczku Chatillon-les-Dombes, gdzie zetknął się ze starcami, inwalidami wojennymi, chorymi i ubogimi. Aby im jak najlepiej służyć, powołał „Bractwo Miłosierdzia”, a dla kobiet bractwo „Służebnic Ubogich”. W 1619 r. św. Wincenty otrzymał dekret mianujący go generalnym kapelanem wszystkich galer królewskich. Święty przeprowadzał wśród galerników misje i dbał o poprawę warunków życia. W 1625 r. powołał „Kongregację Misyjną” zrzeszającą kapłanów. Papież Urban VIII zatwierdził nowe zgromadzenie w 1639 r. Nowa rodzina zakonna zaczęła rozrastać się i objęła swoją opieką szpital dla trędowatych opactwa Saint-Lazare. Celem zgromadzenia, które dziś nosi nazwę Zgromadzenia Księży Misjonarzy Świętego Wincentego á Paulo jest głoszenie Ewangelii ubogim. W 1638 r. wraz ze św. Ludwiką de Marillac św. Wincenty założył żeńską rodzinę zakonną znaną dziś pod nazwą Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (szarytki), której charyzmatem była praca z ubogimi i chorymi w szpitalach i przytułkach. Święty zmarł w domu zakonnym św. Łazarza w Paryżu 27 września 1660 r. W roku 1729 papież Benedykt XIII wyniósł Wincentego do chwały błogosławionych, a papież Klemens XII kanonizował go w roku 1737. Papież Leon XIII ogłosił św. Wincentego á Paulo patronem wszystkich dzieł miłosierdzia. Do Polski sprowadziła misjonarzy w 1651 r. jeszcze za życia Świętego królowa Maria Ludwika, żona króla Jana II Kazimierza. W Polsce prowadzili 40 parafii. W naszej diecezji ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego á Paulo (CM) pochodzi bp Paweł Socha, a misjonarze św. Wincentego pracują w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu, Gozdnicy, Iłowej, Przewozie, Skwierzynie, Słubicach, Trzcielu i Wymiarkach. Siostry Szarytki mają swoje domy w Gorzowie Wielkopolskim, Skwierzynie i Słubicach.
CZYTAJ DALEJ

bp P. Kleszcz: Wola Boża to dobro, które nas spotyka

2025-09-27 11:10

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

40. Piesza Pielgrzymka z Tomaszowa Mazowieckiego do Sanktuarium Świętej Rodziny w Studziannej

40. Piesza Pielgrzymka z Tomaszowa Mazowieckiego do Sanktuarium Świętej Rodziny w Studziannej

Blisko 200 wiernych wzięło udział w jubileuszowej - 40. Pieszej Pielgrzymce z Tomaszowa Mazowieckiego do Sanktuarium Świętej Rodziny w Studziannej. Mszy świętej inaugurującej pielgrzymkę przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji łódzkiej, bp Piotr Kleszcz, a przewodnikiem na szlaku jest proboszcz tomaszowskiej parafii księży filipinów, ks. Grzegorz Chirk.

W homilii bp Kleszcz przypomniał, że w życiu człowieka pojawiają się drogi „bez map” – znamy ich cel, ale nie wiemy, co nas spotka w drodze. – Są w naszym życiu dwie rzeczywistości, których czasem nie rozumiemy: wola Boża i dopust Boży. Wola Boża to dobro, które nas spotyka, ale zdarzają się też sytuacje trudne, których Bóg nie chce, ale na nie dopuszcza, by ostatecznie mogło z nich wyniknąć dobro – podkreślił hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję